Wyżarzanie ramy

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Artas1986
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 15
Rejestracja: 26 cze 2019, 08:52

Re: Wyżarzanie ramy

#11

Post napisał: Artas1986 » 22 sty 2020, 11:25

Witam , jestem zawodowym spawaczem, jest coś takiego jak naprężenia sprężyste (wprowadzając dana siłę na element nastąpi ugięcie się go ,po usunięciu siły element wróci do pierwotnych ksztaltow)
Podczas spawania następuje skurcz na spoinie oraz obok spoiny, prze co "rodzą" się tam naprężenia sprezyste i tam zostają
Wyżarzanie ma na celu uwolnić te siły (oraz ujednorodzicic strukturę wewnątrz, ale to w warunkach amatorskich raczej ciężko uzyskać)
Moim zdaniem nawet podgrzanie elementu do temp.250'C spowoduje przejście części naprężeń sprężystych schowanych w spoinie i obok , w zmiane na ugięcie i zmniejszy szanse że wyjdą pozniej
Co do ogniska myślę że może być ok. Tylko trzeba nagrzewać w miarę równomiernie, następnie powolne stygnięcie!
W.W. tezy nie pochodzą z wyniku badań , tylko spostrzeżeń ...




detomastah
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyżarzanie ramy

#12

Post napisał: detomastah » 27 sty 2020, 22:40

@Artas1986 Takie pytanie jeszcze, czy spotkałeś się z podkładaniem np drutu przed pierwszymi spawami (takimi punktowymi). Potem ten drut się wyjmuje i jak spaw ciągnie przy stygnięciu właściwej spoiny, to po prostu samo dociąga i niweluje ten luz. Korzyść z tego (rzekomo, bo sam jeszcze nie testowałem) jest taka, że dzięki temu luzowi nie powygina np. płaskownika. Widziałem to gdzieś w Internecie, na pierwszy rzut oka ma to sens, ale chciałem zapytać co Ty o tym sądzisz?

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Wyżarzanie ramy

#13

Post napisał: adam Fx » 28 sty 2020, 01:40

To co pisałeś brzmi jak szczelina do wykonania przetopu ale w sumie nie wiem jakie to ma znaczenie jeśli chodzi o naprężenia Być może jest to dodatkowy atut.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Artas1986
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 15
Rejestracja: 26 cze 2019, 08:52

Re: Wyżarzanie ramy

#14

Post napisał: Artas1986 » 28 sty 2020, 12:18

Wyślij jakiś link to postaram się ocenić dlaczego ktoś taki zabieg wykonuje , jak kolega Adam wczesniej pisał może być szczelina w celu uzyskania warstwy "przetopowej" lub dla uzyskania głębszego "wtopienia"
Ale można również szczelinowac , żeby spozycjonowac element, sam widzisz że przyczyn może być kilka...
Pozdrawiam


maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Wyżarzanie ramy

#15

Post napisał: maciek95k » 29 sty 2020, 09:33

Po co komu to robić na własną rękę? Wyżarzanie w profesjonalnej firmie to koszt kilkuset złotych i masz to zrobione tak jak należy. Ja za kopus o wymiarach 400x300x1700 i wadze ok 150kg płaciłem mniej niż 170zł. Jak tego nie zrobisz a naprężenia będą duże to powygina już na etapie frezowania i od razu po zdjęciu z maszyny nie będzie trzymać gabarytów. Jak Ci pościąga mocno po spawaniu to przed wyżarzeniem idzie nieco naprostować całość przy pomocy palnika i wody nagrzewając i chłodząc w odpowiednich miejscach. Mam tak wykonany korpus i po 2 latach geometria jest zachowana w setkach bo po frezowaniu był jeszcze szlifowany.


artur_1617
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 67
Rejestracja: 29 lip 2010, 21:45
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Wyżarzanie ramy

#16

Post napisał: artur_1617 » 29 sty 2020, 10:02

Ja wyzarzalem w dwoch firmach.
Jedna to WSK Kalisz koszt 800zl za ok 150kg
Druga to Alwro Wroclaw koszt 700zl za ok 150kg
W jakiej firmie kolega Maciek wyzarzal tak tanio?


cyna's
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 159
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:26
Lokalizacja: Łódzkie/Wielkopolskie

Re: Wyżarzanie ramy

#17

Post napisał: cyna's » 29 sty 2020, 10:16

artur_1617 pisze:
29 sty 2020, 10:02
Ja wyzarzalem w dwoch firmach.
Jedna to WSK Kalisz koszt 800zl za ok 150kg
Również kiedyś korzystałem z ich usług i jeśli dobrze pamiętam płaciłem 1,1zł/kg netto, łącznie jakieś 500kg. Podczas rozmowy można było wywnioskować ze cena jest w dużym stopniu uzależniona od gabarytu wsadu. Akurat mogłem sobie pozwolić na dłuższy czas oczekiwania na usługę i umożliwić uzbieranie "pełnego pieca".

Pozdrawiam
Retrofit Fadal VMC 15 - LinuxCNC
fadal-vmc-15-linux-cnc-t99497.html

Retrofit Elektrodrążarka drutowa SCX-2 / WBKX-6 ---> LinuxCNC
elektrodrazarka-drutowa-scx-2-wbkx-6-t98504.html


artur_1617
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 67
Rejestracja: 29 lip 2010, 21:45
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Wyżarzanie ramy

#18

Post napisał: artur_1617 » 29 sty 2020, 10:37

Jezeli mowa o WSK to moze ale Hartownia Alwro ma przykaz odgorny zeby nie zbierac na caly piec minimalna kwota za wsad to 400zl puzniej 4zl kilogram.
Tak samo z hartowaniem w Alwro. Jakies dwa miesiace temu walek 40hm i pytalem sie ze moge poczekac az beda cos hartowali w tym gatunku ale nakaz odgorny i 123zl za walek fi40 dlugosc 350mm


detomastah
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 32
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wyżarzanie ramy

#19

Post napisał: detomastah » 29 sty 2020, 15:46

Ja dostałem cenę 3 zł/kg u "prywaciarza"


maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Wyżarzanie ramy

#20

Post napisał: maciek95k » 30 sty 2020, 22:55

Wyżarzałem gdzieś na śląsku. Naprawdę już nie pamiętam gdzie więc ciężko mi będzie podać namiar. Ale telefon w dłoń i dzwonić. Imho, lepiej poczekać kilka tygodni nawet, czy zrobić sobie wycieczkę i zapłacić te kilka set złotych ale mieć to zrobione książkowo niż urobić się przy spawaniu, urobić się przy obróbce a na koniec i tak mieć kota w worku bo nawet jak będzie trzymać wymiary to nie wiadomo jak długo.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”