Każdy robi jak mu pasi i pod swoją robotę. Gdybym miał załozyć serwa do takiej pierdułki to by mi serce pękło

Ameryki to raczej nie odkryłeś. Coś za coś. Przeszkadza niewiele jak sie wie a 4m kabla USB się nie pałęta i zakłóceń nie zbiera.

jo pisze:KAMAR a co byś zmienił w tej maszynce jak byś robił następną , silniki, napędy, wysokości, głębokości, format,konstrukcje, o sterowaniu nic nie pisałeś, , kolor może ,;) ???

Kolor na bardziej podobny do syfu
A tak poważnie to mam jedynie niewielkie zastrzeżenia do klawiatury bezprzewodowej w drugim końcu chwilami gubi łączność. Sterowanie to wiadomo - najlepsze z mozliwych
Najcieńsze blachy paliłem =2. Palnik ustawia bez problemu nawet na boku bez przebicia.
Oczywiście w nowej bym inaczej robił wannę ale tu była doróbka i inaczej się nie dało.

A widziałeś tą sinusoide po jakimś czasie ? Brzeszczota nie wykroisz, nie mówiąc o pile

Mniej kaleczy palce

Nie bardzo pamietam ale widać na zdjeciach http://kamar-cnc.pl/?page_id=58

jarenio pisze:Mi dziala calkiem dobrze

Tyle że program sterujący trochę inny

To je selco , zapala w powietrzu, czeka chwile i jak nie ma materiału to gaśnie.

zul pisze: Wydaje mi się iż minimalnym sensownym jest: 2100 x 1300 ...

U mnie akurat 2300x1300 właśnie z tych względów. A jak się trafi 3x2 m to też po kawalku ugryzę

tak sie zrobi , ino kiedy