Nie bardzo ....Czy jest taka możliwość, by za pomocą falownika zablokować silnik na kilka chwil (do wymiany narzędzia) w jednym położeniu? Tak by się nie obrócił, trzymał po prostu jakimś tam momentem w jednym, byle jakim położeniu?
A przynajmniej nie zwykłym falownikiem za 800zł...
Jak chcesz to zrobić budżetowo to piszesz makro aby silnik leciał na najmniejszych obrotach, jak czujnik wykryje miejsce w którym ma falownik stanąć załączasz hamulec na silniku lub jakiś pneumatyczny na osi i jednocześnie stopujesz elektrycznie silnik....
Wtedy zmiana narzędzia , zwolnienie hamulca i ogień...
Przynajmniej ja to u siebie tak widzę....