Wycinarka do styropianu i stryroduru dla architekta

Tak naprawdę, to żaden PWM tylko stabilizator prądu.
(Ciekawe jak by TB6560 spisał się w tej roli ...)
Kiedyś zrobiłem taki na LM358 i TIP122.
Układ w sumie bardzo prosty, komparator z histerezą mierzący spadek napięcia na oporniku w emiterze darlingtona i sterujący bazą tegoż trazystora.
Schemat gdzieś mam, ale nie będę teraz szukał.
Taki układ grzeje tak samo, niezależnie od długości drutu, czyli ilość watów na centymetr jest stała.
Natomiast w ploterze termicznym go nie zastosowałem, bo mi się nie chciało.
Mam drut z firmy Coner, nazywają go "tytanowy", podobno jest molibdenowy, a tak naprawdę nie wiadomo co to za cholerstwo, tyle że jest praktycznie niezniszczalny.
Dzikim fartem odcinek 80 cm zasilony z 24V grzeje się dokładnie tak jak potrzebuję, więc jest zasilony prosto z toroida i pewnie tak już zostanie.
Drut ma sporo więcej niż 200°C.
Styrodur/styropian można spokojnie gotować we wrzątku i nic się z nim nie dzieje.
Na dodatek drut nie powinien dotykać ciętego materiału, tnie powietrze rozgrzane wokół drutu, a powietrze nie za specjalnie przewodzi ciepło.
Drut może lekko świecić, tak że widać w ciemności, ale nie przy świetle.
Taniego i popularnego drutu Kanthal nie należy za mocno naciągać, bo się go urwie.
Wynalazki w rodzaju struny gitarowej można sobie od razu odpuścić.

.