Wrzeciono Homemade

Bardzo ładną konstrukcję można obejrzeć tutaj - tekst jest po niemiecku ale są też rysunki i zdjęcia.
Z tego co zrozumiałem górne łożysko opiera się o koło pasowe, które ma od góry cienkościenną "tuleje" zaciskaną pierścieniem z czterema "robaczkami" (autor używa tej struktury w wielu przypadkach i ją sobie chwali - warto obejrzeć też inne jego prace - http://metallmodellbau.de)
Ja też się przymierzam do podobnego wrzecionka - ale z trochę mniejszym "wałem" - (jakby ktoś szukał dostępne tutaj, albo samemu wytoczyć) chciałbym się zmieścić w 43mm średnicy zewnętrznej. Znalazłem wprawdzie bardzo ładne łożyska 20/37 w katalogu SKF ale po sprawdzeni ceny zwątpiłem
Na razie - w ramach testu "czy potrafię wykonać uchwyt do tulejek zaciskowych" - zbudowałem sobie coś takiego:


Nie jest źle - tulejka (samoróbna) 8mm bicie <0.01mm, tulejka 6mm < 0.02mm, tylko zakres obrotów "trochę" nie ten

Pozdrawiam
Grg

grg12 pisze:Bardzo ładną konstrukcję można obejrzeć tutaj - tekst jest po niemiecku ale są też rysunki i zdjęcia.

To sporo wyjaśnia.

a podana stronka http://www.metallmodellbau.de/ to niezła kopalnia pomysłów.

Całość warta kliknięcia na " pomógł " .

BYDGOST pisze:

Zbych07 pisze: Otwór jest przelotowy ?

Otwór nie jest przelotowy i ma głębokość 130 mm. Gwintu nie ma ale można by spróbować naciąć. Otwór jest 12 mm i mamy do dyspozycji najbliższy gwint 1/2 cala (12,7 mm - trochę mało ) lub M13x1 - mam taka narzynkę to i gwintownik powinien się znaleźć. Nie wiem tylko jaka jest twardość oprawki w tym miejscu.

w moich oprawkach otwor jest przelotowy i nie posiada gwintu...
cena... za swoje placilem 350 euro od sztuki.

Draco pisze:za swoje placilem 350 euro od sztuki

Przy takiej cenie zastosowanie do konstrukcji homemade zdecydowanie odpada.
Lepiej kupić gotowe wrzeciono.

Przyznaję, że sam od jakiegoś czasu myślę o użyciu takiej oprawki do budowy drugiego wrzeciona o większych obrotach niż obecnie posiadane. Na e-bay takie oprawki są śmiesznie tanie - od kilkunastu do kilkudziesięciu dolców (tańsze to chińszczyzna, droższe niekoniecznie).

Faktycznie problemem może być umożliwienie kasowania luzów. Ponieważ prawdopodobnie jest to twarde (stawiam na okolice 50HRC) może być problem z wykonaniem gwintu wewnętrznego, chyba, że się go wytoczy nożem z płytką o ile takowy się posiada.

Osobiście chciałem to zrobić w inny sposób - po prostu naciąć gwint zewnętrzny drobnozwojny (np M20x1) na końcu tego trzpienia. Jeśli nie jest to jakoś bardzo twarde, to powinno się to już dać wymęczyć zwykłą stalką HSS z dodatkiem kobaltu. Do tego wyfrezować rowek wpustowy i skręcić za pomocą dwóch nakrętek i podkładki z ząbkiem. Ten sam gwint można wykorzystać do zamocowania jakiegoś kółka pasowego do przenoszenia napędu.
Drugie rozwiązanie, to wywiercić otwór w osi trzpienia (chyba, że już jest - niektóre posiadają). Wiertło o średnicy 8mm, które ugryzie nawet hartowaną stal można kupić już za 30-50zł. Następnie do tego otworu dorobić stalowy wałek wchodzący na duży wcisk. Aby wałek się nie obracał, trzeba go "przekołkować" (minimum dwoma kołkami w różnych płaszczyznach) razem z trzpieniem. Następnie na dorobionym wałku wystarczy wytoczyć dowolny gwint i wyfrezować kanałek wpustowy. Reszta jak wyżej. Ten sposób wydaje mi się odpowiedni w przypadku, gdy trzpień się okaże tak twardy, że nie będzie czym naciąć na nim gwintu zewnętrznego.

Zbych07 pisze:

Draco pisze:za swoje placilem 350 euro od sztuki

Przy takiej cenie zastosowanie do konstrukcji homemade zdecydowanie odpada.
Lepiej kupić gotowe wrzeciono.

Jak szaleć to szaleć - do tego komplet precyzyjnych łożysk skośnych SKF 71904CD za drobne 130Euro (najtańsza oferta jaką znalazłem) Cóż chyba trzeba będzie pomyśleć o jakiś kompromisie...
W tej chwili myślę o: uchwyt miniaturowy ER16 12mm średnicy (dostępny tutaj:gedma ), 38 Euro, podobno bardzo dobrej jakości, do tego zestaw tulejek z ebay (CTC-Tools ), 18Euro, jakość podobno "nienajgorsza" - ale w końcu zawsze można dokupić pojedyncze tulejki wysokiej klasy, i jakieś przyzwoite łożyska kulkowe - jak znajdę dobrą ofertę to skośne, jak nie, cóż... Do tego jakieś kółka pod pasek zębaty - albo ostatecznie klinowy (te mogę sobie sam zrobić). Silnik już mam - BFW40/E proxxona (w zasadzie kompletne wrzeciono którego używam do frezowania - ale chciałbym mieć coś z mniejszymi obrotami minimalnymi, większym momentem i uchwytem do 8mm frezów) Przy odrobinie szczęścia powinienem się zmieścić w 100Euro, jak wyjdzie znacznie więcej zacznę się rozglądać za gotowcem.
Pozdrawiam
Grg

DZIKUS pisze:Osobiście chciałem to zrobić w inny sposób - po prostu naciąć gwint zewnętrzny drobnozwojny (np M20x1) na końcu tego trzpienia. Jeśli nie jest to jakoś bardzo twarde, to powinno się to już dać wymęczyć zwykłą stalką HSS z dodatkiem kobaltu.

nie wiem jak tansze modele ale mojej oprawki nie ruszysz takim nozem. nie mierzylem twardosci ale napewno maja niminum te 50HRC jak napisales wczesniej.

Analizując posty w tym temacie dochodzę do wniosku ,że kluczem do sukcesu jest znalezienie właściwego uchwytu .
Możliwości jest sporo. Na stronce rodzimego producenta można m.in. znaleźć coś takiego :



http://www.bison-bial.pl/katalog/35/7812zk.htm

Nie jest idealnie brak płaszczyzny oporu dla dolnego łożyska, ale jest gwint więc można coś zakombinować . Jest też gwint wewnętrzny.

DRUGI PRZYKŁAD - troszkę większy kaliber.



http://www.bison-bial.pl/katalog/35/7815k.htm


Myślę ,że jak poszukamy to znajdzie się coś jeszcze lepszego ( za rozsądną cenę ).

http://cgi.ebay.com/New-C20-ER16-150MM- ... |294%3A200

17$...

nawet nie chcę myśleć, ile kosztuje odpowiednik bison-bial

DZIKUS pisze:17$...

+ 11$ przesyłka .... ile może wynieść cło ? ( tu mam niezbyt dobre doświadczenia ).
Oczywiście to nadal dobra cena tylko czy w środku będzie gwint ? - wtedy byłoby łatwiej.