Wiertarka stołowa F-G 25 / WSA 25 remont
-
Sony
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 57
- Rejestracja: 10 mar 2011, 18:11
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Wiertarka stołowa F-G 25 / WSA 25 remont
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi !!
-
Rob_trike
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 14 lis 2018, 20:11
Re: Wiertarka stołowa F-G 25 / WSA 25 remont
Nowy wita 
Z przyjemnością przeczytałem watek o WSA 25 Sam od niedawna stałem się szczęśliwym posiadaczem tego cudeńka uratowanego przed złomowiskiem. Zregenerowałem sobie kamienie wodzików, oczyściłem i nasmarowałem co potrzeba, dorobiłem podstawę pod wiertarkę ... Mam jednak problem ponieważ wiertarka nie posiada oryginalnych dźwigni do zmiany "biegów" a poprzedni właściciel wkręcał śruby by blokować bieg ;/
No i pytanko do szanownych forumowiczów - czy posiadacie może rys techniczny gdzie zwymiarowano oryginalne dźwignie ? Chętnie bym dorobił aby spełniały swoje funkcje. Domyślam się, iż tam jest sprężynka i kuleczka by blokować położenie dźwigni - prawda ?
Ktoś ma może jakieś inne patenty ? Pozdrawiam Rob
Z przyjemnością przeczytałem watek o WSA 25
Sam od niedawna stałem się szczęśliwym posiadaczem tego cudeńka uratowanego przed złomowiskiem. Zregenerowałem sobie kamienie wodzików, oczyściłem i nasmarowałem co potrzeba, dorobiłem podstawę pod wiertarkę ... Mam jednak problem ponieważ wiertarka nie posiada oryginalnych dźwigni do zmiany "biegów" a poprzedni właściciel wkręcał śruby by blokować bieg ;/ No i pytanko do szanownych forumowiczów - czy posiadacie może rys techniczny gdzie zwymiarowano oryginalne dźwignie ? Chętnie bym dorobił aby spełniały swoje funkcje. Domyślam się, iż tam jest sprężynka i kuleczka by blokować położenie dźwigni - prawda ?
Ktoś ma może jakieś inne patenty ? Pozdrawiam Rob
-
MichuM
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 lip 2019, 22:30
Re: Wiertarka stołowa F-G 25 / WSA 25 remont
Witam, wygrzebałem na złomie za 200zł taką wiertarkę kompletną nawet z tacą ociekową, ma 40 lat więc od razu po przyniesieniu do garażu zabrałem się za demontaż. W środku napchane jakieś substancji o zapachu kociej kupy, czarnej i sztywnej że trzeba szpachelką to wyskrobywać. Po wstępnym wymyciu koła zębate wyglądają dobrze, łożyska do wymiany wszystkie, no i niestety po wyrabiane tarcze sprzęgieł będę musiał to dorobić u kogoś. Na razie zamawiam łożyska i tu moje pytanie:
W pinoli jest łożysko stożkowe 30206 i zwykłe kulowe 6205 dokręcone nakrętkami do kasowania luzu
Nie lepiej wstawić tam łożysko skośne 7205 cena ta sama a może trochę dłużej wytrzyma bo to najbardziej zjechane łożysko w mojej wiertarce. Zamierzam też wymienić wszystkie 11szt 6203 na ZZ bądź RS, które będą lepsze z blaszanymi pokrywkami czy gumowymi?
W pinoli jest łożysko stożkowe 30206 i zwykłe kulowe 6205 dokręcone nakrętkami do kasowania luzu
Nie lepiej wstawić tam łożysko skośne 7205 cena ta sama a może trochę dłużej wytrzyma bo to najbardziej zjechane łożysko w mojej wiertarce. Zamierzam też wymienić wszystkie 11szt 6203 na ZZ bądź RS, które będą lepsze z blaszanymi pokrywkami czy gumowymi?
-
krzygrom
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 gru 2011, 17:22
- Lokalizacja: Grabownica Starzeńska
Re: Wiertarka stołowa F-G 25 / WSA 25 remont
Witam wszystkich.
I ja na ten czas stałem się posiadaczem takiej wiertarki.
Wydawać by się mogło, że jest w stanie idealnym żadnych luzów na łożyskach i wrzecionie jedynie co to brakuje oryginalnego wyłącznika.
Rozebrałem na części, wszystkie koła zębate w stanie super.
Wydaje mi się tylko że jedno uzwojenie na silniku jest jakieś jak by zbyt ciemne, hmm.
Jutro wezmę stojan i pojadę do elektryka.
Mam putanie do szanownych, na jakim smarze składać przekładnie żeby wszystko chodziło jak trzeba?
W środku smar był ładny bursztynowy ale widać że już raczej bardzo stary, wiertarka MY'64. Nawet zalakowane były otwory służące do rozdzielania obudowy.
I ja na ten czas stałem się posiadaczem takiej wiertarki.
Wydawać by się mogło, że jest w stanie idealnym żadnych luzów na łożyskach i wrzecionie jedynie co to brakuje oryginalnego wyłącznika.
Rozebrałem na części, wszystkie koła zębate w stanie super.
Wydaje mi się tylko że jedno uzwojenie na silniku jest jakieś jak by zbyt ciemne, hmm.
Jutro wezmę stojan i pojadę do elektryka.
Mam putanie do szanownych, na jakim smarze składać przekładnie żeby wszystko chodziło jak trzeba?
W środku smar był ładny bursztynowy ale widać że już raczej bardzo stary, wiertarka MY'64. Nawet zalakowane były otwory służące do rozdzielania obudowy.
Czytam i czytam i szkoda że nie mam na to czasu.
-
MichuM
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 lip 2019, 22:30
Re: Wiertarka stołowa F-G 25 / WSA 25 remont
Ma ktoś pomysł co z tym zrobić? 
https://photos.app.goo.gl/Y5Gy3KTfWWAhgTZV6
O ile wkładkę koła zębatego można kupić to nigdzie nie znalazłem tego przesuwanego na wałku zabieraka. Na szybko wymyśliłem że może da radę go napawać w miejscach zużycia i do szlifować później kątówką
https://photos.app.goo.gl/Y5Gy3KTfWWAhgTZV6
O ile wkładkę koła zębatego można kupić to nigdzie nie znalazłem tego przesuwanego na wałku zabieraka. Na szybko wymyśliłem że może da radę go napawać w miejscach zużycia i do szlifować później kątówką
