Wiem dlatego pytam?
Oczywiście się nie da
Czyli łożysko grzejesz i ono się rozszerza, a wałek z uzwojeniem do zamrażarki i chłodzisz - tak oto Ci chodziło?
Jeżeli o to to już nie mam pytań.
robert
Wiem dlatego pytam?
Oczywiście się nie da
Czyli łożysko grzejesz i ono się rozszerza, a wałek z uzwojeniem do zamrażarki i chłodzisz - tak oto Ci chodziło?
Gdybyś skończył swoje zdanie przed wyrazem "powyżej", to ja bym się z tobą zgodził. Po ro wymyślono prasy i ściągacze do łożysk, po to są wprowadzone określone pasowania, żeby łożysk nikomu nie przyszło do głowy podgrzewać do temperatury 150 stopni. No chyba, że ktoś chce celowo łożysko zniszczyć.
A powiedz do jakiej temperatury nagrzewacie łożyska?orion32 pisze: ↑28 cze 2020, 16:48Jasiu, nie wiem jakie masz doświadczenia z łożyskowaniem, ale podgrzewanie łożyska to normalna praktyka warsztatowa,zalecana nawet przez producentów łożysk. Mamy w firmie oryginalna podgrzewarke SKFa, do tego celu, grzałkową. Są też indukcyjne, które nagrzewaja szybciej. . Byłem kiedyś na szkoleniu
u światowego producenta maszyn i tak właśnie montowali pakiety łożysk na wrzecionach. Nie wydziwiaj więc.
Jako uczeń ,brałem też udział w osadzaniu łożyska baryłkowego na 6ciometrowym wale fi 300,też przez podgrzewanie. Na jakiej prasie byś to wcisnął?