Ja używam mieszanki wody z płynem chłodniczym od wielu lat i nie mam żadnych problemów. miałem lasery chińskie, mam amerykański i jest dobrze.
A dywagacje o termodynamice cieczy czy przewodnictwie elektrycznym to zwykłe bicie piany żeby pokazać kto ma dłuższego.
A poza tym przy pęknięciu lasera szklanego może co najwyżej nastąpić zwarcie do masy jaką jest obudowa maszyny. Żadne porażenie w takiej sytuacji nigdy się nie zdarzyło i nie zdarzy.
Chyba, że maszyna nie jest uziemiona ale to zupełnie inna sprawa.
Tak więc deflection przestań wymyślać głupoty.
Chłodzenie tuby chińskiego lasera cieczą inną niż woda
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 98
- Rejestracja: 30 kwie 2011, 12:01
- Lokalizacja: Cz-wa
Nie martwi mnie ta gorsza pojemność cieplna glikolu tylko ryzyko że woda mi wszystko porozsadza gdy zapomnę wypuścić wodę z układu w mroźny zimowy dzień (lub na noc).
Mam CW-3000 ale obok niego mały klimatyzator na kółkach z dyszą skierowaną na bok CW-3000 na te wycięte otwory. W razie wzrostu temp pracy pow. 27-28'C uruchamiam klimę i już mam 22-23'C
Niezależnie czy woda ma lepsze właściwości niż płyn(mix z wodą) to chyba termometr na CW-3000 prawdę mi powie?
Mam CW-3000 ale obok niego mały klimatyzator na kółkach z dyszą skierowaną na bok CW-3000 na te wycięte otwory. W razie wzrostu temp pracy pow. 27-28'C uruchamiam klimę i już mam 22-23'C
Niezależnie czy woda ma lepsze właściwości niż płyn(mix z wodą) to chyba termometr na CW-3000 prawdę mi powie?