Domowa znakowarka laserowa

[Wystawiak]

Cześć

Czytam sobie to forum i widzę, że jest tu wiele osób mających do czynienia z takimi maszynami, więc postanowiłem w końcu osobiście poprosić o pomoc.

Mianowicie chciałbym sobie kupić znakowarkę laserową, ale nie taką jaka pojawia się tu w większości tematów, czyli drogie sprzęty przeważnie do firm, tylko coś do domu aby postawić obok zwykłej drukarki. Po prostu chciałbym móc sobie coś wygrawerować jak mi się zachce, czy to na etui do telefonu, na kubku do picia, zapalniczce czy klamrze od paska. Po prostu coś co nie kosztuje 40 tysięcy, a potrafi być fajnym bajerem

Nie bardzo znam się na mocach laserów itd. Z tego co czytałem w innych tematach to jedni piszą że dobry to 50W, a inni że i takim co ma 10W da radę coś grawerować.

Czy istnieje jakaś taka maszyna na pokrój drukarki do domowych zabaw w przystępnej cenie, czyli powiedzmy maksymalnie około 2000-3000zł?

W innych tematach często spotykałem się ze słowem "chińczyk" i to mnie zachęciło do przeszukania chińskich portali zanim zapytam Was o poradę i znalazłem coś takiego:
10W laser_AS-5, 10000MW diy laser engraving machine,metal engrave marking machine,metal carving cnc router machine,advanced toys
Niestety w naszym kraju nie znalazłem nic takiego, może szukać nie umiem? Wszędzie tylko firmy i "zapytaj o cenę", jak ja nawet nie wiem czy patrzę na maszynę za 70 tys. czy na domową zabawkę za kilka tysięcy.

Nie wymagam nie wiadomo jakiej jakości, żeby było od razu jak Mercedes w cenie Fiata, bo będzie to użytkowane raczej jak ta domowa drukarka, czyli od czasu do czasu. Nie chcę prowadzić usług i zarabiać na takiej maszynie, tylko nie chcę też już chodzić i płacić za każdy grawer kilkadziesiąt złotych. Jak łatwo się doliczyć, już po kilkunastu wycieczkach robi się niezła sumka, a ja lubię sobie grawerować bajerki, ot tak dla siebie.

Jest może coś wartego polecenia dla domowego użytkownika do kupienia w kraju? Ewentualnie co sądzicie o tym chińskim wynalazku który podałem w linku? Czy są jakieś dodatkowe koszty użytkowania takiego lasera? Coś po czasie się wymienia, coś się zużywa, coś się robi? Proszę o porady.

[abyss]

O ile wiem nie są to bezpieczne maszyny (długość fali +brak jakiejkolwiek obudowy), zapewne dlatego nie są sprowadzane. Nie wiem czy bym ryzykował sprowadzanie z powodu bezpieczeństwa lub możliwości problemów formalnych na granicy. Jeżeli bardzo chcesz coś do domu i nie boisz się siedzieć godzinami nad sprzętem to poszukaj na np. Ebay lub amazon K40 z laserem CO2 40W. Są i tu gdzieś linki, ceny rzędu 400€.

[Wystawiak]

Tylko z tego co czytałem, ale być może się mylę bo nie znam się tak do końca, to lasery CO2 nie wypalają w metalu, a ten co podałem link to tak zwany fiber, tak? Właśnie bardziej rozchodzi mi się o takie co wiązka światła sobie pada, pyk i wypala, czy co tam ona robi. Wyczytałem też że tego typu znakowarki są bezobsługowe, więc nie ma żadnych konserwacji, części wymiennych po jakimś czasie itd. To by mi pasowało, bo kupuję stawiam na półkę, jak chcę to korzystam, jak nie chcę to nie i nad tym po prostu nie chodzę że trzeba zrobić to czy tamto.

W Polsce nie można kupić takiego urządzenia? Jak szukam, to znajduje super wielkie mega wypasione sprzęty w cenie po 60 tysięcy złotych. Do tej chińszczyzny to ja przekonany zbytnio nie jestem, bo jakoś tak no nie wiem, ale podałem to jako przykład, że właśnie mniej więcej coś takiego byłoby fajną zabawką. Najbardziej by mi się podobało kupić u nas w kraju, mieć serwis pod ręką, pomoc techniczną itd.

[koala.g]

Tam jest dioda.
Jak w nagrywarce DVD, możliwe że moc nawet podobna...

[abyss]

Tylko z tego co czytałem, ale być może się mylę bo nie znam się tak do końca, to lasery CO2 nie wypalają w metalu

Tak, "nie wypalają w metalu". Można znakować niektóre metale z użyciem dodatkowo naniesionych preparatów (generalnie - drogich). Efekt z pewnością jest gorszy niż z fiber'a.

a ten co podałem link to tak zwany fiber, tak?

Tak jak Dominik ci napisał - to "bardzo silny" LED - porównywalny z nagrywarką DVD.

Wyczytałem też że tego typu znakowarki są bezobsługowe, więc nie ma żadnych konserwacji, części wymiennych po jakimś czasie itd. To by mi pasowało, bo kupuję stawiam na półkę, jak chcę to korzystam, jak nie chcę to nie i nad tym po prostu nie chodzę że trzeba zrobić to czy tamto.

No to niestety laser CO2 odpada, bo generalnie następuje w nim starzenie tuby. O ile wiem i w czasie pracy i bez niej (dyfuzja jak myślę, tam jest CO2, hel i neon - nie da się tego uzupełniać domowymi metodami, nie podejmują się także producenci tanich tub - bo koszt nowej tuby jest w zasadzie taki sam). Użytkownicy laserów piszą o czasie życia od kilku tygodni! do roku-dwóch. Praktycznie nie czytałem by ktoś miał i używał tą samą tubę 3-5 lat.
Gwarancję producenci dają zwykle krótszą - powiedzmy od kwartału do roku. (Poza koszmarnie drogimi z USA - chyba dają 4 lata, cena 35W ponad 3k$)

Jak szukam, to znajduje super wielkie mega wypasione sprzęty w cenie po 60 tysięcy złotych.

To są najprawdopodobniej faktycznie lasery fiber. I jak sadzę są warte swojej ceny. Niestety - jako odpowiedź polecam i zobaczyć do samego końca (to tylko 30s spot).

[Wystawiak]

He he, takie rzeczy tylko w erze

Zdaję sobie z tego sprawę i krótko mówiąc takiej zabawki w Polsce nie dostanę. Czyli z wielka niechęcią wracam w stronę chińczyków, choć unikam chińskich rzeczy jak ognia. Jednak podpytam. To chińskie "coś" co wstawiłem w pierwszym linku używa takiego lasera:

https://www.aliexpress.com/store/produc ... 44514.html

Patrząc na cenę całego urządzenia i tej części, to dość droga ona jest. Tylko tak, opisane jako laser niebieski o długości fali 450nm. To też jest taka diodka jak w DVD? Czyli to też jest laser CO2? Czy to nie jest laser CO2? Co to jest za laser z tego linku? Jaki to rodzaj? Ludzie wstawiają zdjęcia że nawet w metalu graweruje (ten pierwszy link do maszyny i tam w opiniach są zdjęcia).

[cinematic2]

Tylko z tego co czytałem, ale być może się mylę bo nie znam się tak do końca, to lasery CO2 nie wypalają w metalu, a ten co podałem link to tak zwany fiber, tak?

Nie, to nie fiber. Nawet nie leżał koło możliwości fibera.

[abyss]

Patrząc na cenę całego urządzenia i tej części, to dość droga ona jest. Tylko tak, opisane jako laser niebieski o długości fali 450nm. To też jest taka diodka jak w DVD?
Czyli to też jest laser CO2? Czy to nie jest laser CO2? Co to jest za laser z tego linku?

W specyfikacji z linku masz:
Wavelength: 445-450 (Blu-ray)
To jest dioda laserowa, taka, jak używane w Blue-Ray. Promieniowanie widzialne, a lasey fiber i CO2 są daleko "poza drugą stroną" widzialnego pasma. CO2 działają w wysookonapięciowych tubach, najczęściej szklanych - wypełnionych gazem. Są dużo większe fizycznie. Wszystko chłopie mieszasz. Trochę tak, jakbys pytał, czy możesz startować traktorem w wyścigach formuły 1. No niby jeśdzi, silnik mocny To, co pkazujesz to "zabawki" i w dpodatku bardzo niebezpieczne - szczególnie w nieświadomych rękach.

[Wystawiak]

A to co to tak naprawdę jest? Bo tak szukam i szukam i w zasadzie to wygląda jak jakaś bardzo wzmocniona nagrywarka Blue-Ray (taka co płyty rysowała).

cinematic2, wspominano o Tobie na innym forum, że masz bardzo duże rozeznanie w tego typu maszynach. Co myślisz o tym chińskim wynalazku? Jak tak czytam to forum tutaj, to tak sobie myślę że albo kupić takie chińskie, albo odpuścić sobie zabawy w grawerowanie. Po tych zdjęciach to ludzie w komentarzach wstawiają, to jak na domową zabawkę ta maszyna i prace na niej robione fajnie wyglądają, ale szukając produktu tego typu w sklepie to chyba nie ma? Ciężko jest mi się do tego chińskiego wynalazku odnieść, bo patrzę na to jako na całość, nie mając pojęcia jak to działa, z czego się składa i w ogóle jak to od technicznej strony wygląda? Cena nie jest wielka, więc może warto sobie taką zabawkę sprawić?

I co daje moc lasera w tej maszynie? Jeden jest 10W, inny przykładowo 15W. Ten mocniejszy szybciej pracuje czy przykładowo zrobi coś głębiej w metalu typu nóż kuchenny czy coś?

https://www.aliexpress.com/store/produc ... 44514.html

https://www.aliexpress.com/store/produc ... 54123.html

abyss, właśnie wiem że mieszam, dlatego czytam i pytam, bo chciałbym nie mieszać A gdyby sobie zbudować jakąś obudowę, tak aby nie patrzeć na ten laser to byłoby bezpiecznie, czy w powietrzu się coś wytwarza niebezpiecznego, czy coś w tym stylu? Bo mi się rozchodzi właśnie o nic więcej jak o zabawkę, a jestem w stanie takie coś ulepszyć tak aby było bezpieczne. Potrzeba mi tylko porady co jest niebezpieczne w takim urządzeniu. Rozumiem już, że patrzenie na ten widzialny laser jest szkodliwe, więc do dorobienia byłaby po prostu jakaś obudowa, może coś w stylu piekarnika że to siedziałoby w środku a od przodu by się drzwiki uchylały.

abyss, dzięki za to co piszesz, Twoje posty bardzo mi pomagają i wnoszą dużo merytorycznej treści


P.S. Rozumiem że ta głowica laserowa to nic innego jak taki laser?

http://www.silesia-factory.pl/sklep/las ... mw-1w.html

[cinematic2]

Odpuść sobie.