Amatorska wycinarka laserowa

[diodas1]

Eksperymenty które dają zadowolenie twórcy warte są pieniędzy. Każde hobby kosztuje. Zawsze można zwolnić posuwy żeby ognisko lasera miało czas zrobić demolkę w podłożonym materiale więc jeżeli na tym nie zamierzasz jakoś zarabiać to czemu nie. Niestety wydłużanie czasu przysmażania miedzi nic nie da bo ten metal dobrze przewodzi ciepło. Do przepalenia miedzi na laminacie moc pewnie będzie podchodzić pod kilkaset W. Jednak gdybyś nawet zdobył taki laser to i tak nie ma sensu wykorzystywać go do wykonywania płytek PCB. Laminat epoksydowy jest mniej odpornym na temperaturę materiałem niż miedź. Pod wpływem zogniskowanej wiązki zwęgli się i zacznie doskonale przewodzić prąd. I tu nasuwa się szatański pomysł żeby zamiast laminatu z miedzią użyć płytkę gołego tekstolitu a ścieżki przewodzące tworzyć laserem. Oczywiście elementów elektronicznych do tego nie przylutuje się (nie znam topnika do lutowania węgla ) ale można użyć kleju przewodzącego. Można pójść dalej i do tworzenia samych ścieżek użyć także tego kleju, bez lasera ... a całą płytkę zrobić choćby z kawałka szkła. Dla szczególnie ambitnych klej można nanieść sitodrukiem i krok po kroku wykonać podzespól który będzie można oglądać z każdej strony, zajrzeć pod rozłożyste układy scalone, mikrokontrolery. Żaden drobny detal smd schowany pod mikrokontrolerem nie ukryje się przed wzrokiem

[bratanek65]

Nie no ja już nie mażę,...

Ja też już po ścianach nie mażę.
Czasem tylko sobie marzę że Polacy będą pisać po polsku.

[ Dodano: 2015-03-03, 00:35 ]

Żaden drobny detal smd schowany pod mikrokontrolerem nie ukryje się przed wzrokiem

Jeśli sam sobie wydłubiesz takie "cudo" to jak miałoby się coś chować przed twoim wzrokiem?
Osobiście proponuję zmienić używkę na mniej odlotową.

[diodas1]

.....Osobiście proponuję zmienić używkę na mniej odlotową.

Jaki pożytek z niskokalorycznej używki?
Też byłbym statecznym, poważnym jak grabarz na pogrzebie, akuratnym aż do bólu a przez to nudnym dla otoczenia a w końcu i dla siebie smutasem. Raz na dwa tygodnie coś mruknąłbym do ludzi, może raz na 5 lat podał komuś pomocną dłoń. Życie jest za krótkie by żyć byle jak, śpiewał Jan Pietrzak. Trochę fantazji aż tak nie szkodzi, Nie trzeba zawsze przy zgaszonym świetle, na wznak i "po bożemu" Polecam. Warto spróbować. Nawet strażak z gaśnicą pod łóżkiem czasem coś zapali i raczej nie gna z nią do kuchni gdy żona smaży mu jajecznicę.

[rendejad]

Kolega takimi pure-nonsensownymi postami punkty sobie nabija?
To teraz rozumiem dlaczego strach lodówkę otworzyć żeby na Diodasa nie wpaść.

[upanie]

Bratanek65 jak już tak bardzo marzysz o pisaniu po polsku to zacznij od siebie.
Na początek nie unikaj przecinków - nie gryzą.

Kolego rendejad mylisz się. diodas1 napisał tu sporo sensownych postów a ten ostatni to odpowiedź na zaczepkę totalnie bezsensownej wypowiedzi bratanka65.

[Zienek]

Bratanek65 jak już tak bardzo marzysz o pisaniu po polsku to zacznij od siebie.
Na początek nie unikaj przecinków - nie gryzą.

Kolego rendejad mylisz się. diodas1 napisał tu sporo sensownych postów a ten ostatni to odpowiedź na zaczepkę totalnie bezsensownej wypowiedzi bratanka65.

Bratanek65 jak już tak bardzo marzysz o pisaniu po polsku, to zacznij od siebie.

W zdaniu złożonym masz dwa orzeczenia: marzysz i zacznij, więc musisz te zdania oddzielić przecinkiem.

[JanekVR]

Witam, ja od dłuższego czasu szukam diody laserowej do grawerowania w drewnie, przerobiłem (rozebrałem ) 20 różnych nagrywarek DVD i ostatnio wpadła mi w ręce nagrywarka DVD o predkosci zapisu 22x. Zdziwiłem się bo otwierając obudowę znalazłem diodę inną niż wszystkie bo bez przyłączonej do niej optyki. Robiąc testy z fotodiodą i amperomierzem uzyskałem prąd zasilania 480 mA, zwiększając dalej prąd na fotodiodzie miałem już spadek prądu zwarcia czyli było zmniejszenie emisji światła w laserze, dlatego dalej już nie próbowałem zwiększać natężenia (zapewnie bym ją upalił). Dioda laserowa oczywiście umieszczona na radiatorze od procesora (wywiercony otwór + pasta sylikonowa). Z ciekawości złożyłem na AVR prosty czujnik temp na Dallasie i mierzyłem temperaturę radiatora blisko diody (przykleiłem go na sylikon do radiatora). Dla poszczególnych prądów wynosiła ona:
90 mA - punkt rozpoczęcia akcji laserowej 24 stopnie C
150 mA - 26 stopni C
220 mA - 29 stopni C
350 mA - 32 stopnie C
450 mA - 37 stopni C

Dalej nie mierzyłem z uwagi na to że nie chcę jej uszkodzić. Dioda pracowała 10 min prądem ciągłym radiator chłodzony był wentylatorem. Ogólnie jeśli chodzi o diody laserowe do mocy 1W to skutek z jakim one wypalają zależy bardzo od jakości użytej optyki, najlepsza optyka jest ze szkła i z warstwami antyodblaskowymi. Wszelkie soczewki plastikowe to nie to samo.
Laserek ten przepala obudowe plyty Cd (czarna) w ok 0,5 sekundy takze jak juz to szukajcie nagrywarek o jak najwiekszej predkosci zapisu bo tam siedza mocne diody laserowe pozdrawiam!

[upanie]

Ja myślę o wyjęciu diody z nagrywarki Blu-Ray 16x To powinno być już coś fajnego.
Problem z soczewką. Coś tam czytałem i zdaje się, że najlepsze jest cosik co się zowie G-2.
Mi to nic nie mówi i nie wiem gdzie to kupić w Polsce. Można kupić w USA i pewnie tak się skończy.
W ogóle chyba kupię cały moduł z obudową żeby na początek nie walczyć z wiatrakami.

[JanekVR]

Diody z blu raya maja relatywnie mala moc ok 80 mW, ta ktora posiadam (czerwona) mysle ze przy sprawnosci dochodzacej do 85% ma ok 240 mW, a to jest 3x wiecej. Dzisiaj zrobilem eksperyment i dioda bierze drewno, mialem okleine meblowa o grubosci 2 mm i laserek po 10 kursach po tym samym szlaku wypalil linie na wylot. Predkosc posuwu to ok 1mm/s. Czyli do grawerki i drobnych zastosowan modelarskich da rade. Plus diody z blu raya jest taki że fiolet jest lepiej pochlaniany niz czerwien, podczerwien tez lepiej wnika w material niz swiatlo widzialne.

[diodas1]

upanie, Kiedy zabierzesz się do siekania na drobne nagrywarki to chyba warto wnikliwiej przyjrzeć się jej optyce , szczególnie użytym w głowicy soczewkom. W końcu cały układ optyczny oprócz automatycznego skupiania światła laserowego na odpowiedniej głębokości krążka DVD i podążanie za zapisaną ścieżką, dba o to żeby ognisko było małe. Żeby to było możliwe z pewnością soczewki mają odpowiednią geometrię. Między innymi najlepsze kolimowanie dają soczewki asferyczne czyli takie w których powierzchnia nie są jak w popularnych lupach kuliste tylko raczej paraboloidalne. Prawdopodobnie pod symbolem G2 używanym w nazwach modułów kryje się taki właśnie typ soczewki. Ponadto soczewka do skupiania rozbieżnej wiązki z diody powinna mieć bardzo krótką ogniskową żeby dało się ulokować ją blisko emitera diody. Wtedy skolimowana wiązka będzie miała mały przekrój. Soczewki w głowicy nagrywarki są mikroskopijne więc zaczyna się zabawa pod mikroskopem (masło maślane ) Dlatego myślę (choć sam tego nie próbowałem) żeby przed ostatecznym demontażem spróbować zasilić diodę zewnętrznym zasilaczem, obniżyć w nim prąd na tyle żeby światło nie raziło i obejrzeć dokładnie co się z tym światłem wewnątrz głowicy dzieje. Może udałoby się wykorzystać to co fabryka zrobiła, przynajmniej w części. Na przykład wypreparować na końcu diodę wraz z pierwszą za nią mikro soczewką która z pewnością jest tam gdzie trzeba czyli w osi emitera diody i w odpowiedniej od niego odległości. We wszystkich instruktażach na temat wykorzystania diod laserowych z nagrywarek zaczyna się od brutalnej demolki. Może w tym jest zasadniczy błąd Zobacz Zaczęło się ciekawie. Szkoda że temu akurat człowiekowi inwencja twórcza skończyła się na świeceniu po murach a nie spróbował skupić tej wiązki i zobaczyć co z tego wyniknie.

Zobacz na obrazkach , , , czego możesz spodziewać się po sprytnym dobraniu do wnętrzności głowicy. Pewnie trafisz na jeszcze inną konstrukcję ale zasada działania podobna. Intryguje mnie też jakie niespodzianki kryje w sobie nagrywarka Light scribe.