Zbrojenie polimerobetonu

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce tworzyw sztucznych ręcznej jak i za pomocą CNC

Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#11

Post napisał: Zbych07 » 28 wrz 2012, 13:31

żuliano pisze:"Temat się rozpływa jak epidian bez kruszywa" (J. Słowacki)

Czy zatem epidian 53 się nada? Korci mnie też żeby dodać trochę (tak z 0.1% masowo) mikrowłókien polipropylenowych. Dobry czy zły pomysł?

Ż
Najlepszą nauką jest praktyka.
Jak korci to trzeba najpierw zrobić kilka próbek z insertami.
Jak będzie dobrze to trzeba zrobić jakiś mały prosty korpus , uzbroić w pozostałe detale i przetestować.

Mnie też korci, ale na razie muszą zbudować klasyka z ... aluminium i stali.
Jeśli wezmę się za odlewy to nie będę kombinował z rożnymi żywicami, tylko użyję specjalizowanej żywicy do odlewania korpusów.
Szkoda czasu i pieniędzy na kombinowanie gdy specjalizowane środki są dostępne.



Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#12

Post napisał: M 52 » 03 kwie 2013, 01:01

pukury pisze:(...) epidian5 średnio nadaje się do większych odlewów (...)
Dlaczego Epidian5 się nie nadaje? Akurat ten najłatwiej mogę kupić w mniejszych opakowaniach.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#13

Post napisał: Zbych07 » 03 kwie 2013, 06:40

M 52 pisze:
pukury pisze:(...) epidian5 średnio nadaje się do większych odlewów (...)
Dlaczego Epidian5 się nie nadaje? Akurat ten najłatwiej mogę kupić w mniejszych opakowaniach.
Z Epidianem 5, w dużych odlewach nie mam żadnych doświadczeń.
Jednak podstawowe problemy z użyciem wielu żywic polimerowych do dużych odlewów to:
- duży skurcz;
- duża egzotermiczność reakcji utwardzania.

Szczególnie ten drugi czynnik jest paskudny.
Ilość wydzielonego ciepła może być tak duża, że doprowadzi do zapłonu utwardzanej żywicy, a przyjemne i bezpieczne to nie jest :sad:


Kazik_Wichura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 284
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
Lokalizacja: dolnośląskie

#14

Post napisał: Kazik_Wichura » 03 kwie 2013, 08:02

Jeżeli miesza się składniki polimer betonu w określonej kolejności to można nie bać się zapłonu na skutek reakcji egzotermicznej. Wypełniacz mieszamy z żywicą, a po dokładnym wymieszaniu dodajemy dopiero utwardzacz. W takiej mieszance żywica stanowi tylko 10 - 20 % zawartości. Dlatego warunki do samozapłonu są utrudnione. Testowane na własnej skórze, gdzie próbka samej żywicy o objętości 15 ml i utwardzacza zapłonęła żywym ogniem. Mieszanina polimerowego betonu, gdzie użyto 1l żywicy i 4l piasku ze żwirem, była tylko ciepła po dodaniu utwardzacza.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#15

Post napisał: Zbych07 » 03 kwie 2013, 08:04

Cenna informacja :grin:

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: M 52 » 03 kwie 2013, 22:59

Bardzo cenna, dzięki :grin:
A czy wiadomo coś Kolegom na temat żywicy Polimal zastosowanej do sporego odlewu?
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#17

Post napisał: diodas1 » 04 kwie 2013, 18:11

Im większy procent kruszywa w całej masie uda się osiągnąć, tym mniejszy skurcz docelowego odlewu (piasek się nie kurczy). Robiłem sobie zębatki z mieszanki epidianu 5, utwardzacza Akfanil50 i piasku korundowego. Zębatka miała średnicę 60mm i grubość około 15mm. Pierwszy odlew wyjęty z formy silikonowej wprawił mnie w osłupienie bo wyszła zębatka stożkowa. Kruszywo mocniej zagęściło się na dnie formy i tam wymiar pierwotny został zachowany. Im bliżej wierzchu formy tym procent kruszywa był mniejszy, skurcz większy i średnica zębatki mniejsza. Silikon w czasie odlewania siedział w sztywnym korpusie więc nie miał możliwości zdeformować się. Robiłem też odlew korpusu frezarki małogabarytowej. Na jeden rzut poszło ponad 40 litrów kompozycji Epidian5+Akfanil 50 (używa się go w ilości 50% w stosunku do żywicy) + piasek budowlany z OBI :shock: Nie dawałem żadnego zbrojenia ale korpus jest krępy jak Pudzian i masywny a przeznaczenie mało wymagające. Utwardzacz i żywica dość długo były magazynowane więc utraciły już swój młodzieńczy wigor. To spowodowało między innymi znaczące wydłużenie czasu życia mieszanki i mniej egzotermiczną reakcję. Żywica przez cały okres utwardzania nie osiągnęła niepokojącej temperatury. Forma była zrobiona szalonymi metodami, z MDF, plasteliny szkolnej :), styropianu... a odlew wyszedł zgodny z oczekiwaniem. Mimo to gdyby jeszcze raz napadła mnie wena twórcza i ochota na odlanie następnego korpusu to użyłbym żywicy o dużo niższej lepkości i żelującej nawet kilka dni żeby był czas na jej idealne zagęszczenie i odpowietrzenie. Przy półśrodkach nerwy napięte są jak postronki a efekt ostateczny zależy od szczęścia i chwilowej drzemki Murphy`ego. Polimal który można kupić w marketach też jest szybki, egzotermiczny jak diabli ( już 100g żywicy zachowuje się jak zapalnik) a dodawany w mikroskopijnym procencie utwardzacz (czerwona pasta w tubce) jest trudny w dokładnym i szybkim wymieszaniu. Działałem precyzyjnie, zgodnie z instrukcją na puszce. Wykonałem kilka prób i nie zakochałem się w tej żywicy. Nie mam pojęcia jak można tak trudnej do okiełznania żywicy używać do laminowania, a do tego zastosowania jest sprzedawana. Już w trakcie mieszania z utwardzaczem zaczyna dymić z powodu gwałtownego wzrostu temperatury. Chyba że trzeba do tego jeszcze jakiegoś składnika spowalniającego reakcję, o czym nie ma słowa w instrukcji. Doradcy handlowi w moim sklepie dokładnie wiedzą na której półce szukać żywicy ale nie mają pojęcia do czego i jak jej można użyć.
Dzięki Kazik_Wichura za podsunięcie pomysłu na kolejność tworzenia kompozycji. Z ciekawości zrobię taką próbę. Swój odlew robiłem w ten sposób że najpierw wymieszałem dokładnie żywicę z utwardzaczem a potem porcjami mieszając dodawałem kruszywo. Uznałem że tak będzie dokładniej wymieszane w całej masie bo dodawanie piasku do żywicy powoduje jej zagęszczanie podobnie jak dodawanie mąki do ciasta. Potem trudno by było ujednorodnić takie gęste ciasto z żywicą. Używałem wiadra i wiertarki z założonym mieszadłem do zapraw budowlanych. Przy tej metodzie którą podałeś trzeba by wykorzystać coś w rodzaju betoniarki z nożem ślizgającym się po jej wewnętrznej ścianie i zagarniającej lepką mieszankę.Możliwe że dałoby się stworzyć kompozycję wyglądającą jak piasek formierski do ubijania w formie.

Awatar użytkownika

Kowal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 361
Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zbrojenie polimerobetonu

#18

Post napisał: Kowal » 24 maja 2020, 16:56

Witam
A jaki to rodzaj tej specjalistycznej żywicy?

Dodane 17 minuty 3 sekundy:
Zbych07 pisze:Jeśli wezmę się za odlewy to nie będę kombinował z rożnymi żywicami, tylko użyję specjalizowanej żywicy do odlewania korpusów.
Szkoda czasu i pieniędzy na kombinowanie gdy specjalizowane środki są dostępne.


A jaki to rodzaj specjalistycznej żywicy?
Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka tworzyw sztucznych”