Strona 1 z 1
ciecie cienkich sklejek tanimi "zabawkami"
: 26 paź 2015, 22:53
autor: abyss
Czy któraś z tanich zabawek klasy JD40W / Senfeng SF400 / RABBIT 3040 / King Rabbit - to te które są najczęściej sprzedawane w wersji z amperomierzem i potencjometrem ( jako przykład modelu, nie ceny:
http://www.alibaba.com/product-detail/r ... 67328.html bo one są generalnie tańsze) jest w stanie ciąć przy jednym przebiegu sklejkę suchotrwałą 3 mm - powiedzmy w ilości sumarycznej 10mb linii cięcia dziennie ?
P.S. 4 miesiące wystarczą, nie chodzi o trwałość lasera.
: 27 paź 2015, 18:29
autor: rendejad
Przy laserku tzw 40W, który tych 40W na oczy nigdy nie widział bo konstrukcyjnie ma 30W będzie słabo z jakością cięcia. Chyba że nadpalenia na krawędziach nie będą przeszkadzać.
: 27 paź 2015, 21:29
autor: abyss
rendejad pisze:Przy laserku tzw 40W, który tych 40W na oczy nigdy nie widział bo konstrukcyjnie ma 30W będzie słabo z jakością cięcia. Chyba że nadpalenia na krawędziach nie będą przeszkadzać.
Że to ma w praktyce 20-30W o ja wiem, właśnie stąd moje pytanie. Pracowałem trochę na kilku Epilogach 40W w Irlandii (to nie szklanki). Niestety dzięki polityce szefa który chciał bym projekty rżnął żywcem z Internetu
(szkoda czasu, pracować masz!) zamiast normalnie je projektować, podpisywał to swoim nazwiskiem i za nie formalnie odpowiadał - zrezygnowałem z tej pracy. Dłuższa historia i raczej na pogawędkę przy Guinnessie.
Wracając do sedna - nadpalenia mogą być, zupełnie nie przeszkadza. Większy "problem" to które z tych tanich zabawek są w stanie faktycznie przeciąć 3-4mm sklejki. Korespondowałem z kilkoma posiadaczami takowych i mieli problemy z cięciem "tak grubego" materiału. Kartka papieru - i owszem. Tylko, że to nie byli Polacy i osoby zdecydowanie nie-techniczne, obwiniałem brak wiedzy. Chcę pomacać rynek i przed ewentualną inwestycją w sprzęt za 10k $ zobaczyć jak się dogaduję z klientami - strata 1k $ jest do przełknięcia, ta 10 razy wyższa to dramat dla startującej manufaktury.
Przy okazji pytanie - który z aktualnie dodawanego do takich zabawek driver/software ma opcję pracy na plikach wektorowych (eps/hpgl/corel etc) ?
Słyszałem o sofcie / sterownikach:
Laser Cut, NewlyDraw, NewlySeal, MoshiDraw (podobno najgorszy).
Bitmapy mnie niemal nie interesują.
: 28 paź 2015, 11:09
autor: bratanek65
Nie polecam takiego podejścia.
Na starcie popsujesz sobie renomę i długo będziesz pracował nad jej odbudowaniem.
Dłużej niż te 10k $ jest warte.
Ludzie są jak automaty. Raz zakodują że masz g...y ploterek i po tobie.
Poza tym nie porównuj 40W z Epiloga do tzw 40W chińskich. To zupełnie inna technologia i w zupełnie inny sposób promieniowanie jest emitowane z lasera RF a inny ze "szklanki" jak to nazwałeś.
Ktoś tu już kiedyś pisał że chińczyk "świeci" jak zwykła żarówka a RF jak lampa stroboskopowa przez co działa skuteczniej.
: 28 paź 2015, 11:35
autor: abyss
Przed moim przyjściem do wspomnianej firmy używali szklanych chińczyków z chłodzeniem wodnym - niestety nie wiem jakiego modelu, ale prawie na pewno był to prosty model, właściciel jest bardziej niż oszczędny. Rozmawiałem z pracownicą która je obsługiwała i tak lasery jak i produkty były wystarczająco dobre. Właściciel - Irlandczyk dzięki koneksjom dostał się w tej chwili do dużej sieci sprzedaży w USA, znalazł inwestora który postawił mu duży zakład i tam sprzedaje produkt bo w Europie ma za słaby rynek. Natomiast mi wystarczy skromny zarobek a kwestią kluczową jest nie produkt i jego bardzo wysoka jakość, a wejście w relacje z lokalnymi odbiorcami. Niestety tu są nieco inne prawa rynku i ani cena ani jakość nie są tak decydujące jak w Polsce. Wiem, że to dziwnie brzmi - ale tu często wybierają gorszego i droższego producenta bo jest miejscowy. Ten "lokalny patriotyzm" ma swoje dobre strony.
: 28 paź 2015, 11:40
autor: bratanek65
Nie tylko tam. W Niemczech i Austrii jest to samo.
Tam się liczy kto kogo zna i czy spotykają się w tym samy burdelu.
Oczywiście w daleko idącej przenośni ale o to chodzi.
Dlatego tam interesy się robi bezpieczniej i spokojniej. Bez krwi na zębach.
: 28 paź 2015, 11:44
autor: triera
60W min. - zalecane 80W - maks. 100W
(>100W - grawerowanie staje się problematyczne przy szklanej tubie)
Przy eksploatacji tuby z maksymalną mocą
drastycznie spada czas jej życia - niestety...
: 28 paź 2015, 14:43
autor: abyss
triera pisze:60W min. - zalecane 80W - maks. 100W
(>100W - grawerowanie staje się problematyczne przy szklanej tubie)
Przy eksploatacji tuby z maksymalną mocą
drastycznie spada czas jej życia - niestety...
To jest oczywiście jasne, przed zamieszczeniem posta przeczytałem praktycznie cały dział forum (pomijając lasery dużych mocy do cięcia blach - to inna klasa i zastosowanie sprzętu) i trochę na zagranicznych forach. Lepszy, droższy model plotera który kupię jako kolejny do mojego zastosowania mam już wybrany. W tym wątku chodzi o ten tani, planowany na około pół roku eksploatacji klasy Senfeng SF400/ King Rabbit - i pytanie czy jest w stanie ciąć przy jednym przebiegu sklejkę suchotrwałą do 3 mm w ilości do 10mb linii ciecia dziennie (długość tylko 10 000mm dziennie to nie pomyłka!).
Niestety nie mając tego plotera trudno mi oszacować czy jest realne osiągnięcie akceptowalnego przecięcia takiego materiału i czy np. założona bardzo wolna prędkość cięcia rzędu np. 1 mm/s (co po przeliczeniu daje 2.8h na cięcie 10 000mm - przejazdy pomiędzy cięciem, zmianę materiału - pomijam przy tej kalkulacji) jest realna.