Strona 1 z 1
opadająca głowica mazak 48x
: 27 paź 2009, 23:17
autor: jacbosz
Witam
Mam starego mazaczka super turbo 48x
Do dzisiaj pracował dobrze jednak pojawił się problem
Mianowicie w osi Z przy poruszaniu korbką w dół w trybie handle głowica wchodziła w delikatne drgania i wyświetlał cię komunikat too much errors in Z.
Znalazłem problem wyczyściłem w silniku szkiełko zliczające i działało.
Jednak pojawił się nastepny problem:
Przy próbie powrotu do domu głowica w osi Z zjeżdża do samego dolu aż do momentu kiedy dolna krańcówka wyłączy maszynę "komunikat o przekroczeniu osi Z"
Zawsze bylo tak że po zejściu z krańcówki od punktu zero wracała do góry i po powrocie do góry również pozostałe osie X i Y wracały.
Sprawdzałem bity krańcówki osi Z działają identycznie jak krańcówki od osi X i Y.
Doradźcie coś co się mogło przestawić. Nie jestem pewien czy pracownik nie odłączył silnika od sterowania osią Z na włączonej maszynie co powoduje wyświetlenie komunikatu błedu 195 i może poskutkowało przestawieniem jakiegoś parametru.
Pozdrawiam
Jacek
: 28 paź 2009, 09:42
autor: olo_3
jacbosz,
powiem ci tak:
tak to opisałeś ze nie wiadomo o co chodzi.
nie znam mazaka, ale na moje oko jest tak:
1)piszesz ze wyczyściwszy "szkiełko" w silniku
- jak rozumiem to szkiełko było w enkoderze ?
enkoder nie wrócił na swoje miejsce (lub sama tarcza), maszyna jedzie na ref. napotyka na 1-sza krańcówkę i szuka p.ref. na enkoderze (tak ma być) - ale zanim znajdzie go wpada na 2ga (i zarazem ostatnia) krańcówkę bezpieczeństwa.
masz 2 wyjścia:
-Polekarcic enkoderem (na początek pół obrotu - reszta doświadczalnie)
-przesunąć krańcowe
(zimna w maszynowych nic nie da na moje oko)
2) możne być ze enkodery masz absolutne i dlatego tak jest (w takim wypadku kręcenie enkoderami nic nie da )
3) wyczyść tez wszystkie szczotki na silniku - silnik na stół rozebrać z obudowy (NIE WYJMUJ WIRNIKA ZE STOJANA !!!!!) dobrze dmuchając z pyłu (uwaga na łożyska)
4) fotki maszyny
- maszyny
- sterowania
- serwa + tabliczki znamionowe
- systemy pomiarowe
-rok budowy
Nikt tu nie jest jasnowidzem, jeśli chcesz pomocy zdalnej musisz dobrze przedstawić problem
: 28 paź 2009, 23:48
autor: jacbosz
Problem jest taki że glowica w osi Z w punkcie zero w maszynie jest czytana na 290 mm.
Kręciliśmy enkoderem żeby ustawić zero ale to pogorszyło sytuację.
Bo wyskakują błedy.
Sprzęgła nie da się rozłączyć bo są zapieczone śruby.
Może jedynym wyjściem jest wgrac parametry startowe, które byly wgrane przy instalacji.
Ale jest problem bo nie wiem jak wejść w pamięć główną.
Jest to kombinacja klawiszy przed załaczeniem maszyny.
Jak ktoś wie to poproszę.
: 29 paź 2009, 00:20
autor: olo_3
jacbosz,
czekaj bo teraz to ja już nie wiem czy twoim problemem jest to ze należny zmienić w danych maszynowych dystans do 0 maszynowego czy to ze przy referencyjnym wjeżdżasz na krańcówkę po zabiegach czyszczenia systemu pomiarowego.
korekcje punktu zera mszymy oczywiście wykonasz z pulpitu w danych (dane maszynowe). w instrukcji obsługi masz na pewno podane jak. robi to się co jakiś czas (okresowo lub np. po delikatnych kolizjach) zapytaj pierwszego lepszego serwisanta z mitsubishi to rutynowy zabieg. (poszukaj na forum ktoś się chwalił ze serwisuje mazaki)
kręcenie enkoderem w takiej sytuacji nie wiele pomoże nie ustawisz tego na mikrony. ze błędy wyskakują to oczywiste skoro akurat kręcisz.
: 29 paź 2009, 07:41
autor: jacbosz
Parametr osi Z maszynowy wynosi 290 w pozycji górnej gdzie powinno być 0. Głowica w zerowaniu schodzi ok 100 i jest na samym dole.
Wiem że można to przestawić w parametrach jednak nie pamiętam procedury wejścia w pamięć sterownika.
Kiedyś to bylo robione ale jak wiadomo nikt się z serwisu tym nie chwali.
Czy po wpisaniu parametrów bazowych (początkowych), te akurat mamy ponieważ zostawili nam po uruchomieniu maszyny więc powinno zagrać.
Ale jest jeszcze problem.
Wczoraj próbowalismy ręcznie przestawić enkoder i jest teraz taki myk że głowica po załaczeniu maszyny wariuje. Raz idzie w dół aż do oporu po skasowaniu OTrel i Reset po chwili skokami podnosi się do góry.
I moje pytanie czy czegoś nie uwalilismy ??
: 29 paź 2009, 08:54
autor: olo_3
jacbosz,
ręce mi opadają.
prosiłem żebyś porobił fotki, opis problemu jest nie precyzyjny, nie jasny, nie fachowy. ja nie jestem jasnowidzem. możne być wiele przyczyny takiej a nie innej pracy. na dodatek jeszcze wtrąciłeś głowice do tego (jaka głowice ??- np frezująca, na pytki wymienne ? - na szczęście z dalszej części opisu można się jedynie domyślać ze głowica to dla ciebie os z)
silnik chodzi skokowo z wielu powodów: uwalony serwo wzmacniacz, szczotki zawieszone/zużyte, spalony stojan, wirnik, komutator, uszkodzony system pomiarowy (np.porysowanie "szkiełko" przez "czyszczenie"), uszkodzony/brudny tachogenerator przełamane kable, pływające napięcie, zatarta śruba napędowa, zatarte prowadnice ....
schleppabstand, i inne dane dla osi wpisuje się w danych z klawiatury. szanuj mój czas i użyj wyszukiwarki poszukaj który z kolegow robi mazaka i napisz wiadomość na pw do niego. jeśli to dla ciebie za trudne to napisz sam poszukam. pisałem ci już ze nie znam mazaka.
wgranie danych kompletnych możne nie wiele zmienić - np. w siemensie po wgraniu danych maszynowych kilka pozycji trzeba dopisać ręcznie (takie wymogi producenta np. prędkość dojazdowa na p.ref.)
zero maszynowe przeważanie jest na stole, od tego są przesunięcia punktów referencyjnych tylko ja się obawiam ze dla ciebie nie ma różnicy pomiędzy 0 maszynowym a materiałowym
pytanie o zniszczenie czegoś - jak najbardziej, przecież nie macie zielonego pojęcia za co się bierzecie.
: 29 paź 2009, 09:53
autor: jacbosz
To jest laser Mazak super turbo x48
Jest problem ze znalezieniem refa.
Próbowaliśmy przestawić w enkoderze obroty celem wyzerowania osi Z
Jak pisałem w miejscu gdzie powinno być 0 jest 290
Spróbujemy rozłączyć sprzęgło i wtedy może uda sięustawić