Zakup Waterjeta - aktualna sytuacja na rynku?

Dyskusje dotyczące przecinarek wodnych

dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#31

Post napisał: dance1 » 30 cze 2013, 15:19

Mamy 2 flow-y, starszy do dzisiaj bez problemu, nowszy daje się we znaki, co chwilę coś, ostatnio zatarła się prowadnica w osi z, jakimś cudem dostawał się garnet z tuby mixującej przez osłonę :evil: .
Tak jak już kali77 napisał "Tak naprawdę kompensacja stożka nie jest zbyt często w praktyce wykorzystywana w produkcji."
Około 90% naszej produkcji po wycięciu i tak poddawana jest dalszej obróbce, czyli $ wydane na darmo.
Wnioskuję że jakość Flow spadła. :???: z czego jestem bardzo nie zadowolony.



Tagi:


www.kimla.pl_
Posty w temacie: 9

#32

Post napisał: www.kimla.pl_ » 30 cze 2013, 15:33

Jak Flow zaczął robić maszyny w Chinach to nie ma się co dziwić.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#33

Post napisał: dance1 » 30 cze 2013, 15:46

Pudło, ten model nie był wyprodukowany w Chinach a i tak się sypie, zresztą IPhone także produkowany W Chinach a większość społeczeństwa albo go kupuje albo pożąda. :mrgreen:

Awatar użytkownika

kali77
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 121
Rejestracja: 29 sty 2009, 14:44
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#34

Post napisał: kali77 » 30 cze 2013, 15:55

dance1, WOW. Cytowany jestem! ;)

A tak na serio. Problemy z jakością wykonania amerykańskich maszyn Water Jet wzięły się z kryzysu jaki zapanował w USA. OMAX-y też to przeszły. Producenci, aby przetrwać musieli ratować się pogorszeniem jakości podzespołów do maszyn. Więc wszystkich to dotknęło w branży.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#35

Post napisał: dance1 » 30 cze 2013, 16:03

dobra rozumiem, wszystkich dotknęło, tylko nie rozumiem dlaczego za gorszą jakość płaci się te same $, mogli by dodawać notkę że maszyna wyprodukowana w kryzysie i jakość spadła o powiedzmy 20%.
Tak produkują buble, sprzedają i co na oklaski oczekują? Każdy rozsądny klient do nich nie wróci, także ruch nad wyraz wątpliwy.

Awatar użytkownika

kali77
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 121
Rejestracja: 29 sty 2009, 14:44
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#36

Post napisał: kali77 » 30 cze 2013, 22:18

dance1, No tak... :( Ale ja tylko chciałem wytłumaczyć "mechanizm i przyczyny" tych zmian... :(
Myślę, że jednak jest to mimo wszystko naturalne pogorszenie się jakości produktu. Kiedyś studiowałem trochę ekonomię i było poruszane tam zjawisko "życia produktu" i jego zmieniającej się jakości w całym tym okresie. Dotyczy to wszystkich produktów. Pasty do zębów, proszku do prania też. Na początku ich jakość jest najwyższa, a później w miarę upływającego czasu, gdy klienci przyzwyczają się jest stopniowo pogarszana. I marka umiera. Następnie jest tworzona zupełnie nowa i mechanizm się powtarza.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#37

Post napisał: dance1 » 01 lip 2013, 20:04

Trochę się nie zgodzę, produkty typu pasta, proszek itp, oczywiście się starzeją, przez to producenci specjalnie obniżają ich jakośc, żeby za chwilę wydać superhiper nowy produkt i klient bardzo zadowolony gdyż produkt ten jest lepszy od poprzedniego (bo już o 1 jakości starego produktu nie pamięta). To jest standard.

Ale producenci maszyn, sprzętu ele, agd którzy latami pracują na swoją markę z moich obserwacji takich praktyk nie prowadzą. Tu nie wystarczy zastąpienie jednej maszyną 2 lepszą i klienci powrócą. W tym przemyśle albo prowadzisz, co chwilę wprowadzasz nowe rozwiązania (nie ma mowy o pogarszaniu produktu) albo w tyle zostajesz. Spójrz na motorolę i kilka gigantów z przed kilku lat (czas przespali i?)
Dobra koniec OT.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

kali77
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 121
Rejestracja: 29 sty 2009, 14:44
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#38

Post napisał: kali77 » 05 lip 2013, 09:08

dance1, Z całym szacunkiem do Szanownego Kolegi i Jego Wypowiedzi, ale...

pozwolę sobie nie zgodzić się. Water Jet i marka jego producenta to taki sam produkt jak każdy inny. Musi na siebie zarabiać i produkt musi być coraz tańszy w produkcji. Więc krzywa życia produktu jest dla niego taka sama, tylko czas jest dużo dłuższy. Podam przykład: OMAX i jego napędy. Przejście ze śrub kulowych na rolki. I tak można by jeszcze długo wymieniać... U każdego producenta oczywiście. I to jest normalne i powszechne zjawisko. Kto się nie zmienia właśnie znika z rynku.


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#39

Post napisał: 251mz » 05 lip 2013, 09:18

kali77 pisze:Water Jet i marka jego producenta to taki sam produkt jak każdy inny.
Nie szalej...
Water Jet to nie mikser domowy.

Produkty przemysłowe rządzą się nieco innymi prawami ;)


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#40

Post napisał: dance1 » 06 lip 2013, 15:42

kali77 pisze:dance1, Z całym szacunkiem do Szanownego Kolegi i Jego Wypowiedzi, ale...

pozwolę sobie nie zgodzić się. Water Jet i marka jego producenta to taki sam produkt jak każdy inny. Musi na siebie zarabiać i produkt musi być coraz tańszy w produkcji. Więc krzywa życia produktu jest dla niego taka sama, tylko czas jest dużo dłuższy. Podam przykład: OMAX i jego napędy. Przejście ze śrub kulowych na rolki. I tak można by jeszcze długo wymieniać... U każdego producenta oczywiście. I to jest normalne i powszechne zjawisko. Kto się nie zmienia właśnie znika z rynku.
Oczywiste jest to że zgadzać się nie musisz, oczywiście szanuję to i kłócić się nie będę bo też nie ma o co. Ty masz takie zdanie ja inne, ale znam producentów którzy latami na markę swoich maszyn pracowali i ekonomicznych bzdetów w swoich rozwiązaniach nie stosują.
Najgorsze w "komercyjnych" firmach jest to gdy księgowy zaczyna rządzić, a techniczne jego pojęcie jest bliskie 0.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Wodna / Water Jet”