Wycinanie tektury litej laserem - problem sadzy na krawędzi

[zonkul]

Witam,

To mój pierwszy post na tym forum, dlatego proszę o wyrozumiałość .

Poszukuję rozwiązania do wycinania tektury litej (1,5 do 3mm grubości) na różne kształty.
W tej chwili wykorzystuję wykrojniki introligatorskie i sztanctygiel do takiej pracy.
Problemem jest wysoki koszt wykrojników przy małych zamówieniach, stąd szukam rozwiązania pozwalającego na wycinanie kształtów z kartonu przy pomocy plotera. Najlepszą prędkość uzyskałem na laserze, ale problemem jest spalona krawędź tektury - nie jest problemem kolor, ale fakt, że krawędź brudzi sadzą.

Czy jest jakieś rozwiązanie wycinania laserowego, które zapobiegnie powstawaniu sadzy na krawędzi lub od razu po wycięciu ją wyczyści?
Jeżeli takie rozwiązanie jest dostępne w jakiejś maszynie - będę wdzięczny za informację gdzie zgłosić się po ofertę.

Z góry dziękuję za sugestie lub pomoc.

[rendejad]

Z im większą prędkością się tnie tym mniejsza ilość sadzy.
Czyli im mocniejszy laser tym lepiej.
Lepsze efekty uzyskuje się przy laserach typu RF (metalowe) niż chińskich szklanych.
Dodatkowo można zamiast nadmuchu powietrzem zastosować nadmuch np. azotem co zminimalizuje palenie tektury (mniejsza ilość tlenu).

[guardian_angel]

Ja zauważyłem przy cięciu tektury introligatorskiej, że im gęstsza i grubsza tym więcej sadzy na samej krawędzi, da się to wyczyścić denaturatem. Przypalona krawędź zawsze będzie bez względu jakim ploterem laserowym będzie cięte. Mojemu klientowi to nie przeszkadza bo elementy są sklejane i powlekane skórą.

A może ploter z nożem by temu podołał, tylko nie wiem czy da radę taką grubość i gęstość ciąć.

[rendejad]

Zbrązowiona tak. Będzie zawsze. Ale przypalona na czarno już nie musi być.
Trzeba dobrać właśnie materiał czyli tekturę żeby była sucha i niezbyt gęsta i moc lasera żeby szło w miarę szybko.
Sklejka którą niedawni ciąłem jest gęstsza od tektury a krawędzie wychodziły tylko lekko brązowawe.

[zonkul]

Dziękuję za odpowiedzi. Dotychczasowe próby na różnych laserach zawsze kończyły się spaloną krawędzią. Nie wchodzi w grę czyszczenie krawędzi - za dużo czasu to zajmuje.

Guardian_angel - właśnie do oklejania skórą potrzebuję tych tekturek, ale problem z brudzeniem rąk jest niestety bardzo poważny - bo potem tą sadzę ciężko jest wyczyścić.

rendejad - znasz jakieś lasery metalowe, które mógłbyś polecić do takiego wycinania? Wszystkie na Alibaba mają szklane tuby..

[bh91]

A nie możesz użyć plotera tnącego albo z nożem oscylacyjnym? Może aktywna głowica? Ja się nie znam, ale pracowałem w firmie gdzie była taka maszyna i cięła tektury itd. Powinny być tańsze i nie zostawią ci nadpaleń.

Tam maszyna to był jakiś stary model zunda - podejrzewam, że cenę ma zabójczą, ale z pewnością istnieje wiele tańszych rozwiązań.

[rendejad]

Zund to akurat najwyższa półka ale inne nie będą wiele tańsze.
To BARDZO drogie zabawki.

[botvin]

Możesz spróbować szybkiego cięcia na kilka przejść

a co do zund`a to faktycznie najwyższa półka
sam mam takiego w firmie i doskonale wiem co on potrafi

[Thunder-Laser]

Mamy spróbować wyciąć kartonu przez maszynę do cięcia laserowego. Jak na rysunku, wynik cięcie kartonu jest dobre, a krawędź tnąca jest czysty.