Heh... Przyzwyczajenie,że masa=minus.
Żeby odłączyć HV muszę otworzyć obudowę, a ja próbuję dojść do tego czy problem w częściach zużywających się czy mogę/powinienem oddać do gwaranta(jeszcze mam gwarancję). Poza tym jeśli chodzi pomiar samego napięcia to właśnie interesuje mnie wartość HV, bo muszę zabezpieczyć układ pomiarowy. Napięcie pracy mogę zmierzyć...podczas pracy- jak tnie. I wg tego pomiaru określić zakres mierzonych wartości, ale akurat napięcie pracy jest podane w instrukcji.

przewód sprawdze raczej miernikiem...

Jeśli chodzi o zerowanie stołu to może być kłopot. W chińczykach do materiału podłącza się plus a minus jest na dyszy.

Napięcie łuku pilotującego zmierzę za pomocą dzielnika napięcia o dużej rezystancji podczas zajarzania łuku. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Jak chciałbyś obciążyć takie źródło?

No i dysze nowe są. Zapalają jakby lepiej ale i tak trzeba delikatnie "szturchnąć" zamocowanie uchwytu aby zajarzyć łuk. Gdzie jeszcze szukać przeszkody?
Pytanie 2: Jakie napięcie ma łuk pilotujący w chińczyku?

Rozmowa się rozciągnęła...
Ale skoro zaczęliśmy o łuku coś pisać to mam jeszcze pytanie.
JAkie napięcie ma łuk pilotujący? Chodzi mi o chińczyka.
Chciałem mierzyć napięcie łuku głównego ale łuk pilotujący może mi rozwalić elektronikę pomiarową.

No właśnie...
Jak wygląda zużyta elektroda? Moje są troche okopcone,ale poza tym wyglądają OK. Zamawiam już nowe, ale nie jestem pewien czy to o to chodzi.
Budowa mojego palnika i elektrody jak TUTAJ KLIK .
Po czym poznać zużycie takiej elektrody. Moje nie są jakoś ewidentnie uszkodzone.

Witam wszystkich po raz pierwszy.
Używam jednej z chińskich wycinarek plazmowych. 50A.
Niewiele wyciąłem jeszcze ale mam dwa problemy. Dla jasności w tym poście tylko jeden.
Otóż aby zajarzyć łuk główny w większości przypadków muszę zbliżyć bardzo dyszę do materiału, czasem wręcz stykąjąc. Po podaniu napięcia na palnik widać łuk pilotujący bardzo dobrze, powietrze jest, po ok 2sekundach przeważnie łuk znika. Jeśli w trakcie tych 2,3 sekund zbliżę materiał do palnika do zajarzy się główny i można fajnie ciąć.
Ktoś zna rozwiązanie tego problemu? Czy nowe elektrody pomogą? Dysza nowa?