cnc.info.pl - FORUM CNC

Co raz tylko "jaki laser kupić i czy LED będzie dobry, a jak nie to który i dlaczego chińczyk"? (tu przepraszam kolegów od Mazaków etc i stali - bo oni to już dawno zasłużyli na swój osobny dział).
Może coś konstruktywnego na temat materiałów ciętych małymi laserami CO2 (do ~150W)?
Co cięliście, co lubicie, jakie były problemy, za co nie weźmiecie się ponownie?

Żeby coś zarzucić na początek - to testowałem sklejki 3mm. Od różnych producentów i różnego drewna. Przy laserze 80W prędkości maksymalnie szybkiego cięcia różniły się nawet o około 50%! Czyli jedna - topolowa - była cięta z prędkością 65mm/s a druga byle-jaka brzozowa - 34mm/s. Sklejka "wodoodporna-egzotyczna" wrzucona do testu była cięta z prędkością 22mm/s i mocno śmierdziała/dymiła.

W Polsce wszyscy to konkurenci . Nie mówi się a już broń boże nie pisze , aby konkurencja się nie dowiedziała nie nauczyła . Ja tnę głownie MDF "medite" różne grubości max 12mm ( 18mm nie wygląda ładnie ) . Szybkość od 7mm/s do 22mm/s 130W . Raz ciołem mdf z firmy kronopol horror nie nadaje się . Lubie ciąć akryl wylewany szybko ładnie jak masło .

Ja nie podejmuję się cięcia papierowych rzeczy - nie jestem w stanie ustawić maszyny, ani znaleźć takiego dystrybutora papieru aby krawędzie nie brudziły palców.
Osobiście wycinam w sklejce i HDFie. HDF jest bardziej jednorodny a przede wszystkim równy więc lepiej mi się na nim tnie, aczkolwiek okrutnie śmierdzi klejami, sklejka z kolei jest o tyle upierdliwa że jest wiecznie pofalowana i ciągle trzeba coś kombinować żeby ją jakoś przytrzymywać płasko dla tego jednak wolę HDF.
Wycinałem sklejkę topolową 3mm z prędkościami na poziomie 120-150mm/s.
Brzozową tak około 25mm/s do 30mm/s
HDF na początku wycinało ładnie przy prędkościach 36mm/s, teraz gdy chyba doorałem tubę tnę z prędkością 20-25mm/s.
Tuba 100W

Na pewno nie chcę ciąć sklejek wodoodpornych - trudniej się tną, śmierdzą i mają bardzo brudzące krawędzie.

PS. Wczoraj - dla czego MDF z kronopola się nie nadaje? - jakie spostrzeżenia?
Ja właśnie tnę z kronpola, ale HDF. MDF jest popularniejszy w polsce - praktycznie w żadnej hurtowni nie ma tego materiału o grubości 3mm.

Nie lubię "plexy" za smród, dym i czasem płomień*.

* To był taki przypadek: "plaster miodu" zamiast dać na stole, miałem uniesiony na podstawce, pod plastrem był dostęp powietrza i z dołu płaski płomyk mi się zrobił i cały plaster okopciłem. Błąd związany był z trzema czynnikami, paliwo (dym z cięcia), dostęp tlenu (powietrze zamiast stołu) i punktowe bodziec energetyczny (czyli laser). Normalnie dym wypiera z komórek plastra powietrze i nie ma 3 czynników niezbędnych dla zapoczątkowania ognia.

Gdyby był silni przepływ powietrza pod plexi - np reszta stołu zasłonięta, to opary nie gromadziłyby się pod formatką, a przepływ powietrza jeszcze by je ochładzał. - Warunek taki, że reszta stołu jest zasłonięta, a tylko pod formatką nie.

Dorzucę polipropylen (kolorowy). Był sprzedawany w arkuszach, ale pewnie lepiej znacie go ze "zginanych" kolorowych lub półprzeźroczystych teczek/aktówek używanych na dokumenty, często z jakąś fakturą. Zwykle 0.3 do max 1.2mm. Daje się przeciąć, ale ma tendencję do "Zalewania się brzegów. Efekt jest taki, jakbyśmy bardzo gorącym nożem starali się przeciąć masło - brzeg się zalewa, zawija. Mogło by się nadać do bardzo dużych produktów, gdzie szczegóły wielkości ze 2mm nie robią różnicy.



I może ktoś mi podpowie co to za materiał - kupiłem kiedyś w "papierniczym" w Irlandii. Niemal idealnie przeźroczysty, cienki z 0.15mm i sztywny troszkę jak jakieś np. jak jakieś butelki PET. Natomiast przy cięciu "dziwnie" pachnie a "spaliny" tworzą bardzo cienkie długie, rude włosy ktore rozpadają się w rękach. Boję się to ciąć a mogło by się do czegoś przydać.

abyss pisze: ↑

27 lut 2019, 00:00

...od Mazaków etc i stali - bo oni to już dawno zasłużyli na swój osobny dział

Kilka lat temu próbowałem CHAOS-owi wytłumaczyć że wycinarki kilowatowe i plotery to zupełnie inna bajka i często dochodzi (dochodziło wtedy) do nieporozumień.
Niestety. Był twardy jak Roman Bratny i nie dał się namówić na rozdzielenie działu.
Starsi ludzie często cierpią na taki dziwny upór

LTofik pisze: ↑

28 lut 2019, 20:12

PS. Wczoraj - dla czego MDF z kronopola się nie nadaje? - jakie spostrzeżenia?
Ja właśnie tnę z kronpola, ale HDF. MDF jest popularniejszy w Polsce - praktycznie w żadnej hurtowni nie ma tego materiału o grubości 3mm.

Miałem na mysli Mdf 6mm gruby , nie tnę hdf ( większa gęstość osmolone krawedzie ) mdf z kronopola jest tragicznej jakości pokryty jakąś mazią imitująca lakier . Jako płyta dla stolarzy jest ok dla mnie nie do przyjęcia ( przeszlifuj kawałek tragedia ) . Spróbuj z innej firmy na pewno dostaniesz w Polsce . Mdf 3mm Medite tnie się bardzo fajnie 22mm/s .

wczoraj pisze: ↑

01 mar 2019, 10:58

Mdf 3mm Medite tnie się bardzo fajnie 22mm/s .

Masz tube 130w i 3 mdf który jest mniejszej gęstości tniesz około 22mm/s? Myślałem że szybkość cięcia będzie większa z racji większej tuby niż moja i mniejszej gęstości materiału. Ja 3mm Hdf wycinałem na prędkościach 25-35mm/s na tubie 100w. Ale to było na początku - teraz tnę 20-25mm/s.

LTofik pisze: ↑

01 mar 2019, 12:31

Masz tube 130w i 3 mdf który jest mniejszej gęstości tniesz około 22mm/s? Myślałem że szybkość cięcia będzie większa z racji większej tuby niż moja i mniejszej gęstości materiału. Ja 3mm Hdf wycinałem na prędkościach 25-35mm/s na tubie 100w. Ale to było na początku - teraz tnę 20-25mm/s.

Przepraszam za błąd parametry wyżej dotyczą 4mm mdf (jakieś hiszpańskiej firmy ) 3mm z prędkością 30mm/s . Tnę bardzo szczegółowe wzory , ażurowe i większej prędkości nie udało mi się osiągnąć z zadowalającą jakością . Tuba reci już 2 lata będzie w sierpniu .