cnc.info.pl - FORUM CNC

Cześć!
Mam następujący problem z moim laserem co2:

Gdy próbuję wyciąć np koło z papieru to jego krawędzie przypominają te które można zobaczyć na rysunku w Paincie, tzn zamiast gładkiej linii już na pierwszy rzut oka widać ząbkowanie. Analogicznie jest przy cięciu linii np pod kątem 45* - zmiast idealnej prostej wychodzi mi coś ala miniaturowy wężyk. Dotyczy to głownie ukosów i łuków. Linia pozioma i pionowa wychodzą praktycznie idealnie.

Teraz pytanie: Czy taki efekt schodków i ząbków jest spowodowany krokami silników czy to kwestia nieumiejętnego dobrania parametrów prędkość / moc lub np ogniskowa etc...

Próbowałem przy prędkościach 100mm/s i mocy około 50% (laser szklana tuba 100W) oraz mniejszych schodząc ostatecznie do około 20mm/s i 30% mocy. Mam dziwne wrażenie że im wolniejszy ruch tym krawędź bardziej gładka. Proszę o jakieś sugestie - gdzie mam szukać rozwiązania.

Na koniec dodam, że tnąc np sklejkę nie ma takiego efektu krawędź wychodzi elegancka.

sprawdź napięcie pasków napędowych (spróbuj poluzować deko).

Czyli sugerujesz ze przy zbyt napietych paskach kazdy krok to szarpniecie ktore teoretycznie mozna stlumic luzniejszym naciagiem?

tego akurat nie wiem i nie miałbym czasu się w to zagłębiać - jak mi coś nie gra z wymiarami, od razu sprawdzam paski - w 50 % jest to rozwiązanie problemu. jeśli to nie pomoże, myślałbym dalej. jeśli chodzi o ząbkowanie, miałem podobną sytuację przy frezarce - okazało się, ze kalibrowałem równoległość bramy na skręconych za mocno śrubach. poluzowałem i wszystko ok. może Ci to coś podpowie w przypadku lasera.

To jest możliwe. Szczególnie dotyczy to głupich maszyn, które maja główny pasek bezpośrednio na osi silnika. Jeśli jest przekładnia pośrednicząca to mniej prawdopodobne.
Ale naciąg zawsze warto sprawdzić jako pierwszy. Szczególnie czy jest taki sam dla obu stron napędu bramy.

Panowie jestem zielony, więc proszę o wyrozumiałość jeśli głupio o coś pytam ale: w jaki sposób sprawdzić napięcie pasków - jakiś przyrząd, czy na oko naciskając palcem?
Trochę mnie martwi ten temat bo laser jest świeżo po kupnie a nie działa jak trzeba....

Jest jeszcze jedna rzecz która być może Was jakoś nakieruje:
Pierwszy materiał jaki próbowałem przeciąć to sklejka 4mm sucho trwała na niej również widać ząbkowanie. Mało tego Na fragmentach sklejki które wypalałem na próbę szukając właściwego ustawiania posuwu i mocy można natrafić na ścieżki które nie przepaliły się na wylot. Gdy weźmie się pod światło formatkę z tej sklejki i spojrzy przez szczelinie którą wpadała wiązka można zauważyć że po przeciwnej stronie znajdują się wypalenia lecz punktowe. Wygląda to tak, jak gdyby wiązka wypalała otwór na wylot, a po chwili nie, i znowu na wylot i znowu nie i tak przez całą długość cięcia.
Jest to powtarzalny ślad...

Może więc mam ustawiony laser tak jakby miał wycinać w sposób pulsacyjny zamiast ciągły?

Dodaje zdjęcie poglądowe tych ząbków
http://pokazywarka.pl/a4de1y/

To nie są ząbki, to są fale! A to zupełnie zmienia postać rzeczy.
Zacznij od sprawdzenia luzów. Luźne paski, luz na zębatkach czy źle pracujące łożysko.
Jak masz miernik to na wszelki wypadek zmierz czy podczas pracy nie spada ewidentnie napięcie na zasilaczu silników. Takie skrzywienie elektronika
Sprawdź czy te powtarzalne wzory w sklejce sa pod każdym kątem czyli w poziomie, pionie, po przekątnej i na okręgu.

Jaki kontroler, maszyna?
Jeżeli Ruida to możesz próbować kompensować przez zmianę parametru Backlash Y (rzędu 0.35mm) w zakładce User (po wczytaniu przez Read) i wgrać na maszynę przez Write.
W niektórych konstrukcjach Chińczycy stosują koła zębate o zbyt małej średnicy* lub profilu zęba nie odpowiadającemu paskowi (GT2 czy HTD3? często dla "składacza" w Chinach nie ma to różnicy ) .

* Przy bardzo małej powoduje "dynamiczną" zmianę naciągu paska i chwilowej prędkości co się objawia falowaniem linii. Jednak dużo większa średnica to z kolei większy moment obrotowy i większe przesunięcie przy poszczególnym kroku - więc też niedobrze. Warto dotknąć opuszkiem palca pasek podczas pracy i zobaczyć jak mocno drga, porównać z innym laserem jeżeli mamy.

Sprawdziłem naciąg pasków stukając w nie palcami okazało się dwa paski które odpowiadają za ruch do przodu i tyłu wydają dźwięk jak struny w gitarze, natomiast pasek który przesuwa karetkę w lewo i prawo był bardzo luźny. Napiłem go i jest minimalnie lepiej. Aczkolwiek nadal widzę że nie działa to tak jak bym sobie życzył i tak:

Tnąc papier najlepszą jakość uzyskuję przy 15% mocy i posuwie na poziomie 15-20mm/s wtedy nie widać fal jak na zdjęciu wyżej. Przy 25mm/s już zaczyna się lekko ujawniać fala na liniach ukośnych. Przy 30mm/s jest już zdecydowanie lipa.
Teraz pytanie: czy takie prędkości to norma dla papieru? Zawsze wyobrażałem sobie że papier można precyzyjnie ciąć z prędkośćiami 40-50mm/s. Być może to ja ma zbyt wielkie oczekiwania?

LTofik pisze:Zawsze wyobrażałem sobie że papier można precyzyjnie ciąć z prędkośćiami 40-50mm/s.

Oczywiście, że można. To żaden super wynik.
Coś masz rozjechane w maszynie. Może te paski w osi Y są trochę za bardzo napięte.
Powinny sie bez zbędnego napinania się dać się zetknąć ze sobą na środku.