cnc.info.pl - FORUM CNC

Pany, tak na szybko:
laser 40w, graweruje ale nie tnie. Przy ciągłym działaniu wiązki tak jakby tracił moc. Tuba świeci ale nawet nie przepali karki jak się da ją zaraz przed tubę przy cięciu. Przy grawerowaniu nie ma problemu.

Tuba pada i wymieniać?

Podepnij amperomierz i sprawdź co tam pokazuje.

Od razu traci moc czy stopniowo?

Od razu, potnie z 2mm i potem już ino tuba świeci .

Spróbuję podłączyć niedługo ten amperomierz

Zanixi pisze:Od razu, potnie z 2mm i potem już ino tuba świeci

Czyli nie od razu a stopniowo.
Od razu to by było w ogóle bez cięcia i mogły by być inne powody.

Niech i tak będzie. To w takim wypadku pytanie jakie są teraz powody, przy założeniu, że stopniowo?

Dla uściślenia te 2mm to tak przy prędkości z 20mm/sek.

No cóż. jak to w chinolach bywa na dwoje babka wróżyła.
1. koniec gazu w laserze i odpala na oparach
Rekombinacja gazu użytego w akcji laserowej następuje w ułamku sekundy ale jeśli większość uległa degradacji to może być taki efekt pracy tylko impulsowej.
2. uszkodzony któryś element w zasilaczu, najczęściej kondensator daje taki efekt.
Zacznij od sprawdzenia zasilacza,

Wymieniona tuba na nową 50w (zasilacz był 50w zamontowany), pali aż miło .

edit: no może nie tak miło problem taki: na szerokości (500mm) pali równo, na wysokości: im dalej od tuby tym lepiej, u góry najbliżej tuby ma problem - nie przepala przy paraterach przy których przepala na dole. Jest ktoś w stanie łopatologicznie powiedzieć czym pokręcić, które lusterko przestawić?

Nie ma lekko. To nie tak, że jednym pokręcisz i wszystko gra.
Chyba, że jesteś kumaty i wiesz co jest grane ale nie jesteś bo byś nie pytał o tak podstawowe rzeczy.
Żeby dużo nie mieszać sprawdź najpierw w którym położeniu głowicy promień jest ustawiony dobrze.
Dobrze to znaczy, że przechodzi przez wszystkie lusterka nie włażąc nigdzie na obudowy lusterek i trafia prosto w środek otworu wylotowego, tzw dyszy.
W zależności od tego gdzie nie trafia - a gdzieś na pewno- zależeć będzie co trzeba zrobić.
W ostateczności trzeba będzie ustawiać całą optykę a być może nawet położenie lasera.
A może wystarczy tylko np. ustawić laser bo jest grubszy niż poprzedni i nie trafia gdzie powinien, itd, itp, etc.
A tak na prawdę wystarczy odrobina wyobraźni przestrzennej żeby to sobie wszystko w głowie poukładać w zależności od wyniku próby o której napisałem na początku.
Grałeś kiedyś w bilarda albo snookera?
To to samo tylko jeden wymiar więcej. Nie tylko prawo-lewo ale jeszcze góra-dół.
Ale o tyle łatwiej, że ilość odbić od band (lusterek) jest niezmienna

Pytać zawsze nie zaszkodzi No ale zrobione i śmiga ^^.