Ominę wstęp typu jestem nowa itp, bo to zbędne.
Do rzeczy:
Moja praca głównie sprowadza się do cięcia w papierze, birmacie i cienkiej sklejce (3 mm), bardzo sporadycznie inne materiały, do tego grawerowanie w drewnie, sklejce, papierze, i birmacie no i sporadycznie inne materiały.
Do tej pory używałam ploterów tnących, ale już mi nie wystarczają, poza tym czyszczenie papieru z wyciętych drobinek doprowadza mnie do szału.
Stoję oto przed zakupem lasera. Spotkałam się z kilkoma firmami na prezentacji i przyznaję, że kilka rozwiązań mnie zaciekawiło.
Obecnie głównym faworytem jest ploter LaserPro Mercury III 635x458 z tubą 25 wat
Głównym wymogiem jest jakość. Przede wszystkim brak osmalonych krawędzi i precyzja w wycinaniu drobnych ażurowych elementów.
Z tego co przewrotnie zauważyłam to im mocniejsza tuba tym papier jest bardziej osmalony na krawędziach. Najczystsze krawędzie uzyskane zostały na wspomnianym wyżej laserze.
Prosiłabym o radę i możliwą wypowiedź użytkowników wspomnianego plotera czy rzeczywiście warto zainwestować ten laser.
Re: Standardowo - jaki laser kupić
: 06 lip 2018, 08:11
autor: krzysztof_tech
Witam osobiście pracowałem na produktach GCC , polecam . Tak jak każdy producent ma swoje kwiatki nie będę się rozpisywał . Wątek na temat tej firmy można znaleźć na forum brązy reklamowej https://www.signs.pl/forum.php.
Jeśli chodzi o dystrybutora z Piaseczna , serwis był bardzo efektywny- lepszego z życiu nie zaznałem .
Teraz cena a potrzeby - kwota jest taka iż :
można o takim polu roboczym kupić chińczyka i to owiele taniej który może uzyskać tak sam wynik produktu .
Fakt iż chinol chłodzony woda co za tym idzie zakup CW chilera jest nie nieunikniony , bo pompka akwariowa którą proponują dostawcy to jakaś farsa.
Ale jeśli budżet pozwala kupował bym GCC , co do mocy im wyższa moc tym lepsze (szybsze palenie ) ale za wyższą mocą idzie z automatu potrzeba sprawniejszego wyciągu spalin i nadmuchu powietrzem , powietrze musi być maksymalnie oczyszczone i osuszone i odolejane. Osobiście tnę Birme 2 mm 4 mm na chinolach o mocy 40 wat i 100 wat . Przy 40 watach starcza mi kompresor Dedry do pistoletu modelarskiego przy 100 watach mam pociągniętą instalacje z kompresora , bo mały nie był wstanie wydmuchać dość szybko spalin .
Tymczasowo za wyciąg robią mi wentylatory Turbo Silnet 150 dospela .
Planuje zakup filtracji lub budowę oparta o silnik z odkurzacza centralnego .
Lecz nie wyobrażam sobie cięcia większych projektów (metry ciecia ) sklejki 3 mm brzozowej mocą 25 wat . Topolową może , ale prędkość podejrzewam poniżej 10 mm na sekundę .
Radził by też poczytać o filtrach do lasera tak zwanych " systemy filtracyjne BOFA'
Re: Standardowo - jaki laser kupić
: 06 lip 2018, 11:26
autor: WiatremCzesana
Jestem po kilu spotkaniach w firmach oferujących lasery i widziałam sporo produktów od metalowej tuby 25 wat (wspomnianego wyżej lasera) po metalową tubę 120 wat z firmy ATM Solutions. Ten ostatni laser był zdecydowanie najgorszy. Krawędzie ie były równe, jakby pofalowane, przypalenie takie, że aż czarne.
Mocno zaskoczyło mnie to, że naprawdę im słabsza tuba była używana, tym osmaleń było mniej (wcześniej myślałam, że będzie na odwrót bo przecież im mocniejsza tuba tym szybciej wycina i krócej laser w jednym miejscu operuje).
Sprawdzałam też takie tuby jak 30 wat 40 wat i 60 wat i wszędzie czas wycinania był 2.70 - 7 min na jedną serwetkę mojego projektu (bo miałam na próbach swoje materiały i swój projekt i wszędzie wycinałam to samo), za to tuba 25 wat zaskoczyła mnie czasem 2,20 (czyli najmniej ze wszystkich laserów, które miałam przyjemność sprawdzać).
Przyznam, że cena wspomnianego laseru jest też miłym zaskoczeniem.
Więc czego chcieć więcej na testach wyszło, że jakość najlepsza, czas najlepszy, cena najlepsza. Tylko jak jest tak wszystko naj to szuka się haczyków.
Re: Standardowo - jaki laser kupić
: 06 lip 2018, 12:39
autor: krzysztof_tech
GCC ..nie ma haczków , a jak zna się hasło serwisowe do panelu . to już zero . I w Pani baraży warto się zagłębić w zimne pieczęcie a ten laser funkcje 3D graweru ma do perfekcji przygotowaną tak samo jak robienie Pików w pieczątkach
Re: Standardowo - jaki laser kupić
: 06 lip 2018, 17:45
autor: dance1
posiadałem starszy laser gcc i złego słowa nie powiem, bardzo dobra maszyna, posiadam także ploter tnący i tak samo, chociaż słyszałem że jakość teraz spadła, nie wiem czy to czcze gadanie czy prawda, ktoś bardziej siedzący w laserach musiałby się odezwać.
Z tego co przewrotnie zauważyłam to im mocniejsza tuba tym papier jest bardziej osmalony na krawędziach. Najczystsze krawędzie uzyskane zostały na wspomnianym wyżej laserze.
Im większa moc i prędkość tym mniej osmoleń. Ktoś może źle ustawił maszynę do pracy.
Pracuję na Spiritach od GCC od dobrych 8 lat. Maszyny poprawne, raczej niezawodne. Najlepszy stosunek ceny do możliwości.
Do cięcia papieru 25W spokojnie wystarczy. Zgadzam się z kolegami, że im więcej mocy, tym szybciej tniemy i uzyskujemy ładniejszą krawędź. Niestety, kilkukrotny wzrost mocy, nie idzie w parze z przyspieszeniem czasu cięcia, bo ograniczenia mechaniczne i lub programowe na to nie pozwolą.
Te superszybkie są na przyspieszonym filmie
Silniki liniowe nie specjalnie nadają się do ploterów. Mają całą masę ograniczeń co przy wysokiej cenie je eliminuje. A poza tym silnik liniowy to tylko odwrócony i rozwinięty na płasko silnik krokowy. Nic więcej.
