zacinanie wózków

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach
Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#11

Post napisał: ALZ » 17 mar 2008, 23:33

Multitop to kombinacja mydła litowego i estrów. Najważniejsze jest to że zachowuje się przyzwoicie w niskich temperaturach.



Tagi:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#12

Post napisał: Leoo » 17 mar 2008, 23:47

Dolce pisze: Kulki nie mają koszyka.
Stykające kulki trą o siebie z wypadkową prędkością dwa razy większą niż prędkość wózka. Trzeba o nie dbać podwójnie, nie może zabraknąć smaru najwyższej jakości, o zabrudzeniu bieżni nie wspomnę.
Niektórzy producenci umieszczają kulki w elastomerowym pasku (koszyku), który przesuwa się razem z nimi. Takie wózeczki pracują znacznie ciszej i dłużej ale są jeszcze droższe.
Oczywiście można się pobawić i wstawić co drugą kulkę z ceramiki.


Autor tematu
Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

#13

Post napisał: Dolce » 18 mar 2008, 00:10

Dzięki za informacje. Mam jeszcze takie pytanie - na rysunku, na stronie producenta widziałem, że montaż dwóch wózków na 1 szynie nie jest obojetny - tzn. ich kierunki ułożenia. Wyglądało to tak, że smarowniczki tych wózków mają być skierowane w przeciwnych kierunkach. I tu moje pytanie - czy chodzi tylko o fakt skierowania smarowniczek w przciwnych kierunkach (nie do "siebie" tlko po zewnetrznych stronach) czy też trzeba się kierowac jakąś zasadą odnośnie ułozenia wózka na szynie i nie chodzi o smarowniczki ? Zresztą w tych wózkach są otwory na smarowniczki z oby stron a w komplecie do wózka jest 1 smarowniczka + 1 zaślepka.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2123
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#14

Post napisał: qqaz » 18 mar 2008, 00:37

Do swoich celów - prowadzenie miecha - kolega wybrał nieodpowienią prowadnicę. Wózki które teraz posiada dedykowane są do stosunkowo dużych obciążeń i oczekiwanej wtedy dokładności w prowadzeniu. W zamian trzeba się liczyć ze znaczym, w stosunku do przewidywanego zastosowania, oporem toczenia i właśnie jego nierównomierności. Lepszym rozwiazaniem byłyby prowadnice z rolkami tocznymi - bardzo lekki ruch wózka, znacznie mniejsze hałasy a mniejsza nośność nie wpływa chyba tutaj na poziom oceny.


Autor tematu
Dolce
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 501
Rejestracja: 22 gru 2007, 23:54
Lokalizacja: Polska

#15

Post napisał: Dolce » 18 mar 2008, 08:30

Pewnie tak jest tylko, że te wózki kupiłem w bardzo nskiej cenie. Ot cała prawda. Co do oporu presuwu to jak to jest - czy pod obciążeniem wózki będą chodziły ciężko ? Bez obciążenia chodzą po szynie bardzo lekko i zgrabnie.


guuma
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 26
Rejestracja: 25 cze 2007, 12:48
Lokalizacja: lubuskie

#16

Post napisał: guuma » 18 mar 2008, 14:37

tez kiedys kupiłem nowe wózki i prawdnice chinskiego producenta i bardzo ciezko sie wszystko poruszało , zrobiłem nawet taka próbe i aby przesunac 4 wózki BRH25 po 1 szynie nalezało przyłozyc siłe ok 16kG ,tak se mysle ze jest to podyktowane normami luzów przy pewnym załozonym obciazeniu i aby te normy spełnic producent robi te wózki z naddatkiem np 0,05mm ciezko jest taki wózek włozyc na szyne ale jak sie juz uda to wystepuja pewne naprezenia które maja zniwelowac luz przy max dopuszczalnym obciazeniu :cry:

[ Dodano: 2008-03-18, 14:38 ]
i tu wszelkie smarowania nie pomogą :cry:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”