Żywotność frezów

Zużycie Itp

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających
Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Żywotność frezów

#31

Post napisał: Butler » 18 sty 2020, 18:27

BRSN pisze:A tylko takie pytanie mam, skąd takie zdanie że jest lepszy? Skoro mówisz, że dobry wybór to ten zgrubny z holexa który po jednej zmianie jest zmieniany?
Po ośmiu godzinach się cieszysz (pewnie z racji że to chińczyk za mniej jak 50zł) że frez jeszcze zdatny do użycia.
Weź kolego jednak porównaj to, z jakim posuwem robilem tym frezem ja, a z jakim Ty. U Ciebie to 620. U mnie 2500. To 4 x szybciej. W czasie zmiany, więc nie zrobiłbym Twoich 120 detali, tylko 480. Zrób swoim tyle i go sobie obejrzyj (jak dotrwa w całości).
Twój szef zapłacił by kilkadziesiąt złotych więcej za frez, a zaoszczędził by na Twoich pełnych trzech dniówkach, energii itd.
Zresztą frez wymieniałem nie dlatego że był niezdatny to użycia... Nie mam w naturze frezować aż iskry idą, bo za 20zł daję go do profesjonalnego ostrzenia z powlekaniem i dalej z tymi samymi parametrami zrobi swoją robotę. Jak zużyty tylko w niewielkim stopniu, bez ukruszeń, to ostrzenie jest tylko kosmetyczne i niektóre frezy 3-4 razy taki cykl przechodzą zanim pójdą na złom.



Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Żywotność frezów

#32

Post napisał: WZÓR » 18 sty 2020, 18:38

Butler pisze:
18 sty 2020, 18:27
BRSN pisze:A tylko takie pytanie mam, skąd takie zdanie że jest lepszy? Skoro mówisz, że dobry wybór to ten zgrubny z holexa który po jednej zmianie jest zmieniany?
Po ośmiu godzinach się cieszysz (pewnie z racji że to chińczyk za mniej jak 50zł) że frez jeszcze zdatny do użycia.
Weź kolego jednak porównaj to, z jakim posuwem robilem tym frezem ja, a z jakim Ty. U Ciebie to 620. U mnie 2500. To 4 x szybciej. W czasie zmiany, więc nie zrobiłbym Twoich 120 detali, tylko 480.
Twój szef zapłacił by kilkadziesiąt złotych więcej za frez, a zaoszczędził by na Twoich pełnych trzech dniówkach, energii itd.
Zresztą frez wymieniałem nie dlatego że był niezdatny to użycia... Nie mam w naturze frezować aż iskry idą, bo za 20zł daję go do profesjonalnego ostrzenia z powlekaniem i dalej z tymi samymi parametrami zrobi swoją robotę. Jak zużyty tylko w niewielkim stopniu, bez ukruszeń, to ostrzenie jest tylko kosmetyczne i niektóre frezy 3-4 razy taki cykl przechodzą zanim pójdą na złom.
Butler - obawiam się , że ten chińczyk (do tej pory nie znam firmy z jakiej pochodzi) parametry ma z lekka naciągane.
Swego czasu frezowałem frezami Dolfamex (śr. Vc 110) , ale szybko musiałem z Vc schodzić aby frez dotrwał do końca zmiany.
...... w moim przypadku frezy nie szły do ostrzenia - jeszcze przez miesiąc chodziły na manualach , a potem zastanawialiśmy się co z nimi robić.
BRSN pisze: Parametry brałem z katalogu. Tzn max dla tego freza według producenta to ap 12 ae 1.6 obroty 5k przy posuwie 780 co daje vc 100. ....

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


krayerster
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 78
Rejestracja: 28 kwie 2013, 10:54
Lokalizacja: Polska

Re: Żywotność frezów

#33

Post napisał: krayerster » 18 sty 2020, 21:30

Butler pisze:bo za 20zł daję go do profesjonalnego ostrzenia z powlekaniem

Hmm, gdzie takie ceny mają? :shock:
ST-10Y-NGC
VF-3SS-NGC ze stołem TR200Y
Projektowanie procesów technologicznych w oparciu o Esprit CAM oraz SolidWorks.


Autor tematu
BRSN
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 17
Posty: 35
Rejestracja: 07 sty 2020, 13:07
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Żywotność frezów

#34

Post napisał: BRSN » 18 sty 2020, 22:18

Też się zastanawiam i daj w takim razie namiary na takie szlifowanie z powlekaniem. Nie mam zamiaru się z Tobą wydawać w dyskusję, bo to zbędne.

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Żywotność frezów

#35

Post napisał: Butler » 19 sty 2020, 00:31

krayerster pisze:Hmm, gdzie takie ceny mają?
Obrazek

W cenniku detalicznym pełny szlif 10,0 to 30zł. Ja z reguły nie oddaję daję freza zdezelowanego, tylko do lekkiego oszlifowania bocznych krawędzi - często nawet bez ruszania czoła. Liczą wtedy 20zł od sztuki. Powłoka 12-16 zł.
Do tego rabat nam dają od stałego klienta tak że poniżej 30zł wychodzi. Sorry że się pomyliłem że nie 20 a 28zł... Z głowy strzeliłem bo nie zajmuję się tymi rzeczami na codzień.
BRSN pisze:Nie mam zamiaru się z Tobą wydawać w dyskusję, bo to zbędne.
Dyskusje? Jakieś nieporozumienie chyba. Ja tu się wypowiadam by pomóc, a Ty mi wyjeżdżasz z takim tekstem - ręce opadają.
Daj sobie powiedzieć że część z nas jest świadoma i doświadczona w stosowaniu lepszych narzędzi by obróbka szła szybciej i wydajniej.
Jak przychodzi do mnie jakaś grubsza robota to się pytam szefa w jakim trybie to robimy. Bierzemy lepsze narzędzia i ogień, albo stosujemy słabsze/tańsze narzędzia i robi się to dłużej. Często wybiera się drugą opcję bo np. mam w magazynku chyba ze 100szt, 10,0 HSS-Co - leżaki magazynowe z czasów kiedy mnie chyba jeszcze na świecie nie było. Wrzucam takie zlecenie na drugą maszynę i to sobie tam pyrka bez pośpiechu. Równolegle ogarniam w Mastercamie kolejne zlecenie i robię na drugiej maszynie co innego.

Tu masz mój filmik z obróbki sprzęgła, bo już się nudziłem przy ostatniej sztuce. Banał, szło by dużo szybciej, tylko detal mi wyciągało z uchwytu i trzeba było zwolnić ;)
Wcześniej ktoś inny to wykonywał jako kooperacja i frezowanie zajmowało 10 minut. 100 sztuk zrobione i ciężko było rozróżnić który frez nowy, a który używany po tej robocie.

https://youtu.be/kaT9HjVrIUw


Autor tematu
BRSN
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 17
Posty: 35
Rejestracja: 07 sty 2020, 13:07
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Żywotność frezów

#36

Post napisał: BRSN » 19 sty 2020, 08:28

A jak Ci się pracuje na Mastercamie? Czytałem teraz że jest dostępna polska wersja językowa. Tyle że nie mogę znaleźć ile kosztuje licencja no tam jakieś moduły są poszczególne. Ja pracuje na fusion 360 i tam po prostu dostaje się całość programu i tyle. Orientujesz się jaki jest koszt mastera?

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Żywotność frezów

#37

Post napisał: Butler » 19 sty 2020, 09:10

Od dekady robię na Mastercamie i od początku mam polski interfejs. Dla mnie ok.
Moduły... Jeden potrzebuje tylko na tokarkę i płaci grosze. Inny szuka rozwiązań kompleksowych dla np. obróbki 7-osiowej, cięcia drutem, pracy z zaawansowaną konwersją raster-wektor do rzeźb 3D itd i płaci kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zadzwoń do Zalco i niech Ci ofertę zrobią.


Autor tematu
BRSN
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 17
Posty: 35
Rejestracja: 07 sty 2020, 13:07
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Żywotność frezów

#38

Post napisał: BRSN » 19 sty 2020, 11:45

Bo patrzę na stronkę fusiona to 1200 rocznie kosztuje. Tyle że tam wydaje się być wszystko na tokarki i frezarki. Tzn myślę że max 5 osi. I właśnie tyle mi wystarczy. Tokarka z napędzanymi i osią Y i frezarki 4-5 osi.

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Żywotność frezów

#39

Post napisał: Butler » 19 sty 2020, 12:01

Wybór CAMa jest kwestią zapotrzebowania. Tobie Fusion odpowiada, dla moich zastosowań jest ZDECYDOWANIE zbyt ubogi. Tak jak z wyborem auta, jednemu wystarczy 50KM, inny nie wsiądzie do takiego co ma mniej jak 500KM. Fajnie że taki Fusion jest, wielu z nas z tego softu korzysta, ale Mastercam czy NX to zupełnie inny poziom.
Trochę schodzimy z tematu, ale dobre CAMy dają większe możliwości strategii działania i dają prowadzić technologowi ścieżki wg. własnych założeń, a nie wygląda to tak że na maszynie wychodzą jakieś puste przebiegi czy odejścia z czapy bo "inaczej się nie da". Widzę jak to na InfoTecu o nas wygląda więc mam porównanie.


lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1449
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: Żywotność frezów

#40

Post napisał: lepi » 19 sty 2020, 12:44

@Butler, ta strategia z filmiku całkiem ładnie wygląda. Dużo musiałeś zmieniać w ustawieniach czy wychodzi tak niemal z automatu?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”