water jet koszty

Dyskusje dotyczące przecinarek wodnych
Awatar użytkownika

kali77
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 121
Rejestracja: 29 sty 2009, 14:44
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

koszty waterjet...

#11

Post napisał: kali77 » 27 lut 2011, 17:02

koszta eksploatacyjne są porównywalne wszystkich maszyn w większości ...
Oj nie są... nawet kilkukrotna może być różnica... Wiem bo na co dzień od lat serwisuję maszyny waterjet...

Pierwsza podstawowa sprawa: uszczelnienia. Musi być taka pompa, którą jest w stanie sam operator obsługiwać. Bo jak zaczniesz wzywać serwis dealera to Cię koszty zjedzą na dzień dobry.

Mogę polecić kilka adresów i telefonów do ludzi, którzy to odkryli po czasie... :mrgreen:

Celem uwiarygodnienia moich wypowiedzi.



Tagi:

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#12

Post napisał: cnccad » 27 lut 2011, 17:35

Też na co dzień serwisuję.
Mam kilka swoich pomp , sam dorabiam szereg uszczelnień od roku czasu.
Również robię remonty pomp.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1546
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#13

Post napisał: upadły_mnich » 27 lut 2011, 18:22

kali77 pisze:wzywać serwis dealera to Cię koszty zjedzą na dzień dobry
A jak jeszcze telefony głuche przez całe miesiące jak u ostatnio mocno reklamowanego Pana K. to już tragedia
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

kali77
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 121
Rejestracja: 29 sty 2009, 14:44
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#14

Post napisał: kali77 » 27 lut 2011, 18:45

upadły_mnich, Widzę, że kolega nawiązuje do mojej wypowiedzi, ale akurat nie o pana K. mi chodziło.

Pan K. wykonuje do kolegi "głuche" telefony? he he he... Może się zakochał w koledze?... Ale to nie to Forum... złamanych serc...

To business waterjet... Tu obowiązują twarde reguły ekonomii... tylko najlepsi przetrwają...


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1546
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#15

Post napisał: upadły_mnich » 27 lut 2011, 21:12

:grin: zacytowałem przez przypadek a chodziło mi o głuche telefony DO PANA K. A to akurat wiem bardzo dobrze - chyba, że ktoś nieodbieranie telefonu przez 3 miesiace traktuje jako normalna praktyke. - to przepraszam Pana K.
Aaczkolwiek ostatnio serwisant zadzwonił do mnie niemajacego nic z K. doczynienia :lol: albo tyle maszyn w Polsce maja albo się tak często psują, że wydzwaniaja do osób postronnych :???: Nie wiem
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

kali77
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 121
Rejestracja: 29 sty 2009, 14:44
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#16

Post napisał: kali77 » 27 lut 2011, 21:20

Aaaa... Nie jestem w temacie... A co się stało? Jakaś awaria? Z Waterjetem? :shock:


www.kimla.pl
Posty w temacie: 6

#17

Post napisał: www.kimla.pl » 27 lut 2011, 23:57

Szanowny Mnichu,

Jak już wielokrotnie pisałem jeśli ktokolwiek ma jakiś problem proszę pisać na [email protected]

Również niedawno pisałem ze względu na dużą ilość zleceń i uruchamianie nowego zakładu nie nadążamy z obsługą klientów. Już niedługo będzie znacznie lepiej.

Co do serwisu. Na ponad 800 maszyn wyprodukowanych przez 12 lat statystycznie konieczność wyjazdu serwisowego do naprawy maszyny Kimla jest co kilka lat więc chyba nie najgorzej.


krank1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 141
Rejestracja: 30 cze 2006, 23:37
Lokalizacja: Piątek
Kontakt:

#18

Post napisał: krank1 » 04 mar 2011, 18:29

www.kimla.pl pisze: Co do serwisu. Na ponad 800 maszyn wyprodukowanych przez 12 lat statystycznie konieczność wyjazdu serwisowego do naprawy maszyny Kimla jest co kilka lat więc chyba nie najgorzej.
Jeśli na wymianę łożysk i przełożenie nakrętek musiałem dostarczyć maszynę do Was, z awarią osi obrotowej musiałem jechać również na miejsce to faktycznie statystyki mogą tak wyglądać ;)
Żeby nie było to Wy u mnie kilka razy również byliście.


www.kimla.pl
Posty w temacie: 6

#19

Post napisał: www.kimla.pl » 04 mar 2011, 21:26

No ale są klienci, którzy mają kilka lat maszyny i nigdy nie byliśmy.
Teraz jeździmy trochę więcej ponieważ waterjetów jest już ponad 30 a w połowie roku przekroczymy 40 waterjetów. Są to maszyny które wymagają okresowej obsługi. Jednak każdego chętnego klienta możemy przeszkolić tak aby mógł sobie sam robić przeglądy w celu minimalizowania kosztów eksploatacyjnych.


abik81
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 106
Rejestracja: 21 sty 2007, 23:54
Lokalizacja: Consett

#20

Post napisał: abik81 » 05 mar 2011, 03:06

A koszt takiego szkolenia to jedyne .....Pln, heh. widzę, że praktyki wszędzie takie same:)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Wodna / Water Jet”