Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

lolo2
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 703
Rejestracja: 30 paź 2009, 13:39
Lokalizacja: Global

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#271

Post napisał: lolo2 » 04 paź 2020, 22:25

pitsa pisze:
04 paź 2020, 22:14
Ma ktoś konkretne doświadczenie w tym jak wygląda serwis chińskich maszyn? Tych większych. Czy to jest tak jak tymi co sprzedają te małe laserki biurkowe i na kółkach, CO2 40-100Wat, jako importerzy, rozpakowują je, sprawdzają, ustawiają, dają swoje naklejki i sprzedają?

Jak maja przedstawiciela w Polsce to na poczatku serwisant uczy sie u ciebie a pozniej jak juz ogarnia to powinno byc ok.

O ile jeszcze trafisz na dobra firme. Przedstawicieli na polske tego chinczyka Bodor dobrze znam..... (z serwisu innych maszyn kupionych od nich). Jak to mowia, najgorszemu wrogowi.....


Ale juz taka firma z laserami jak Hans, przedstawicielami tej firmy sa byli przedstawiciele laserow Mazak. Tutaj juz mozna na spokojnie podejsc do tematu.


Zreszta co za roznica w taki sam sposob Kimla musi serwisowac swoje lasery we wloszech, hiszpanii czy anglii. Serwisanta z polski nie bedzie tam wkolko wysylal. No chyba ze sprzedal maks 2 maszyny. Jak sprzeda tam wiecej maszyn to musi utworzyc swojego przedstawiciela czy wyszkolic i utrzymac tam serwis.

Ja innego rozwiazania nie znam.



Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#272

Post napisał: pitsa » 04 paź 2020, 22:46

Znałem głównie firmy, które jeździły do klientów, na montaż, uruchomienie i potem serwis. Są takie branże, w których każda maszyna jest po prostu inna, indywidualnie przygotowana pod klienta.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


nicek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 49
Posty: 422
Rejestracja: 06 kwie 2011, 23:00
Lokalizacja: Polska

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#273

Post napisał: nicek » 04 paź 2020, 23:03

Ależ my tu prowadzimy kulturalną rozmowę, grzecznie i z poszanowaniem adwersarza wymieniamy opinie.
Szanowny Kolega Maczacza, który nie chce się przyznać że jest Maczacza elegancko daje się wkręcać w kolejne dyskusje ale to taka miła rozrywka.


Szanowny Kolego Maczacza,

Zasady i założenia prowadzenia firmy każdy przedsiębiorca wyznacza sobie sam.
Jeden będzie oferował taniochę niskiej jakości i też na to znajdzie kupca.
Inny za nieco wyższą cenę będzie chał sprzedać coś lepszego.
Każdy klient musi wybrać co chce kupić. Ale nie można pisać że to najwyższa jakość i sprzedawać za grosze wiedząc że tak nie jest.
Inaczej nikt by nie kupował tych znanych marek za wielokrotność twojej ceny.
Pytanie jest takie czy może nie warto byłoby do tego pługa za 3000 włożyć lepsze lemiesze, przerobić mocowanie nakrętki śruby i dołożyć kilkaset złotych do ceny?

Nie powinniśmy ścigać się z Chińczykami na cenę. To bez sensu. Narobisz się Kolego jak wół, robiąc 100 maszyn dziennie i zarobisz na nich wszystkich tyle ile Kuhn, Kverneland czy Lemken na 10 sztukach.

Co do maszyn chińskich ja napisałem to co jest dla zdecydowanej większości czytelników forum oczywiste.
Tak, mamy absurdalnie niską cenę ale godzimy się na absurdalnie niską jakość.
Nawet jestem w stanie sobie wyobrazić kupowanie tokarki czy frezarki ręcznej do prac pomocniczych chińskiej produkcji.
Po prostu wykosili innych producentów na świecie bo tokarka przyzwoitej wielkości kosztuje z DRO 50.000zł.
Odpowiednik Niemiecki nie pamiętam firmy ale chyba tylko jedna się ostała chyba 200.000zł a i tak mają już szczątkowa produkcję.
Tylko taką maszynę kowal z młotkiem naprawi bo to prosta mechaniczna maszyna.
A co z laserem? Kto go naprawi? Dlaczego są to pytania bez odpowiedzi?

Kimla oferuje różne opcje gwarancji, 2, 3, 4, 5 lat jak klient sobie życzy.
Oczywiście to jest uwzględnione w cenie, ale nawet światłowód może być na gwarancji.
Dość prosta kalkulacja, wiemy ile wymienialiśmy światłowodów w 200 laserach przez 10 lat i wychodzi, że statystycznie przyjmijmy w dużym uproszczeniu średnio 100 laserów pracujących u klientów przez 10lat to daje 1000 latolaserów i wymieniliśmy przez ten czas ok 50 światłowodów. Czyli statystycznie to jest 20 lat pomiędzy wymianami na laser, czyli jak widzisz nie musi to dużo kosztować nawet jeśli uwzględnimy jakiś zapas.

Pamiętam, że pisałeś jak w jednym laserze musieliście wymienić światłowód 4 razy. Nie wiem jak to możliwe, w życiu nie słyszałem o czymś takim. Niezły pech, to tak jakby kamień spod koła tira wybił Ci szybę w samochodzie np. 4 razy co miesiąc pod rząd. Współczuję.

Dla firmy Kimla największy rynek zagraniczny to brytyjski.
Oczywiście doświadczony dystrybutor -były pracownik Szwajcarów i klienci zadowoleni.
https://engineering-update.co.uk/2020/0 ... in-the-uk/

https://www.industrial-lasers.com/cutti ... production

Takie maleństwo 2x10m:
Obrazek
Akurat ten ma już 3 lasery Kimla

W sumie w UK z frezarkami i ploterami sprzedawanymi przez drugiego dystrybutora jest już prawie 200 maszyn.

https://youtu.be/uIzp9i2qk_M

Poza Europą Kanada, też fajny dystrybutor. Kilka dużych laserów z automatyzacją.
Litwa, Słowenia, Australia, Ukraina, Belgia, USA, Niemcy też dystrybutorzy.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#274

Post napisał: pitsa » 04 paź 2020, 23:16

Taki dystrybutor w innym kraju jest jedynie od znajdowania klientów i oferowania im maszyn, czy też przejmuje całkowicie sprawy serwisowe?
Mam jeszcze parę pytań, ale to może na priv...
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#275

Post napisał: IMPULS3 » 04 paź 2020, 23:34

A ja mam tylko prośbę do osób zgłaszających że Kimla reklamuje swoje lasery aby przestały zgłaszać takie posty do moderacji gdyż Kimla ma wykupioną reklamę na tym forum więc i prawo założenia sobie takiego czy innego tematu i chwalenia się swoimi produktami do woli. Zaplacił za to więc ma prawo. :)


atlc
Posty w temacie: 45

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#276

Post napisał: atlc » 04 paź 2020, 23:43

nicek pisze:Co do maszyn chińskich ja napisałem to co jest dla zdecydowanej większości czytelników forum oczywiste.
Tak, mamy absurdalnie niską cenę ale godzimy się na absurdalnie niską jakość.


Już w kilku maszynach z MTP (tokarki) naprawiałem usterkę absurdalną z punktu widzenia europejskiego producenta - zacięty zawór hydrauliczny.
Powód? W odlewanym korpusie zaworu resztki piasku formierskiego.
Na jednym z serwisów był ze mną @Petroholic , sam piach wyciągał, może potwierdzić.
Z racji tego że ostatnio mocno męczę temat elektrodrążarek - zdjęcia ze stron chińskich producentów:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Chwalą się na tych zdjęciach że montują śruby i prowadnice Hiwin-a. I co z tego? Zamontowane są przed malowaniem, przed oczyszczeniem korpusu z piachu którego kilogramy leżą pod korpusem. Elementy stalowe zardzewiałe już w nowej maszynie. Ciężarek napinacza luzem zwisający w korpusie, taki problem to złapać nawet tulejką plastikową do kawałka wałka liniowego?
Widać tu brak elementarnej kultury technicznej.
Przywiozłem do siebie ostatnio Agie z 1977 roku. Jest w lepszej kondycji niż nowe chińskie wynalazki. Wszelkie spawy, pasowania osłon czy blach wykonane perfekcyjnie.

Nicek pisał o wciskaniu kołków na siłę, pęknięciach i szpachli. Może to nie prawda? Jest tu nawet na forum opis kolegi który rozbierał frezarkę żeby wnieść ją do piwnicy bodajże, pokazywał na zdjęciach krzywo zamontowaną obsadę śruby posuwu, która została zaszpachlowana maskująco. Takich kwiatków jest więcej.
Czy są dobre chińskie maszyny? Jasne, że są, tylko w większości kosztują tyle, że różnica cenowa między Europą a Chinami zaczyna się zacierać, szczególnie jak brać pod uwagę dostępność części i serwisu.

Dodane 1 minuta 33 sekundy:
Zdjęcia są pierwsze lepsze, bez szukania tych najstraszniejszych, po prostu dla nich takie wykonanie to nie powód do wstydu.


nicek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 49
Posty: 422
Rejestracja: 06 kwie 2011, 23:00
Lokalizacja: Polska

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#277

Post napisał: nicek » 04 paź 2020, 23:47

Dystrybutor przejmuje sprawy serwisowe o ile jest do tego przygotowany i ma pojęcie.
Zazwyczaj ma i takich właśnie szukamy. Oczywiście pełne wsparcie zdalne dla dystrybutora.
Pitsa, nie ma nic na PW.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#278

Post napisał: pitsa » 05 paź 2020, 00:21

Już jest na priv. Dopiero napisałem to co mnie nurtuje.
nicek pisze:Oczywiście pełne wsparcie zdalne dla dystrybutora.

Czyli dobrze się domyślałem, po tym co zobaczyłem gdzieś na linkedin:
"Jestem członkiem zespołu serwisowego innowacyjnych maszyn CNC (plotery frezujące, wycinarki laserowe fiber, grawerki itd) , z zakresu wsparcia zdalnego w formie połączenia z maszynami, strojenia, diagnostyki podzespołów,".
oraz
"Członek grupy serwisowej z zakresu kolejkowania zadań serwisowych, zdalnej diagnostyki wycinarek Laser Fiber, Waterjet, Frezarek etc. Jak i wsparcia informatycznego."
:-)
Jeden się gdzieś pochwali i gdzieś tam ktoś połączy 2+2 i wyniucha w czym są lepsi.

Zastanawiam się czy nie warto przemilczeć to w czym chińczycy są słabi, bo jeszcze to przeczytają i się poprawią. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#279

Post napisał: Petroholic » 05 paź 2020, 00:27

Moze potwierdzic i niestety potwierdza :( Popularnie stosowana praktyka w chinskich maszynach jest niedokladne czyszczenie odlewu po wyjeciu z formy piaskowej i opryskiwaniu jej jakims gownem przed malowaniem wewnatrz... Po chwili uzytkowania substancje myjace zawarte w oleju lub emulsji rozpuszczaja to gowno i caly pozostaly piach sie odkleja i idzie w obieg... Niestety nie ma skutecznej metody pozbycia sie go w 100% :( Mimo dokladnego umycia odlewu wewnatrz po jakims czasie kilkanascie ziarenek i tak wyjdzie Bog wie skad :( Ale to juz kropla w morzu bo filtr wylapie... Z reszta ta tokarka to i tak cuda na kiju ze wzgledu na wznios klow i sposob jego wykonania 🤣 Wsparcie dystrybutora? Wolne zarty... Ta maszyna powinna byc oddana do sprzedawcy zaraz po kupnie i pierwszych testach... Albo chcialbym zobaczyc jak operator od nich toczy na tym fi800 40HM 🤣 Toczy, a nie skrobie po 0.2mm bo na tyle tylko ja stac...


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 39
Posty: 16237
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

#280

Post napisał: kamar » 05 paź 2020, 06:04

atlc pisze:
04 paź 2020, 23:43
Czy są dobre chińskie maszyny? Jasne, że są, tylko w większości kosztują tyle, że różnica cenowa między Europą a Chinami zaczyna się zacierać, szczególnie jak brać pod uwagę dostępność części i serwisu.
Mam rozumieć, że już nie ściągasz chińszczyzny paletami ? :) Od serw po sterowania ?
Ponoć jak jabcoki - tanie i dobre ? :)
A Twoja drutówka to ile ma lat ? Mniej niż 50 ? I piasek z żeliwa nie wylatuje ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”