cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam. Poszukuję plotera laserowego gównie do cięcia sklejki, plexi, spienionej plexi. Oczekuję również b. dobrej jakości graweru mim. 1000DPI. Obecnie posiadam plotery O mocy 40w Spirit GLS i GX tuba metalowa. Gównie zależy mi na szybkim cięciu i grawerowaniu z zachowaniem dobrej precyzji graweru na małych elementach, ale zachowując szybkość cięcia i graweru. Polecacie coś o maksymalnych wymiarach pola roboczego 900x600??

1000 DPI jest niemożliwe do uzyskania ploterem. 150DPI to już mega. Oczywiście można ustawić taki skok, że teoretycznie wyjdzie 1000DPI, ale tylko teoretycznie.

Ja przy okazji chcę zwrócić uwagę, że znane, markowe firmy piszą w swoich materiałach o takich rozdzielczościach jak np. 400, 500 czy 1000 DPI - jednak po wysłaniu próbek nie byli w stanie uzyskać takowych a nawet zbliżonych rozdzielczości grawerki. Najprawdopodobniej wynika to z nadużywania pojęć DPI oraz rozdzielczości w odniesieniu do obróbki wysyłanego pliku a nie rzeczywistego EFEKTU uzyskiwanego na materiale.

abyss pisze: ↑

25 sty 2018, 01:21

Ja przy okazji chcę zwrócić uwagę, że znane, markowe firmy piszą w swoich materiałach o takich rozdzielczościach jak np. 400, 500 czy 1000 DPI - jednak po wysłaniu próbek nie byli w stanie uzyskać takowych a nawet zbliżonych rozdzielczości grawerki. Najprawdopodobniej wynika to z nadużywania pojęć DPI oraz rozdzielczości w odniesieniu do obróbki wysyłanego pliku a nie rzeczywistego EFEKTU uzyskiwanego na materiale.

Oczywiste Watsonie.
Nie da się uzyskać na drewnie czy plastiku 1000 dpi ze względu na wielkość plamki jaka powstaje na materiale w efekcie zadziałania promienia lasera na materiał.
Tylko kompletny analfabeta może bredzić o 1000dpi.
Rozdzielczość 1000dpi można uzyskać naświetlając drobnoziarnisty film ale już nawet drukarki tonerowe tyle nie osiągają chociaż drukują pyłem.
Oczywiście w reklamach piszą o tysiącach dpi ale to ściema. Różne kity pod nazwą interpolacja i podobne.
Trotec i Epilog też ściemniają.
Program przelicza obraz na rzeczywistą rozdzielczość. Inaczej zamiast obrazu byłaby plama bo nie da się tak precyzyjnie sterować nadtopieniem (nadpaleniem) materiału jak ilością toneru na bębnie światłoczułym.
I ta realna rozdzielczość nawet nie leżała koło 300 dpi.