Który laser EAGLE 8kW czy KIMLA 8kW ??

[dendalito]

Większość stosuje źródła IPG nie licząc Trumpfa. Tabele "Trumpfa" i japońskich firm są wolniejsze, bo są stworzone tak, by ciąć stabilnie i dobrze jakościowo, a nie za wszelką cenę szybko szybko.
Jeżeli jednak Eagle i Kimla, to Eaglowi często psuły się stoły kiedyś ale za to bardzo ładnie ciął grube kolorowe materiały.
Nie jestem pewien jak dziś. Kimla tnie dość kiepsko jakościowo (przynajmniej jakiś czas temu), ale niezła dynamika.
Zgadzam się z Waldemas1:

A polskie maszyny E..le lub K...a tak dobrze tnie jak dobry jest operator...

i dodam od siebie, że dużo też od przygotowania programu zależy.
Najlepiej przejedź się do Kimli i Eagle, nie słuchaj co mówią, spisz parametry, zobacz jak tną Twoje programy, poproś o symulacje nestingów i weź od nich "świeżo" wycięte próbki. Najlepiej niech Ci wytną małą "serię", po parę sztuk.

[Falken]

Jeżeli chodzi o Eagle to podzielam zdanie crush1769. 3 lata temu przesiadlem się z trumpfa i bystronica na to cudo 6kw eVision, z doswiadcżenia 6 letniego operatora a nie specjalisty z za biurka mogę stwierdzić że lepiej za te pieniądze kupić kilkuletniego t lub b. Przynajmniej raz w miesiącu gruba awaria unieruchamiajaca maszynę. Dziwne wykresy o wydajności maszyny zbierane przez miesiąc i wysylane do szefa (szczucie na operatorów). Zawsze awaria z winy operatora. Zmienione 4 głowice na nowe. Zerwana zębatka na konwojerze, zmieniaczu palet, pojemnik na pył miał pojemność tylko ze 30 litrów ( w trumpfie i bystronicu duza beczka).Duże zapylenie w kabinie podczas palenia czarnej blachy. Szkielka ochronne upalone 2-3 na dobę. Przy kolizji z odpadem lub detalem adapter krzywił się lub urywał. 230 zł w plecy. Szkło ochronne około 200zl. Jak szkło dostało odpryskiem podczas palenia grubsze czarnej blachy to adapter i dysze potrafiło rozgrzać do pomarańczy. Było tego więcej.

[lukasz89]

Odnośnie grzania się. Wycinarka Kimli 6kW, może Falken będziesz wieciał ocb. Podczas cięcia grubszych blach w tlenie np. #12, temperatura szkiełka ochronnego stopniowo się podnosi. Przed rozpoczęciem pracy szkiełko ma temp. otoczenia czyli jakieś 21-23 stopnie. Po rozpoczęciu cięcia temperatura ta stopniowo się podnosi, a kiedy dojdzie do 45C pojawia się ostrzeżenie na żółtym tle "Głowica - wysoka temperatura szkiełka ochronnego", po przekroczeniu 47-48C ostrzeżenie to zmienia kolor na czerwony. Przy cienkich blachach i cięciu na azocie problem ten właściwie nie występuje. Jeśli po wycięciu arkusza jest przerwa i nie tnie się przez jakiś dłuższy okres no to wiadomo temp. spadnie i po ostygnięciu można ciąć dalej, ale przy cięciu na okrągło przez 8 godz. i na 2 czy nawet 3 zmiany z niewielkimi przerwami, to po prostu nie idzie tego zrobić no bo przy 45C to już właściwie koniec pracy (chyba nawet przy 3C więcej maszyna nie pozwala ciąć dalej). Jeszcze rozumiem sytuację, kiedy szkiełko ma kilka przypaleń bądź jest brudne, to wtedy temp. rośnie w górę dość szybko i praca na takim szkiełku nie potrwa długo i jest to zrozumiałe. Za oryginalne szkiełka płaciliśmy 195 zł/szt., zamienniki ophir braliśmy za 180 zł/szt. i były nieco lżejsze.

[Falken]

Może spowodowane to jest zabrudzonym szkłem ochronnym wyżej umieszczonym nie wymiennym z punktu operatora lub soczewką. One są dość wrażliwe na zabrudzenia np. przy wymianie szkła. Budowa glowicy fiberow jest podobna, w wielkim skrócie dysza-ceramika-szkło ochronne małe wymienne-szkło niewymienne z punktu operatora wieksze-soczewka i światłowod. Światłowody tez potrafią być upalone na końcówce która wchodzi do głowicy. nie wiem jak jest w przypadku kimla ale w trumpf i w fiberze eagle można sprawdzić strzałem na takiej czarnym kartoniku bez dyszy o małej mocy. Widać tam idealnie czarne punkty.