cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, mam nadzieje, że w dobrym miejscu zakładam ten temat - jeśli nie to proszę moderatora o przeniesienie.

Jestem na etapie budowy frezarki/plotera i chciałbym na tej maszynce wypalać laserem zdjęcia na drewnie. Pytanie brzmi, jaki jest proces przygotowania takiego zdjęcia aż do G-kodu?

Jestem w tym temacie "zielony", szukałem wszędzie i nie mogę znaleźć odpowiedzi. Chodzi mi o wytłumaczenie krok po kroku co powinienem zrobić aby ze zdjęcia otrzymać G-kod.
Posiadam Mach 3.

Może być nawet jakiś link gdzie będzie to wytlumaczone.
Z góry dziękuję.

Jeśli to ma być grawerka laserowa to Mach nie jest dobrym pomysłem.
Są jakieś pluginy i inne cuda ale to dla hobbytów-zapaleńców mających mnóstwo czasu na rozgryzanie problemów.
Zainwestuj w normalny porządny sterownik.

A co masz na myśli mówiąc "normalny porządny sterownik"? Wybacz ale dopiero zaczynam przygodę z cnc i nie jestem biegły w tych tematach.

No juz kilka razy zauwazylem ze powtarzasz dobry sterownik dobry syerownik , napisz jaki to ten dobry sterownik I dlaczego taki dobry ? Chetnie skorzystam z twojej wiedzy , moze jest na tyle dobry ze iplaca sie zmienic w juz dzialajacym laserze ?

Chyba trochę schodzimy z tematu rozmowy... A wiec jaki jest proces (prosty) przerobienia zdjęcia na g-code do wypalania laserem?

Dla LC przygotowuje się 1 bajtową bitmapę.
Czyli tylko czarne i białe pixele.

I teraz głowica lata w te i we wte i w miejscu gdzie jest czarne odpala tubę.
I tu pojawia się problem bo tuba ma opóźnienie i sygnał musi startować z wyprzedzeniem.
I dla danej prędkości trzeba dobrać odpowiednią korektę.

Laser Cut kiepsko się nadaje do grawerowania. Używam bo nie mam w maszynce nic innego...

Zasadniczo jeśli nie masz tuby RF tylko szklanego "chińczyka" to tak będzie wyglądał proces grawerowania.

Przy RF jest możliwość płynnej szybkiej regulacji mocy i inne cuda przez co wypalanie ładniejsze jest i plik wejściowy/zdjęcie jest w odcieniach szarości.

Dobry sterownik?
10 lat temu to był LC czyli LaserCut.
Teraz jako dobry określam sterownik z dużym kolorowym wyświetlaczem, możliwością pracy w sieci, zintegrowanym w oprogramowaniu rastrowaniem zdjęć żeby nie trzeba było używać innych programów. Czyli współczesny. W końcu mamy już XXI wiek i czas sterowniczków skonstruowanych 15 lat temu minął, tak jak czas telefonów z małym monochromatycznym wyświetlaczem alfanumerycznym.