Problem z chińczykiem

[dominik847]

Witam
Jakiś czas temu zakupiłem i skośnookich kolegów laser co2
90x60 80W RECI

Mam kilka problemów może ktoś się z tym spotkał i mi pomorze

- pierwszym problemem jest - laser obsługuje program lasercut 6.1 - w programie otwieram czy tez robię projekt np. kwadrat 2 cm x 2 cm wysyłam do lasera a laser odbiera go jako 2,3 cm x 2,3 cm - nie ma znaczenia czy importuje plik czy to tworzę w lasercut - w programie wymiary są OK w maszynie ok 10% więkse
- drugi problem to że podczas pracy przestawia mu się pole pracy znaczy sie robi rozkładówkę elementów i podczas pracy nagle słychać zgrzyt silników i przestawia się pole pracy
- trzeci problem to jest z mocą, mam drugą maszynę serona 1200x800 80W RECI czyli praktycznie tuby takie same i na seronie na bardzo cienki materiał ustawiam paramenty prędkość 150 moc 17 moc rogowa 16 i wypala i jest OK natomiast na chinczyku żeby ten sam materiał wypalić muszę dać prędkość 100 moc 28 druga rogowa moc 25
Dziwi mnie to że muszę obniżyć prędkość o 1/3 i o 1/3 podwyższyć moc
- czwarty problem to taki że maszyna po włączeniu się nie "resetuje się " znaczy się nie jedzie na początek jak by to powiedzieć prawego górnego rogu i czujniki mi nie działają mimo że je mam

Czy ktoś może mi w jakiś sposób pomóc ?

[cinematic2]

Nie miałem jeszcze okazji poznać LaserCut`a 6.1 ale w 5,3 można uruchomić opcję "resetowania" przy starcie maszyny. Nazywa się chyba "Auto Datum" czy jakoś tak.
- pierwszym problem: geometrię ustawia się w sterowniku i zapisuje do maszyny poleceniem "Download CFG"
- trzeci problem: kup miernik mocy laserów.

[adam Fx]

- drugi problem - Sprawdziłeś pod względem mechanicznym czy maszyna płynnie chodzi bez oporów i zacięć oraz czy paski są prawidłowo napięte oraz czy konstrukcyjna się nie rozkręciła i np. nie ukosuje się brama? Przyczyna może być tez elektryczna sprawdź styki poruszaj przewodami
dokładnie ciężko coś stwierdzić na odległość - trzeba by to widzieć słyszeć

[dominik847]

Hej
Dzięki za tak szybkie odpowiedzi.

@cinematic2
Co do resetowania to dziwi mnie fakt, że czujnik mam w prawym górnym rogu a jak na panelu maszyny wcisnę datum to leci karetka w lewy górny róg i wali w bok maszyny

Czy możecie podesłać jakiegoś screena jak wygląda ustawienie geometrii u Was ?

@adam Fx
pod względem mechanicznym jest OK, chodzi płynnie tylko mam wrażenie że podczas pracy ( gdy robiła rozkładówkę ) jakiś błąd się wkradł że powaliły się ustawienia współrzędnych - obstawiam że ustawienia geometrii tutaj pomogą

[cinematic2]

czujnik mam w prawym górnym rogu a jak na panelu maszyny wcisnę datum to leci karetka w lewy górny róg i wali w bok maszyny

To wszystko ustawia się w opcjach maszyny.
Albo można przełożyć czujnik

[koala.g]

Trzeba zbadać krańcówkę czy działa poprawnie.
U mnie się raz zacięła i maszyna jak głupia szła w lewo.

Inna sprawa że oprogramowanie jest głupie.
Z krańcówek korzysta tylko po uruchomieniu maszyny do kalibracji. Potem jak podczas pracy wystąpi błąd, to potrafi walić karetką o ściany, pomimo sygnałów z krańcówek.

[Reycast]

Co do zmian pola pracy to u mnie jest to samo. Nie mogę ustawić np. grawerki blisko krawędzi gdyż wtedy maszyna głupieje i sama zmienia pole. Rozwiązanie problemu to tak rozrysowanie i rozmieszczenie elementów by z każdej strony były te 2-3 cm miejsca. Niedogodność straszna bo zmniejsza to polę pracy grawerki. Cięcie jednak robi normalnie.


Ja mam za to inny problem. W chińczyku od Techsol po załadowaniu pliku (fakt duży projekt z masą płytkich cięć i grawerek) maszyna nie jest w stanie wykasować nic z pamięci. Na pulpicie sterowniczym wciskam DEL i wyskakują mi chińskie krzaczki a pliki nie chcą się skasować. Jakiś pomysł?

[bratanek65]

Co do zmian pola pracy to u mnie jest to samo. Nie mogę ustawić np. grawerki blisko krawędzi gdyż wtedy maszyna głupieje i sama zmienia pole. Rozwiązanie problemu to tak rozrysowanie i rozmieszczenie elementów by z każdej strony były te 2-3 cm miejsca. Niedogodność straszna bo zmniejsza to polę pracy grawerki. Cięcie jednak robi normalnie.

To nie maszyna głupieje tylko ty zgłupiałeś.
Przecież przy grawerowaniu silniki kręcą się z dużo większą prędkością i muszą mieć gdzie się rozpędzić a potem wyhamować.
Twoja maszyna i tak zachowuje się bardziej inteligentnie od ciebie bo sama poprawia twój błąd czyli przestawia pole pracy tam gdzie już będzie miała odpowiednią prędkość do grawerowania.
Zawsze najłatwiej jest zwalić winę na kogoś albo na maszynę, a wystarczy zacząć myśleć.