Podprogram z Mazatrola w EIA/ISO - jak to ugryżć?

[bodziocool]

Witam. Na początku zaznaczę ze jestem początkującym "programista"jako Cam'a używam ProEngineera i niewiadomego pochodzenia postprocesora. Maszyna to Mazak Variaxis 630-II z Matrixem. Używanie wszelakich cykli jest bardzo ryzykowne:). Problem opisze na przykładzie wiercenia. Do wywiercenia mamy np. nierównomiernie rozmieszczone otwory na stożkach. Praktyka jak stosujemy w takich sytuacjach jest następująca. Generuje punkty początku otworów w Cam'ie,a operatorzy na ich podstawie tworzą program w Mazatrolu. Próbowałem wstawić do ISO podprogram z mazatrola,i tu się zaczynają pytania...
1.Mazatrol potrzebuje jakiegoś punktu odniesienia,ja chciałbym żeby, za każdym razem był to punkt wskazany prze zemnie (bez przepisywania go do sterownika ręcznie). Po wielu kombinacjach maszyna jedzie w "krzaki"
2.Gdy program w Mazatrolu pisany jest "przyrostowo",działa wszytko do momentu gdy podprogram się kończy i maszyna chce wracać na bazę "domowa"

ad.1. Wpadłem na taka myśl. Gdy narzędzie dojedzie do punktu gdzie jest nasz początek otworu, następuje "objaśnienie" np G55, w Mazatrolu za odniesienie wybieramy to nasze "objaśnione" G55 i tworzymy program zaczynający się np w X0,Y0,Z0. Po czym koniec programu ustawiamy w tym samym punkcie co początek. Po wyjściu z podprogramu,maszyna najeżdża na kolejny otwór, względem G54 z ISO i jest kolejne wywołanie tego podprogramu....
Czy ma to jakiś sens,czy jest może prostsze rozwiązanie?
Czy do "objaśnienia" można użyć makr(funkcje z "#" na początku?)?
Pozdrawiam:)

[marchru]

Akurat optymalizowałem spory program na mazaku 4 axis fh4800.
Jest tam co prawda mazatrol ale idea jest taka sama.

Podstawę programu tworzył człowiek, który pracował kiedyś w Mazaku także chyba jest to optymale rozwiazanie ( tak wnioskuję).

Generalnie zapomnij o bazach z kodu ISO. U mnie cały program bazuje na mazatrolu i w nim są podprogramy zarówno ISOwskie jak i proste wiercenia z mazatrola.
Tak więc w mazatrolu podajesz wartości współrzędnych X Y i Z, które oczywiście odnoszą się do zera z CAMa.
Gdy pytałem go dlaczego nie stosować funkcji G odpowiadał, że w tym przypadku nie ma ograniczeń co do liczby baz.

Jeśli nie o taką odpowiedź chodziło to pogadamy po świętach

[bodziocool]

Witam. Problemu nie ma, jeśli bazujemy na Mazatrolu (Matrixie). Chodzi mi o to właśnie,żeby nie przepisywać współrzędnych do sterownika. Możemy ustawić to samo G54,lecz Mazatrol dalej potrzebuje punktu startu cyklu,odniesionego do G54. Byłem w MetalTeam'ie i właśnie jeden z programistów pokazał taki sprytny program z makrami. Podczas prób, napotkaliśmy jeszcze na kilka innych problemowy,ale święta nas zaszły i zawiesiliśmy działania:). Zrobiliśmy taka probe. Przed wywołaniem podprogramu ustawiliśmy ręcznie G55 (np G 55 X0 Y0 Z -300). W MAZATROLU jako PZD ustawiliśmy wlanie G55, a punkt startu cyklu X0 Y0 Z0. Podprogram zadziałał w tym punkcie,lecz po wykonaniu, maszyna wracała "się bazować" i kończyła się droga w Z. Tyle zrobiliśmy przed świętami. Trzeba teraz coś zrobić, żeby maszyna nie wracała się bazować i żeby G55 objaśniać automatycznie, w punkcie w który znajduje się aktualnie narzędzie.

[silvesters]

Jeśli można zapytać to dlaczego uparłeś się że cykl ma być w mazatrolu? Czy nie może on być napisany w ISO? Przecież ISO także posiada cykle. Ponadto jeśli masz CAM'a to po co ta zabawa? Osobiście używam innego CAM'a niż ty, wiec ci nie pomogę, ale na pewno znajdzie się ktoś kto będzie w stanie wytłumaczyć wiercenie prosto z CAM'a, a wtedy żadnego problemu nie będziesz miał. A odnośnie metal team'u to zależy kto ci pomaga, bo bylem na szkoleniu u nich i dość mocno się zawiodłem.
Wspominałeś również o makrach, więc jeśli potrafisz je dosyć dobrze używać to może wygodniej było by ci stworzyć swego rodzaju "cykl" z wywołaniem modalnym. Gdy robota jest w pewnym stopniu podobna jedna do drugiej, to bardzo dobrze takie makroprogramy się sprawdzają. Jestem zwolennikiem makr właśnie z tego względu, że można sobie życie ułatwić i potem podawać tylko dane z rysunku a maszyna myśli za ciebie, a wykorzystując funkcje warunkowe itd można naprawdę wiele Jak byś miał pytanie odnośnie makr w ISO to służę pomocą.

[bodziocool]

Nie uparłem się, rozważam takie opcje porostu. To już nawet bardziej dla siebie,jako wartość intelektualna:). Jeśli to nie będzie możliwe,to będę próbował czegoś innego. Chłopaki na maszynach dość dobrze opanowali "dialogowke",potrafią robić sprytne rzeczy, ale przepisywanie współrzędnych np. 60 punktów troszkę zajmuje i z tego czeto wychodzą "braki". A mamy produkcje raczej jednostkowa w porywach do małoseryjnej (10-30 sztuk). Nie chodzi tylko o wiercenie,także gwintowanie, frezowanie otworów z zagłębianiem skośnym itp...Postprocesor rozbija prawie wszystkie cykle na odcinki,nie można nic z tym zrobić.Dochodzi jeszcze korekcja.Operatorzy mi puszczają programy blok po bloku,co dziennie jest praktycznie wdrożenie nowego programu,trwa to kilka razy dłużej niż długość samego programu.Chciałby żeby to oni mieli "kontrole". Co do metal team'u,to bylem zupełnie w inne sprawie. Przy okazji podglądnąłem kod. Makra jeszcze zostawię w spokoju,ale w wolnej chwili coś popróbujemy z tym G55. Dzięki za ofertę pomocy,jak dojdę do poziomu makr...to chętnie się skonsultuje:)

[silvesters]

Zgadza się że przepisywanie jest bez sensu. Ale gdy wygenerujesz program z tymi punktami, wtedy na początku wstawiasz cykl wiercenia jakie potrzebujesz z odjazdem jaki potrzebujesz, a na końcu programu go anulujesz, wtedy program wykonuje wiercenie na każdej współrzędnej jaką wygenerowałeś. Tylko o tym wcześniej myślałem, bo nigdzie nie sugerowałem przepisywania współrzędnych.

Też pracuję w produkcji małoseryjnej i takie makroprogramy wprowadziłem z samymi pozytywnymi skutkami, operator ma kontrole, możliwość korekcji a zarazem nie musi mi zawracać głowy gdy coś chce zmienić itd. Dodatkowo używając makr najazdy zawsze są bezpieczne więc czas puszczania takiego programu jest dużo krótszy niż takiego pisanego z łapy gdzie wszystko trzeba sprawdzać.

[tomaszekg1]

Panowie, a wystarczy wpisać kod G43.4 kontrola wierzchołka narzędzia i G68.1 obrót układu współrzędnych i po sprawie.
Dwie linijki i po sprawie:)) Opisane w podręczniku.
A z mazatrola to całkiem prościzna:))

[bodziocool]

Panowie, a wystarczy wpisać kod G43.4 kontrola wierzchołka narzędzia i G68.1 obrót układu współrzędnych i po sprawie.
Dwie linijki i po sprawie:)) Opisane w podręczniku.
A z mazatrola to całkiem prościzna:))

Witam.Mam akurat problem z tymi funkcjami. Chcemy uruchomić na naszych maszynach 5 osi. G43.4 jako tak jeszcze działa,ale nie rozumie G68.1 ( na maszynach z kołyska i obrotowym stołem). Czy mogę gdzieś znaleźć przykłady programów do obróbki w 5x, wykorzystujące powyższe funkcje, dla sterowania Fusion i Matrix.