Mazak QT8 - uruchomienie
: 08 mar 2023, 21:10
Cześć!
Nabyłem takie cudo jak w temacie. Maszyna jest do uruchomienia więc w tym temacie będę się dzielił wszystkim co uda mi się dowiedzieć no i zadawał pytania.
Sterownie to Mazatrol CAM T2. Z tego co mi wiadomo bardzo wygodny wynalazek dlatego nim się zdecyduję na retrofit chciałbym spróbować go uruchomić.
Na początek muszę uruchomić sterowanie. Niestety poprzedni właściciel nie dbał o nią zbytnio więc jest trochę do zrobienia.
Zgubione były zawiasy z szafy i szafa nie była domknięta przez co złapała mnóstwo syfu. Dodatkowo była odłączona więc padły baterie podtrzymujące pamięć, brakuje paru przekaźników, serwopaki są do ogarnięcia i chyba jeden z silników.
Ale od początku. Póki co zdemontowałem serwopaki, cały główny komputer i driver wrzeciona. Cały komputer został rozebrany w drobny mak, wymyty w izopropanolu, przeglądnięty krok po kroku i poskładany na nowo.
W zasilaczu wymieniony jeden spalony rezystor i kondensator. Całość ruszyła na sucho. Uwaga bo zasilacz jest na 110V !
Wrzuciłem komputer do maszyny i sterowanie wstało. Wiadomo, sypie jakimiś błędami, część parametrów jest jakichś totalnie z czapy.
Teraz pytanie, czy ktoś może mi pomóc i powiedzieć jak zreinicjalizować parametry? A może ktoś takimi dysponuje? Póki co mam tylko parametry od QT10 na serwach DC. Jest też opcja zdobycia dokumentacji z Mazaka ale to trochę trwa.
Nabyłem takie cudo jak w temacie. Maszyna jest do uruchomienia więc w tym temacie będę się dzielił wszystkim co uda mi się dowiedzieć no i zadawał pytania.
Sterownie to Mazatrol CAM T2. Z tego co mi wiadomo bardzo wygodny wynalazek dlatego nim się zdecyduję na retrofit chciałbym spróbować go uruchomić.
Na początek muszę uruchomić sterowanie. Niestety poprzedni właściciel nie dbał o nią zbytnio więc jest trochę do zrobienia.
Zgubione były zawiasy z szafy i szafa nie była domknięta przez co złapała mnóstwo syfu. Dodatkowo była odłączona więc padły baterie podtrzymujące pamięć, brakuje paru przekaźników, serwopaki są do ogarnięcia i chyba jeden z silników.
Ale od początku. Póki co zdemontowałem serwopaki, cały główny komputer i driver wrzeciona. Cały komputer został rozebrany w drobny mak, wymyty w izopropanolu, przeglądnięty krok po kroku i poskładany na nowo.
W zasilaczu wymieniony jeden spalony rezystor i kondensator. Całość ruszyła na sucho. Uwaga bo zasilacz jest na 110V !
Wrzuciłem komputer do maszyny i sterowanie wstało. Wiadomo, sypie jakimiś błędami, część parametrów jest jakichś totalnie z czapy.
Teraz pytanie, czy ktoś może mi pomóc i powiedzieć jak zreinicjalizować parametry? A może ktoś takimi dysponuje? Póki co mam tylko parametry od QT10 na serwach DC. Jest też opcja zdobycia dokumentacji z Mazaka ale to trochę trwa.