Warsztat w bloku

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Robert_K
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1113
Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

#11

Post napisał: Robert_K » 01 lis 2017, 18:42

wampum pisze:Kiedyś zrobiłem mały test, wiedziałem że syn z żoną są po drugiej strony ściany, słyszałem ich bardzo przytłumione głosy więc zacząłem walić wścianę i krzyczeć. Stwiedzili że słyszeli mnie bardzo słabo-takie przytłumione "echo z za grobu" - więc nie jest chyba tak tragicznie.
Nawet jeśli Twój krzyk był ledwo słyszalny i nie był uciążliwy to musisz pamiętać że maszyna w przeciwieństwie do krzyczącego człowieka generuje nie tylko hałas, ale także wibracje, które konstrukcja budynku na pewno będzie przenosiła. Dlatego wibroizolatory to podstawa, jak już jeden z kolegów wspomniał.

Nurtuje mnie jakim sposobem kolega wyciągnie tą tokarkę na strych. Jeśli to będzie większa maszyna to winda może nie podołać a wtedy zostaję chyba tylko rozbiórka na dole i składanie na strychu.

Pozdrawiam.



Tagi:


Paola
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 251
Rejestracja: 16 mar 2012, 09:37

#12

Post napisał: Paola » 01 lis 2017, 19:06

Mieszkanie (w bloku, domku, szałasie...)służy do MIESZKANIA czyli życia, relaksu, bzykania...i nie pozwolę aby jakìś łomociarz czy "biznesmen" zamienił to na na piekło egzystencji.
Nie z zadrości i zawiści zakabluję i zniszczę takiego palanta (na róźne sposoby), który zakłóci mój i mojej rodzinie spokój, relax etc ... choćby nie wiem ile to kosztowało wysiłku, sposobów i kasy :!:
Porozumienie z fiskusem w pierwszej kolejności , później dalej...aż do skutku :!:
Ostatnio zmieniony 01 lis 2017, 19:23 przez Paola, łącznie zmieniany 2 razy.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#13

Post napisał: rdarek » 01 lis 2017, 19:13

Paola pisze:Mieszkanie (w bloku, domku, szałasie...)służy do MIESZKANIA czyli życia, relaksu, bzykania...i nie pozwolę aby jakìś łomociarz czy "biznesmen" zamienił to na na piekło egzystencji.
Nie z zadrości i zawiści zakabluję i zniszczę takiego palanta (na róźne sposoby), który zakłóci mój i mojej rodzinie spokój, relax etc ... choćby nie wiem ile to kosztowało wysiłku, sposobów i kasy :!:
Zapraszam do mnie :mrgreen: za płotem - 3m mam knajpę :mrgreen: . Zobaczymy jak Ci pójdzie walka z wrzaskami, bijatykami, śmieciami, żygowinami na chodniku i w ogródku, szczaniem pod płotem itp. Druga knajpa jest na parterze w bloku :mrgreen: tamtym ludziom równierz przyda się pomoc :mrgreen:


Paola
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 251
Rejestracja: 16 mar 2012, 09:37

#14

Post napisał: Paola » 01 lis 2017, 19:21

Wysil makówkę , pogadaj z proboszczem, fiskusem, policją, posłem PiS...
..dasz radę...knajpa to nie warsztat nad moim mieszkaniem a i z tym bym sobie poradziła! :razz:
Ostatnio zmieniony 01 lis 2017, 19:42 przez Paola, łącznie zmieniany 1 raz.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#15

Post napisał: dance1 » 01 lis 2017, 19:34

w Gdyni przez chwilę wynajmowałem mieszkanie nad knajpą (blues club się zwał) pomimo mojego rozrywkowego charakteru masakra. Szczerze koledze współczuje.
I don't like principles, I prefer prejudices


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#16

Post napisał: rdarek » 01 lis 2017, 19:36

Paola pisze:Wysil makówkę , pogadaj z proboszczem, fiskusem...dasz radę...knajpa to nie warsztat nad moim mieszkaniem! :razz:
Ba bo to jeszcze gorzej :mrgreen: Jedną w okolicy zamknęli po dłuuugiej batalii ale dopiero jak zabili kolesia pod drzwiami. Ja niestety do czegoś takiego się nie posunę :mrgreen: P.S. którym proboszczem :mrgreen: to nie wioska :mrgreen:


Paola
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 251
Rejestracja: 16 mar 2012, 09:37

#17

Post napisał: Paola » 01 lis 2017, 19:46

Brak reakcji rozzuchwala!


Autor tematu
wampum
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 48
Rejestracja: 22 cze 2007, 14:46
Lokalizacja: Kalisz

nosaczka

#18

Post napisał: wampum » 02 lis 2017, 08:56

Paola pisze:Mieszkanie (w bloku, domku, szałasie...)służy do MIESZKANIA czyli życia, relaksu, bzykania...i nie pozwolę aby jakìś łomociarz czy "biznesmen" zamienił to na na piekło egzystencji.
Nie z zadrości i zawiści zakabluję i zniszczę takiego palanta (na róźne sposoby), który zakłóci mój i mojej rodzinie spokój, relax etc ... choćby nie wiem ile to kosztowało wysiłku, sposobów i kasy :!:
Porozumienie z fiskusem w pierwszej kolejności , później dalej...aż do skutku :!:
Jak przeczytałem najpierw się uśmiałem a następnie "ręce i cycki opadły".
Spójrz w lustro i popatrz dokładnie i odpowiednio długo, powinnaś w końcu ujrzeć mniej więcej taki widok jak poniżej.


Nie wiesz, nie widziałaś - jak wygląda blok, rozkład piwnic, ścian, mieszkań itd... a już oceniłaś i wdałaś wyrok.
Jak czytam Twoje narwane wypowiedzi, mam wrażenie że jakby ktoś krzyknął na ulicy "pedofil" pierwsza poleciałabyś wymierzyć "sprawiedliwość - tylko co jakby to się okazał głupi żart?, wtedy sprawidliwość musiałaby dosięgnąć Ciebie "młoda wojowniczko" (prawdopodobnie młoda).

Sory za offtop ale musiałem.

[ Dodano: 2017-11-02, 09:12 ]
Robert_K pisze:
wampum pisze:Kiedyś zrobiłem mały test, wiedziałem że syn z żoną są po drugiej strony ściany, słyszałem ich bardzo przytłumione głosy więc zacząłem walić wścianę i krzyczeć. Stwiedzili że słyszeli mnie bardzo słabo-takie przytłumione "echo z za grobu" - więc nie jest chyba tak tragicznie.
Nawet jeśli Twój krzyk był ledwo słyszalny i nie był uciążliwy to musisz pamiętać że maszyna w przeciwieństwie do krzyczącego człowieka generuje nie tylko hałas, ale także wibracje, które konstrukcja budynku na pewno będzie przenosiła. Dlatego wibroizolatory to podstawa, jak już jeden z kolegów wspomniał.

Nurtuje mnie jakim sposobem kolega wyciągnie tą tokarkę na strych. Jeśli to będzie większa maszyna to winda może nie podołać a wtedy zostaję chyba tylko rozbiórka na dole i składanie na strychu.

Pozdrawiam.

Ok już wyjaśniam.
Jest winda - udźwig do 1000kg max, dość szeroka, pudło na pewno wejdzie.
Co do samej maszyny - ogranicza mnie przestrzeń użytkowa o ile długości mam ponad 3,5m to na szerokość jest tylko i dokładnie 1m. Wymierzyłem, że aby w miarę swobodnie się poruszać maszyna nie może być szersza niż 50-55cm max.
Dlatego jak na razie skłaniam się ku dokładnie temu modelowi.
https://www.cormak.pl/tokarko-frezarko- ... rodukt-795

Jak widać będzie to mała maszyna, a skłaniam się ku tokarko/wiertarce (z "możliwością frezowania"), bo nie mam tyle miejsca aby obok wstawić drugą maszynę typu wiertarka czy frezarka.
Jedno co mnie zastanawia jeśli chodzi o rodzaje takich maszyn to czym się różni taka kombi tokarka ze słupem z za uchwytu z taka która ma słup przy suporcie poprzecznym, chodzi mi o walory użytkowe jak (sztywnosć, mozliwości obróbcze itd).
Załączniki
Nosacz3.jpg


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 527
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

#19

Post napisał: Blady » 02 lis 2017, 11:00

Musisz zdać sobie sprawe że takich ludzi jak paola jest w polsce zatrważająco dużo... ;) i czasami poza chałasem może przeszkadzać nawet posadzenie przed blokiem kwiatków o odmiennym niż ich gust kolorze lub zapachu... Krótko mówiąc zrób rozeznanie wśród sąsiadów nie koniecznie ogłaszając wszem i wobec że zamierzasz robić warsztacik w piwnicy. Zrób w jakiś weekend disco do 23 albo pranie czy odkurzanie w nocy... Czasami to wystarczy żeby zobaczyć czy masz w bloku jakiegoś wroga ;) Maszynka którą linkujesz pewnie nie robi więcej chałasu niż mikser, ale jak już zaczniesz ładować kompresor co 5minut to hałas może stać się uciążliwy dla otoczenia ;)
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...


Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 537
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

#20

Post napisał: Rybiarz » 02 lis 2017, 16:00

A ja ci od razu odradze maszynki z linku, za duży prześwit nad łożem jak dla takiej zabawki. Dodatkowo kombajn jest wkurzający w przezbrajaniiu. Może lepiej kupić typowego nutoola i zosie?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”