nawet w przypadku negocjacji cen - moim skromnym zdaniem - cena 400zł za szyne jest nie do przyjęcia(bynajmniej jeśli chodzi o moja kieszeń)
Uniwersalna szyna powinna przede wszystkim jeśli chodzi o amatorskie cnc - względnie TANIA.Nie twierdzę że oferta 100euro jest porzesadzona bo zdaję sobie sprawę że to juz tpowo profesjonalne rozwiązanie.Ja jedak ostawałbym za czymś hmmmm "półprofesjoinalym"
Powiem tak - obnizyć pułap cenowy, odjąć tochę od dokładności (aczklwiek ta i tak pewnie będzie znacznie wyższa niż innych amatorskich rozwiązań) i gotowe.
25-30 mm wydaje mi się jak najbardziej trafionym rozwiązaniem - sztywności nigdy za mało(ale bez przesady:)) a mysle że większość wychodzi jak ja z założenia że "z mniejszego większe nie będzie, a z większego mniejsze - zawsze"
Zmierzam do tego iż każdy zaczynał od czegoś - jedni od frezarki do pcb inni od zupełnie czegoś innego.W każdym bądź razie chyba nkt nie poprzestał na 1 maszynie - a takie prowdnice mogą znaleźć miejsce i do PCB na początek i do ciut większej maszynki.
Tak więc ja obstaję za czymś takim:
6 szyn - co do długości to pewnie do ugadania
po 2 wózki na każdej szynie - razem 12
jeżeli udałoby się coś takiego załatwić względnie tanio - byłbym wniebowzięty!!!
Podejrzewam że pozostali również...
Ps.Jestem mile zaskoczony faktem że kogoś do czegoś zainspirowałem!!!
