Wiertarka kolumnowa

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Autor tematu
bartkam
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 152
Rejestracja: 14 maja 2007, 19:51
Lokalizacja: pl

#11

Post napisał: bartkam » 17 kwie 2010, 21:00

MarekSCO pisze::arrow: RomanJ4 :)


[ Dodano: 2010-04-04, 09:22 ]
PS2: Znalazłem złoma :idea:
Oto kawałek wielowpustu z dopasowaną tuleją...
Z drugiej części tego koromysła zrobiłem "przedłużkę" do osi wrzeciona wiertarki o której
tutaj już ględziłem :)
To co pozostało ma wymiary:
Długość części roboczej tulei: 130
Największa średnica wałka: 22
Zewnętrzna średnica tulei: 34
I wygląda tak:

Pochodzi to bodaj z odzysku z jakiejś maszyny dziewiarskiej ;)
Gdyby Kolega chciał wcześniej wykonać jakieś próby przedłużenia wrzeciona
i sprawdzić jak taki układ będzie pracował, to chętnie tego złoma Koledze oddam :)
( Nieodpłatnie - rzecz jasna ) :)
Wysłałem koledze wiadomość na PW w sprawie tego wieloklinu. Odezwij się bo nie mogę sie skontaktować :-)



Tagi:

Awatar użytkownika

MarekSCO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 138
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
Lokalizacja: Żołynia

#12

Post napisał: MarekSCO » 18 kwie 2010, 13:56

Przepraszam :oops:
Tyle roboty ostatnio, że nie miałem kiedy odczytać wiadomości nawet.
Odnośnie wielowpustu... Proszę spójrz na fotografię:
Obrazek
Długość części roboczej wynosi 130.
Teraz idąc od strony suwmiarki mamy średnicę zewnętrzną 16 na długości 24...
Dalej przechodzi ona w średnicę 18 na długości 16,5.
następnie mamy wybranie 17x4 i 130 właściwego wielowpustu...
Najważniejsze jednak, że od strony suwmiarki wykonany jest centryczny otwór o średnicy
9 i głębokości 115. Przy czym pierwsze 25 tego otworu nagwintowane jest gwintem M9x1,25.
Tuleja zaś ma długość 32 i średnicę 35...
Przy czym z jednej strony ma wycięty jakiś zabierak pryzmowy ( widoczny na zdjęciu )...
Co do kosztów przesyłki, to nie orientuję się ile poczta za to weźmie, ale ciężkie to nie jest
raczej... Jutro mogę dokładnie zważyć...
Ja wykorzystałem drugą część tego wielowpustu, która wyglądała podobnie...
Najpierw powiększyłem otwór w wałku i obciąłem te stopniowania...
Potem wykonałem trzpień na osi wrzeciona i nałożyłem na wcisk wielowpust...
Następnie... Chociaż może nie powinienem o tym pisać, bo to "grzech" w sumie ;)
Zespawałem obie części po obwodzie...
Wiem, że narażę się teraz wielu kolegom, ale spawania dokonałem na tokarce :oops:
Czego oczywiście czynić w żadnym wypadku nie należy !
Tym razem, była to jednak tokarka własnej roboty, więc jako konstruktor mogę
ją teraz śmiało przemianować na "obrotnicę spawalniczą " ;)
Ważne jest, aby nie tylko podczas spawania wrzeciono się kręciło, ale i podczas powolnego studzenia materiału ;)
No i oczywiście w razie jakichś drobnych błędów osiowości, które wykrywamy czujnikiem...
Nie należy wzdragać się przed prostowaniem za pomocą specjalnie wykonanego w tym celu przyrządu...
Analogicznego do tych, jakie występują w klasycznych tokarkach pod nazwą suportu poprzecznego ;)

Znalazłem jeszcze coś... Mianowicie kawałek "listwy zębatej" analogicznej jak ta, którą
zastosowałem w swojej wiertarce...
Mam do tego również koło zębate...
Jak byś chciał to mogę to nieodpłatnie zaoferować :)
( Listwa, a właściwie wałek, widoczna jest na fotografii )
Pozdrawiam
Marek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”