wlodek82 pisze: ↑18 sty 2018, 22:15
Witam,
odezwali się z firmy Interplast z Częstochowy... Mega zaskoczenie, polecam mają na bieżąco 2-3 lasery 'pod prądem' można się umawiać żeby zobaczyć jak maszyna pracuje na żywo. W cenie (moim zdaniem +15-20% cen aukcyjnyvh maszyn z zagranicy) transport całości do klienta, uruchomienie, szkolenie serwis i najważniejsze: gwarancja. Maszyny od 1997 za 150 tys netto do nówek za grube bańki. Wszystko przez telefon brzmi mega profesjonalnie aaa jeszcze leasing załatwiają. wybieram się do nich w marcu to napiszę czy na miejscu jest wszystko OK. Mają też sporo innych maszyn. lolo jeszcze raz dzięki - wole dołożyć 15-20% do sprawdzonej maszyny na gwarancji niż licytować przez net kota w worku.

Ciesze sie ze ci przypasilo.
Wez pod uwage, ze jezeli nawet kupilbys laser z zagranicy to pozostaje problem z oprogramowaniem, ktore czesto nie chce dzialac "wtope jedna zaliczylem", dochodzi problem transportu i montarzu, ustawiania strzalow itp. Samemu tego nie zrobisz musisz wzywac serwis ktory tez cie skroji. A jak kupujesz maszyne uzywana to zazwyczaj kazdy firmowy serwis ma cie gleboko w powazaniu. Nigdy nie wiadomo czy zadziala albo kiedy w pelni bedzie dzialalo, problemy ze szkoleniani itp. Choc my staramy sie zawsze przed kupnem o kontakt ze sprzedawca - przedstawicielem na polske i pytamy sie o wyceny i czy chetni sa do pomocy.
Np. Firme Durma - smialo moge polecic, kupisz maszyne uzywana, serwis przyjedzie, zrobi przeglad, szkolenie itp. Zero problemow i ceny uczciwe.
Natoniast firme Salvagini odradzam na kilometr. Przez telefon zapewnienia jedne a potem doprosic serwisu sie nie mozna i maja cie gleboko w du***. Nigdy nie kupie od nich zadnej maszyny. Najgorsza wpadka w mojej karierze - krawedziarka salvagini.
Roboty KUKA podobnie, kupisz uzywanego to maja cie w D. Roboty (fanuc, yaskawa - polecam - calkiem inne podejscie)
AXA frezarki podobnie, jak zrobisz im wstydu na emo w hannoverze, to naobiecuja ci gruszek i potem pomoga przez telefon. Ale jak chcesz serwisanta to spadaj na drzewo.
A tak na twoim miejscu, gdy nie masz zadnego doswiadczenia, w dodatku laser to nie prosta zabawka i wymaga serwisu. Lepiej jest zaplacic ciut wiecej sporzadzic dobra umowe i miec 100% pewnosc ze maszyna przyjedzie do ciebie i bedziesz pracowal i zarabial. Zaufaj, te 10 - 15% nadplaty zarobisz majac w pelni uruchomiana maszyne, majac dostep do pomocy i serwisantow z firmy z ktorej kupiles maszyne.
Wiem, brzmi to jak reklama, ale nie to jest celem mojej wypowiedzi. Celem mojej wypowiedzi jest szczera pomoc. Laser to nie jest tokarka, ktora naprawi wiekszosc "prywatnych" serwisantow. Z laserami sprawa jest trudniejsza i bez znajomosci mozesz nie kupic nawet czesci do nich. A co dopiero naprawic.