Zarobki specjalistów CNC

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Skonczonyjan
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 30 maja 2018, 09:44

Re: Zarobki specjalistów CNC

#261

Post napisał: Skonczonyjan » 17 wrz 2018, 19:01

Wam-Mazur kilka przykładów. 1=Operator Guzikowiec 3800netto. 2=operator programista mała tokarka lub frezarka2800netto (nadgodziny pod stolem) 3=operator programista. Wytaczarka 6000netto mniej niż 200h msc. I coraz mniej fachowców... Młodzi nie chcą bo ciężko i nie dają się "dymac"



Tagi:


Seb54
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 27 paź 2018, 16:42

Re: Zarobki specjalistów CNC

#262

Post napisał: Seb54 » 30 paź 2018, 08:20

Witam; też się tu zalogowałem, by nieco więcej dowiedzieć się o bardziej zaawansowanym środowisku CNC. Nawiązując do tutejszych ostatnich postów - też mieszkam w Bielsku-Białej i też podjąłbym pracę w firmie, która płaci lepsze pieniądze.

Ja pracuję już ponad rok w CNC. Są to frezarki, głównie maszyny typu Kimla na oprogramowaniu PcCamPlus + kilka maszyn, mniej zaawansowanych. Wszystko mam opanowane w stopniu pozwalającym na samodzielną pracę, tylko jakieś nowości omawiam z przełożonymi. Obrabiamy tworzywo sztuczne, drewno oraz aluminium; obiektywnie mogę stwierdzić, że wykonuję podstawy CNC, w porównaniu do tych "kosmicznych" maszyn, w których można chyba wszystko wystrugać ;) Nie zajmuję się programowaniem, konstruowaniem - od tego są tam ludzie po studiach, ja jako zwykły operator - mogę jedynie edytować ścieżki/wartości w programach, ewentualnie tworzyć proste projekty na Kimlach. Jak tak czytam poprzednie posty i gdzie indziej w internetach o zarobkach tej branży, to zarabiam wręcz grosze, ledwo powyżej 2000zł... Starsi koledzy-brygadziści to zarobią ciut więcej, ale generalnie bez szału. Szkoliłem nowego pracownika, dostał umowę z taką stawką, że z zerowym doświadczeniem zarabia 200zł mniej ode mnie... Pogodziłem się z sytuacją, że w owej firmie:
1) nie zarobię pieniędzy, jakie chciałbym zarabiać.
2) nie będę w stanie podnieść swoich kwalifikacji, no bo to co mam umieć w pracy, to już umiem.

Zatem trzeba rozglądać się nad nowymi obowiązkami, bo stać w miejscu z zarobkami nie mam zamiaru. I Tu mam pytanie do Was. Mam wykształcenie średnie techniczne, mam też ambicje na wymagającą robotę w branży CNC, bo lubię wyzwania, bo lubię projektować, liczyć, bawić się ustawieniami. Jestem w stanie iść na kurs specjalistyczny pod CNC. Czy mimo braku studiów w CV (nie było mnie na nie stać i aktualnie też się nie zanosi, a niby są jakimś minimum...) mogę liczyć na jakiś sukces w tej branży? Chodzi właśnie o cały proces- od projektu czegoś do jego wykonania. Po prostu - specjalista. Na jakie kursy wg Was warto by się udać, ile kosztują, na co zwrócić uwagę itd itp.

Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję! Pozdrawiam, Seba.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Zarobki specjalistów CNC

#263

Post napisał: jasiu... » 30 paź 2018, 16:42

Seb54 zaczynasz od tyłu. Najpierw rachunek sumienia, czyli co było do tej pory. Szkoła techniczna na poziomie średnim, doświadczenie w prostej obróbce i obsłudze maszyn. No to czego ci brakuje? Być może trochę wiedzy fachowej, np. jak dobierać parametry obróbki. W porządku, poproś mamę, żeby ci poczytała do poduszki Poradnik sandvika. Jeśli tylko przeczytasz ze zrozumieniem, powinno wystarczyć. W końcu, jak coś zapomnisz, będziesz wiedział, gdzie to jest. Żeby było taniej, poradnik jest tutaj, zgraj na tablet, albo wydrukuj to, co najciekawsze. http://www.katalogi-narzedziowe.pl/kata ... ant-v2.pdf

Naprawdę, musisz nauczyć się samemu pogłębiać wiedzę. Jeśli potrzebujesz "nauczyciela", jak mówiłem, poproś mamę, młodszą siostrę, nie wiem, kogo tam masz w pobliżu. Nie myśl sobie, że nauczyciel przekaże ci choćby 10 procent tej wiedzy, która jest w poradniku, to po co płacić.

Ot fragment poradnika:

Wpływ posuwu na obrót
Zbyt niski
• Podłużne rysy
• Zbyt szybkie zużycie powierzchni
przyłożenia
• Powstawanie narostu
• Nieekonomiczna.
Zbyt wysoki
• Gorsza kontrola wióra
• Złe wykończenie powierzchni
• Zużycie kraterowe/odkształcenie
plastyczne
• Duże zapotrzebowanie mocy
• Zgrzewanie wiórów
• Uderzenia wióra.

Masz wątpliwości, że warto poczytać? No to czytaj.

No dobra, a gdzie chciałbyś pracować?

Trudne pytanie, bo odpowiedź powinna być konkretna. Po pierwsze, mieszkasz w Bielsku Białej. Musisz do pracy dojeżdżać autobusem miejskim, czy wchodzi w grę też praca za Bielskiem. To ważne, część ludzi z twojej okolicy szuka pracy np. w Czechach. Czy im się opłaci? Nie wiem, pracują. Czy mógłbyś się przenieść w inny region Polski, czy masz odłożone np. na początek na wynajęcie mieszkania, utrzymanie się do pierwszej wypłaty itp. A może ty po pracy musisz np. zająć się starą matką, albo masz półtora hektara truskawek do plewienia. Wszystko określa, na jakim obszarze masz szansę działać. Może myślisz np. o pracy dla Niemca? No tak, wtedy intensywny kurs językowy jest wręcz konieczny.

Jak określisz gdzie, pomyśl, u kogo. Bo może w Bielsku Białej nie ma firmy, która mogłaby cię zatrudnić? No to po co iść na kurs?

Jeśli jest, popytaj, jakie są ich wymagania, może JUŻ JE SPEŁNIASZ. Może zgodzą się na 3 miesiące intensywnego przyuczenia, w czasie których nauczysz się więcej, niż na 10 kursach. Jeśli potrzebują pracowników, pomogą chętnemu. No chyba, że będą zwalniać, tak też być może.

Czemu to ważne? Bo jak zrobisz kurs na takiej maszynie, jaką dysponował ośrodek szkolący, a później przyjdzie ci np. przejść na Heidenheina, czy nowego Sinumerika, będziesz się i tak wszystkiego uczył od początku, a tu wystarczy ci twoje doświadczenie, które masz, jako operator.

Pamiętaj, najpierw trzeba wiedzieć, w co się chce wejść, a później szukać mapy tego obszaru. Inaczej będzie tak, jakbyś się wybrał w Tatry z mapą Mazur. Naprawdę. A ludzie są życzliwi i chyba będą woleli ci pomóc dlatego, że jesteś fajny, a nie dlatego, że wydałeś pieniądze na kurs.

Awatar użytkownika

Yarec
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2115
Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zarobki specjalistów CNC

#264

Post napisał: Yarec » 30 paź 2018, 19:59

jasiu... pisze:Ot fragment poradnika:

prościej się nie da - napisałeś poradnik
jasiu... pisze:jak zrobisz kurs na takiej maszynie, jaką dysponował ośrodek szkolący, a później przyjdzie ci np. przejść na Heidenheina, czy nowego Sinumerika,

a potem na maszyny stricte PRO (Datron...)
Jasiu dołozysz się do pisania poradnika dla adeptów ?
chwila-relaksu-t90210-40.html
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design


Seb54
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 27 paź 2018, 16:42

Re: Zarobki specjalistów CNC

#265

Post napisał: Seb54 » 02 lis 2018, 14:09

Dzięki bardzo, owy poradnik z pewnością się przyda. Generalnie do Bielska sie przeprowadziłem w zeszłym roku, zatem nie zanosi się na wyprowadzkę za pracą - tu sensowna praca jest, tylko trzeba dobrze poszukać. I tylko w tym mieście będę szukał, bo samochodu nie posiadam - na dalsze dojazdy.
Właśnie ciekawi mnie to, jak pracodawca może podchodzić do osoby bez kursu / bez doświadczenia pracy na bardziej zaawansowanych maszynach/programach. Możliwość przyuczenia super sprawa, ale pewnie nie w każdej firmie. Będę musiał przejść się tu i tam i zrobić rozeznanie. Tak jak piszesz, zrobić kurs to jedno, ale znaleźć robotę z jego wykorzystaniem to drugie.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Zarobki specjalistów CNC

#266

Post napisał: jasiu... » 02 lis 2018, 15:44

A jak byś podszedł do człowieka, który przyszedłby do ciebie z prośbą, żebyś mu pomógł? Psami poszczujesz?

Zrozumiałeś? Jeśli pracodawca jest pracodawcą, to ma jakieś doświadczenie w prowadzeniu biznesu i wie, co się dla niego opłaci, a co nie.

Jeśli nie potrzebuje pracownika, to ci wprost o tym powie. Zakładam, że to normalny pracodawca, który nie ma przecież żadnego interesu w utrzymywaniu w tajemnicy faktu, że wszystkie obrabiarki u niego są obsadzone pracownikami i na dzień dzisiejszy nie ma zamiaru powiększać załogi.

Jeśli ma wolne miejsca, albo przewiduje, że wolne miejsce u niego się utworzy, to w jego interesie będzie przyjąć osobę lojalną. Zwróć uwagę, tworzy się pewna zależność. On ci pomaga opanować to, czego nie umiesz, ty w zamian za to... Już doszło do ciebie? Przecież będziesz chciał się wykazać, udowodnić, że to, że cię przyjął nie było pomyłką.

Na kursie uczysz się tego, co jest w programie kursu. Jak czasem widziałem takie programy, to miałem ubaw lepszy, niż po obejrzeniu dobrego kabaretu.

Jeśli trafisz do pracownika, który pracuje na konkretnej maszynie, to ten pracownik przekaże ci tylko to, co w tej pracy jest istotne. Nic więcej, ale zrobi to dokładnie i tak, żebyś wszystko pojął. Jeśli to będzie frezarka, to nie będzie ci robił wykładu na temat nie używanych przez niego narzędzi, czy technologii, bo po co? Dostaniesz taką wiedzę, jaka jest potrzebna i bo razem będziecie odpowiedzialni za robotę na konkretnym stanowisku. Rozumiesz - nie wasza obrabiarka, tylko pracodawcy, ale wasza, wspólna praca.

Jaka w takim razie jest wartość papierka, który dostaniesz na kursie? Dla ciebie niewielka bo po pierwsze masz wykształcenie techniczne (świadectwo ze szkoły, na którym np. ocena z rysunku technicznego jest). Po drugie masz już udokumentowaną praktykę. Pracujesz na tych obrabiarkach, może twoje wiadomości nie są pełne, ale umiesz dużo, wiesz pewnie, po co np. wprowadza się korekcję narzędzia. A jak - tego na konkretnym pulpicie nauczysz się w 10 minut. Wreszcie po trzecie, dla każdego normalnego szefa liczy się rozmowa z kandydatem. Jeśli jesteś fajny, umiesz wzbudzić sympatię i zaufanie, że warto na ciebie postawić, to masz plus. To komu potrzebne są dodatkowe dokumenty, np. świadectwo kursów? Ano dupkowi, który ma za zadanie zrekrutować kilku pracowników na stanowisko, o którym nie ma zielonego pojęcia. On będzie przeglądał świadectwa z kursów i certyfikaty.

Jeszcze jedno, warto z obecnym pracodawcą rozstać się w zgodzie. Oni się znają i jeśli wytłumaczysz gościowi, że chcesz się rozwijać, to w przypadku "wywiadu" przeprowadzonego przez następnego pracodawcę nie zszarga ci opinii. Ale to na marginesie.

Moim zdaniem w każdej firmie, której zależy na stworzeniu fajnej, zgranej załogi, gdzie fajnie się pracuje, można liczyć na pomoc w przeszkoleniu i otrzymaniu pracy mimo braku pewnych wiadomości, czy praktyki. Bardzo ważne są chęci, naprawdę. Papier? Musisz wiedzieć, że w naszym fachu nie ma żadnych wymagań, co do certyfikatów (jak np. SEP dla elektryków, uprawnienia gazowe, czy tylko uprawnienia na wózki widłowe, czy suwnice). to w naszym zawodzie nie są żadne potrzebne. Możesz być z wykształcenia geografem, a pracować na tokarce CNC. Jest w porządku, jeśli umiesz ;-)

Awatar użytkownika

ZdzichuWyntel
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 02 lis 2018, 18:46

Re: Zarobki specjalistów CNC

#267

Post napisał: ZdzichuWyntel » 02 lis 2018, 19:59

Na jaki zarobek mógłbym liczyć na dzień dzisiejszy w Poznaniu bądź Wrocławiu.
Operator/Programista 8 lat w zawodzie
Heidenhain 5 osi tnc430 itnc530 cykl 19 do rotacji albo plane spatial, wszystko w cyklach i lbl praktycznie wszystko od ręki mogę zrobić wiadomo jakiś cuda na kiju to programiści w biurze robią
Frezarki Fanuc 3 osie programowanie prostych rzeczy (rozdzielacze hydrauliczne) wiercenie, gwintowanie, frezowanie kanałków itp, gwintowanie metryczne i calowe.
tokarki na fanucu, pisanie z ręki w cyklach np G71 itp. Tokarki zwykłe bez dodatkowych rzeczy typu dodatkowa os i napędzane narzędzia.
Roboty krótko seryjne lub pojedyncze sztuki. Przy pojedynczych robotach wszystko od zera samemu narzedzia, gabaryt itd, kilka zdjęć z robót dodaje które były od ręki, plus jeden model dla odlewni (programisty program).

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Diabelsluchliwy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 19 gru 2018, 11:59

Re: Zarobki specjalistów CNC

#268

Post napisał: Diabelsluchliwy » 19 gru 2018, 15:53

Ustawiacz/Programista Wrocław, 2,5 roku doświadczenia. W zależności od miesiąca (stawka godzinowa) ok. 4-4,5 netto podstawy miesięcznie, jest jeszcze możliwa premia, rzadko bo rzadko, ale się zdarza. Bez nadgodzin, weekendów i nocek. Nie piszę tego po to, żeby się chwalić, tylko jak czytam posty niektórych osób z większym doświadczeniem i wiedzą ode mnie o zarobkach rzędu 12 złotych na godzinę, czy 2800 zł miesięcznie, to polecam jak najszybciej zmienić pracodawcę, bo z aktualnym chyba nie do końca jest w porządku.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zarobki specjalistów CNC

#269

Post napisał: Butler » 19 gru 2018, 16:12

Żeby mieć 4,5 netto to muszę ponad 50 nadgodzin w miesiącu robić. Może i więc czas na zmianę pracodawcy po 9 latach... Ale nie ma nikogo z Mastercamem w okolicy bym mógł wykorzystać nabytą wiedzę.


Diabelsluchliwy
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 19 gru 2018, 11:59

Re: Zarobki specjalistów CNC

#270

Post napisał: Diabelsluchliwy » 19 gru 2018, 16:39

To nie moja pierwsza firma, trochę czasu zajęło mi szukanie dobrej oferty, chociaż we Wrocławiu widywalem nawet ofery za 8,5 brutto, więc warto rozglądać się, bo można czasem trafić coś naprawdę dobrego. Powodzenia :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”