Wrzużcie to do działu "Maszyna open source"

Trochę ci się pokręciło (bez obrazy), w przypadku budowy mostu gdzie byś znalazł 12m lodówkę na stalowy profil, a co do nitów to rozgrzewa się je najczęściej w piecykach indukcyjnych żeby były bardziej miękkie.

i tu muszę wtrącić swoje 3 grosze
rozgrzewanie nitu do czerwoności powoduje faktyczne wydłużenie jego dlugości , co do grubosci to niewiele bo nie jest on znowu az taki gruby
w tym stanie (rozgrzanym ) zanitowanie spowoduje bardzo mocne -nieporownywalne z innym zespolenie materiałów
a to ze względów wiadomych
po ochłodzeniu nit kurczy się tym samym dociągając połaczenie

rozgrzanie nita ma tez te zaletę że łatwiej się go obrabia

pecznienie polega na tym ze po zaglowieniu głowkę nitu zbija sie profilowanym ostrym "przecinakiem' tak aby głowka uniosła sie nieco
mozna to nazwac wydlużeniem nita bo pecznienie faktycznie go wydłuza

Z lodówką to był żart. A chodziło mi tylko o to, że jeśli nit ma dociągnąć po znitowaniu to jedynie po wcześniejszym rozgrzaniu a nie schłodzeniu. Ogólnie chyba wszystkie nity o średnicy pow. 10mm są rozgrzewane w celu ułatwienia ich "rozklepania".