Strona 1 z 2

Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 19 lut 2019, 17:40
autor: jacekbanan
Jestem przed konfigurowaniem kolejnej maszyny i zastanawiam się nad zastosowaniem silników servo zamiast krokowych, tylko czy to ma sens ? czy szklana tuba + zasilacz standardowy będzie na type sprawny aby nadążył za prędkościami np. 600-800 mm/s ?

Re: Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 19 lut 2019, 21:12
autor: abyss
Myślę, że warto wspomnieć o wadze chińskich głowic i ramp. Są dużo bardziej masywne niż dedykowane konstrukcje zachodnie co znacząco ogranicza możliwe przyśpieszenia - sama "prędkość maksymalna" nie jest kluczowa. Druga sprawa - niektóre Chińskie firmy sprzedają silniki krokowe z pętlą jako "servo" (przykładowo "Easy Servo Drives" od Leadshine były sprzedawane przez Thunderlaser jako servo, mimo że to silniki krokowe z pętlą zwrotną). Ich marketingowcy nie byli zdaje się tego nawet świadomi :)

Co do sensowności: zyskasz na "przejazdach" gdy laser nie tnie/graweruje. Co do szybkości zasilacza - pewnie trzeba by próbować to najpierw policzyć, bo się da. Jednak czasochłonne i nie wiadomo na ile rzetelne są dane katalogowe producenta zasilacza. Pewnie najlepiej byłoby sprawdzić praktycznie.

Re: Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 20 lut 2019, 02:35
autor: cinematic2
Sami Chińczycy twierdzą, ze nie ma sensu. Zrobienie lekkiej osi X na rolkach zamiast prowadnicy szynowej i lżejszej "głowicy" jest proste ale niczego specjalnie nie poprawi.
Po prostu laser nie nadąży. Jak duże są opóźnienia to było widać kiedy się okazało, że chińska setka już się nie nadaje do grawerowania. Coś tam niby podkręcili w nowszych Reci ale to dalej ta sama technologia. Wydasz kasę a i tak będziesz grawerował z tymi samymi prędkościami.

Re: Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 20 lut 2019, 07:21
autor: jacekbanan
też własnie pomyślałem o "masywności" głowicy i oporu łożyska liniowego.
Po dalszej rozmowie z majfriendem powiedział że to hybrid servo motor ;) czyli pewnie tak jak piszesz że krokowy z pętlą

Ale mam różnicy 350 usd i zastanawiam się czy nie zaryzykować

Re: Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 20 lut 2019, 08:08
autor: Daniu
Wg mnie bez sensu. Tez o tym kiedyś myślałem, ale odpuściłem. Zwiększyłem prędkość grawerowania o 1/3 od dotychczasowej i szczegóły były rozmyte, a mogę jeszcze przyspieszyć. Źródło lasera to Reci W2, czyli ~90-100w, a napęd to zwykle krokowki. Także servo niewiele tu pomoże. Chyba, ze na nawrotach, ale nie wydaje mi się. Servo jest dobre jak potrzebujesz większe obroty, lub sprzężenie zwrotne co wg mnie tez jest zbedne, bo krokowki tez sobie w miarę radzą. Po przerwanej pracy (np awaria zasilania w trakcie grawerowania) jest ona wznawiana na tyle dokładnie, ze nie widać różnicy.

Re: Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 20 lut 2019, 11:26
autor: kiniu
Panowie z całym szacunkiem ale zaczynacie od du** strony.
Najpierw niech "jacekbanan' określi ile czasu pracuje mu laser / ile sztuk robi rocznie / wielkości grawerowanych elementów itp.
Mając takie informacje można określić stope zwrotu inwestycji

Odnośnie wagi chińskich serw to podczas graweru nie ma to znaczenia. Oś Y wierszuje co 0,09-0,11 więc waga bramy +/- 1KG nie robi różnicy

Różnice widać przy małych elementach w nawrotach. Jak z krokówki ktoś wyciągnie 80 000 mm/s2 to zycze powodzenia.
Kolejną sprawą jest brak konieczności zmiany prędkości grawerowania a w moim przypadku zostawiając tą samą prędkość przejazdową czas z 108sek spadł na 62sek (pole 80x80mm) . Mało ?? x przerób w skali roku można coś wtedy powiedzieć.

Oczywiście serwa + paski 15-18 mm to poroniony pomysł ze względu właśnie na przeciążenia podczas nawrotów a zarazem wyciąganie się pasków (oś X).

Podczas cięcia zyskujemy ładne krawędzie bez efektu ząbkowania i na czasach przejazdów (wszystko zależy od projektu)

Do grawerowania im słabsza tuba tym krótszy czas zapłonu. Ja używam max 60W. Do cięcia 80W-100W (różne maszyny)

Jak to powiadają stare powiedzenia:
- przy jednej dziurze to i kot zdechnie
- coś co jest do wszystkiego to jest do niczego.


Nic więcej w tym temacie chyba nie muszę dodawać.

Re: Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 20 lut 2019, 13:20
autor: LTofik
Jak wypadają czasy w budzenia tuby w 60w 80w i 100w?
Mowi się że do max 80w to jeszcze są się grawerowac a powyżej to już nie...
Szxzerze to wątpię czy 60-100w cokolwiek różni bo chyba większe błędy generowane są z chińskich jakości prowadnic, wózków ich oporów masy i sztywność konstrukcji a także sama jakość ogbiskowania i precyzja plamki... Gdyby założyć te tuby do porządnych maszyn to może faktycznie będzie widać gubienie rastrow itp...


Oczywiście jestem zdania że serwa w chińskich kknstrukcjach z szklanymi tuba i to głupota.

Re: Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 20 lut 2019, 16:45
autor: jacekbanan
graweruje małe elementy 4-5 cm 24 h 5 dni w tygodniu
obecnie pracuję na reci w2 90 o których każdy pisze że nie nadaje sie do grawerowania a mi spisują się wyśmienicie na mocach 14-15%
Obecnie na krokowych mam standardową prędkość 400 mm/s
zastanawiam się czy na 500-600 będzie możliwie z servo + szklana tuba
co do serva i pasków 15-20 mm - w trotec'ku własnie takie paski są ;)

Re: Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 20 lut 2019, 17:42
autor: cinematic2
Lasera nie przyspieszysz. Przyspieszyć możesz mechanikę.
Najpierw napisz gdzie jest ograniczenie że jedziesz 400 mm/s a nie 500 czy 600.
Jeżeli blokuje się napęd to mogą być 2 powody.
- za mocny silnik krokowy (im mocniejszy tym mniej go można rozpędzić)
- blokuje prowadnica szynowa. Prowadnice też nie są dobrym pomysłem do większych prędkości. Vide Trotec czy Epilog, które biegają na rolkach (InPack to tak na prawdę rolki wewnątrz profilu).
Jeżeli się nie blokuje a gubisz "ostrość" to już niczego więcej z tego Reci nie wyciągniesz.
P.S.
Nie jest prawdą że "każdy pisze że nie nadaje się do grawerowania".
To twoje wyobrażenie o tym co inni piszą.

Re: Czy servo w chińskich maszynach ma sens ?

: 20 lut 2019, 17:50
autor: kiniu
Małe niedoprecyzowanie z mojej strony odnośnie "CHIŃSKIEJ MASZYNY". W moim przypadku serwa biegają na własnych konstrukcjach. Mam 3 "chińczyki" i można powiedzieć, że sztywności konstrukcji to to dziadostwo nie posiada. W chwili obecnej trzymam je tylko awaryjnie. Wszystko na giętych blaszkach a profile stosowane na bramach wołają o pomstę do nieba.

W moim przypadku brama ma 2,4m szerokości i 30cm głębokości. Jeździ po hiwin'ach 25 a jako napęd idą śruby kulowe. Zaznaczam, że wiem jakie ma być zastosowanie tej sztuki i wszystko jest pod konkretną robote a nie z nastawieniem, że będzie robiła wszystko. Na liniach produkcyjnych w fabryce silników nie robią doniczek !

Różnica pomiędzy serwami a krokowcami jest ogromna tylko tak jak napisał LTofik swap silnika z ferrari do malucha nic nie zmieni.

A odnośnie samej tuby to niestety ale cena = jakość. Kupując badziewie za 1000zł to tak samo badziewiato wygląda grawer. Duży wpływ na to ma sam zasilacz na który nikt nie patrzy. Najstarsza tuba która pracuje po 12-15h na dobę ma prawie 3 lata i dalej tnie tak jak od zakupu na 30%. Ale dbanie o to co się ma robi swoje. Jak czytam o chłodnicach samochodowych i tym podobnych wynalazkach i nieprzekraczaniu temp 30st to zamykam forum ;) moje tuby pracuję w przedziale 17,0-17,5 stC.

Większość ludzi kupuje laser nie mając o nim zielonego pojęcia. Tematy o ustawieniach luster, czyszczeniu soczewek, zmierzeniu mocy wiązki i całej reszcie podobnych problemów wałkowane są co chwile jak na forach samochodowych "JAKI OLEJ DO SILNIKA".

To są podstawy bez znajomości których nie powinien delikwent do tego podchodzić.

Reasumując:

1. Wcześniejszy post był o różnicach pomiędzy serwem a krokówkami i odpowiedzią na pytanie czy jest sens zmiany - z moim błędem odnośnie urządzeń w jakich ma to pracować chociaż wszyscy wiemy, że jest chińczyk1 i chińczyk2 o 200% droższy od 1.
2. Jeżeli konstrukcja pozwala na zastosowanie serw to jak najbardziej polecam - ale to musisz sam ocenic.
3. jacekbanan nie gniewaj się ale podałem ci różnice w czasie graweru elementu 8x8cm z ustawieniem wierszowania i różnice czasową na krokówkach i serwach a ty dale drążysz temat zmiany prędkości z 400 na 800mm/s. im większa prędkość przejazdowa tym gorsze krawędzie czyli miejsca włączenia i wyłączenia tuby. Da się to częściowo zniwelować programowo.
4 z krokówek da się wycisnąć o wiele więcej niż to co masz w oryginale - potrzeba zrobić kolejny doktorat ;)