Laser CO2- Różnice między tubą szklaną a metalową

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

Autor tematu
Phantom1988
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 19 paź 2015, 21:33
Lokalizacja: Częstochowa

Laser CO2- Różnice między tubą szklaną a metalową

#1

Post napisał: Phantom1988 » 19 paź 2015, 22:12

Witam!
Bardzo proszę ekspertów o wypowiedzenie się na temat różnic, między zastosowaniem tub szklanych i metalowych, poza ceną oczywiście :)
Do czego lepsza jest szklana, a do czego RF-ka, kiedy opłaca się kupić rf itp.
Z góry bardzo dziękuję. Założyłem temat ze względu na fakt iż, nie udało mi się znaleźć porównania strikte rf vs. glass w jednym konkretnym temacie.



Awatar użytkownika

bratanek65
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 695
Rejestracja: 06 lis 2010, 10:26
Lokalizacja: Miasteczko

#2

Post napisał: bratanek65 » 20 paź 2015, 02:31

Jakość, powtarzalność, przewidywalność, żywotność, precyzja, możliwość regeneracji, itd, itp etc.

Awatar użytkownika

abyss
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 503
Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
Lokalizacja: Irlandia

#3

Post napisał: abyss » 26 paź 2015, 22:41

W praktyce to, o czym wspomniał na początku kolega bratanek65 przekłada się na to, że RF sprawuje się dużo lepiej przy grawerowaniu (znakowaniu) gdy laser pracuje często w trybie włączony/wyłączony. Chodzi o czas "uruchomienia się" i stabilizacji mocy promienia lasera. W trybie grawerowania bitmap (o tym mowa) laser jeździ tak, jak karetka starej drukarki - czyli lewo-prawo i po kolei, linia po linii przesuwa się nad materiałem. laser zapala się tam, gdzie ma być ciemniej. Jeżeli zapali się "wolno" i wiązka od razu nie będzie stabilnej mocy to będzie nieznacznie widoczna smuga. No bo obok przejechała inna, również o innej mocy.
Tanich szklanych tub o ile wiem nie regeneruje się ze względów finansowych (przynajmniej w Europie).
Trwałość - to zawsze dyskusyjne. O ile dobrze słyszałem, to znajomy zajechał małego epiloga po niecałym roku ostrej pracy (to RF). Był na gwarancji, więc nie jego kieszeń. Teraz dmucha (dosłownie) na swoje lasery i pół godziny po skończonym dniu pracy bo gwarancja już się skończyła.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”