Jaka moc lasera CO2 do grawerowania aluminium?

[lukasz_]

Jak potrafisz... to pewnie taniej ci to wyjdzie.

Ja sam nie będę tego budował, bo nie mam na to czasu.
Ale mam takiego kolegę, który mi buduje maszyny.

Poza tym kolega już powtarza ten sam temat.
https://www.cnc.info.pl/topics97/grawer ... ht=#394715

powtarza, bo wcześniej zero konkretów poza idiotycznymi komentarzami

[rendejad]

Albo na takiej:
http://allegro.pl/laser-co2-synrad-v30-i5133356451.html
Trochę bardziej opłacalny zakup. Szczególnie że generator Tickle też swoje kosztuje.
W dziale giełda widziałem cały ploter z laserem Coherenta 45W bez płyty głównej.
Połowa roboty z głowy.

[deflection]

Szczególnie że generator Tickle też swoje kosztuje.

do 10 zł, budowa bardzo prosta.
Sam taki zrobiłem do testów a pojęcie o elektronice mam "żadne"

[cinematic2]

Projekt Tweakie`go. Fajny bo tani.
Jak gazeta do podcierania tyłka.
Działa ale kiepsko. Brak porządnego sprzężenia zwrotnego i kompensacji temperaturowej powoduje niestabilność działania przy większych pracach.
Szczególnie w niskich przedziałach mocy czyli nie przy cięciu a właśnie grawerowaniu.

[Osa]

Ja tylko na szybko wtrace, ze (moje) 60W "chinskie", b. szybko graweruje na 50% mocy w anodowanym alu, dokladnie i bez zadnych problemow

[bratanek65]

Podejrzewam, ze mylisz alu anodowane z lakierowanym.
Ja próbowałem 80-tką i jakoś bez żadnych rezultatów.

[Osa]

Hmm, sprobuje to poskrobac - moze faktycznie to lakier...
Ale wyglada nawet z bliska na anodowane
To sorry za wprowadzenie w blad

[Piotrek M]

Koledzy. Widzę że rozmawiacie o anodowanych blaszkach. Przecież to jaki efekt na anodzie wychodzi zależy od zastosowania rodzaju anody. Anoda to cieniutka warstwa metaliczna, zatem w zależności od jej składu oraz grubości taki osiągniemy efekt. Zatem i jeden i drugi kolega ma rację. Na jednym materiale laserem 20W zrobimy piękną rzecz a na innym nawet 100W będzie to trudne.

[Grawer.Gift]

Koledzy. Widzę że rozmawiacie o anodowanych blaszkach. Przecież to jaki efekt na anodzie wychodzi zależy od zastosowania rodzaju anody. Anoda to cieniutka warstwa metaliczna, zatem w zależności od jej składu oraz grubości taki osiągniemy efekt. Zatem i jeden i drugi kolega ma rację. Na jednym materiale laserem 20W zrobimy piękną rzecz a na innym nawet 100W będzie to trudne.

To czy rzecz jest piękna to zależy nie od mocy lasera a od talentu grafika który to coś zaprojektował.
Przynajmniej ja tak to widzę.
-:)
A co do mocy lasera i anodowania.
Anodowania (eloksalacja, od elektrolityczna oksydacja aluminium) to jest to warstwa tlenku aluminium i skład jest jej znany Al2O3.
wiec teza :

zatem w zależności od jej składu oraz grubości taki osiągniemy efekt

nie przemawia do mnie - skład jest ten sam zawsze.
Wątpliwa tez jest wiec teza ze 100W laserem będzie ciężko ruszyć taka warstwę i to ze względu na grubość.

[3DBialystok]

Koledzy. Widzę że rozmawiacie o anodowanych blaszkach. Przecież to jaki efekt na anodzie wychodzi zależy od zastosowania rodzaju anody. Anoda to cieniutka warstwa metaliczna, zatem w zależności od jej składu oraz grubości taki osiągniemy efekt. Zatem i jeden i drugi kolega ma rację. Na jednym materiale laserem 20W zrobimy piękną rzecz a na innym nawet 100W będzie to trudne.

To czy rzecz jest piękna to zależy nie od mocy lasera a od talentu grafika który to coś zaprojektował.
Przynajmniej ja tak to widzę.
-:)
A co do mocy lasera i anodowania.
Anodowania (eloksalacja, od elektrolityczna oksydacja aluminium) to jest to warstwa tlenku aluminium i skład jest jej znany Al2O3.
wiec teza :

zatem w zależności od jej składu oraz grubości taki osiągniemy efekt

nie przemawia do mnie - skład jest ten sam zawsze.
Wątpliwa tez jest wiec teza ze 100W laserem będzie ciężko ruszyć taka warstwę i to ze względu na grubość.

Są różne typy anodowania w różnych kwasach. Można uzyskać różne efekty anodowania w różnych warunkach elektrolizy. Można wykończyć powierzchnię anodowania np.polerując. Co za tym idzie mamy różne grubości tej powłoki, rodzaje twardości jak i proporcje, które wrastają i wyrastają w powierzchnię.


PS.

To czy rzecz jest piękna to zależy nie od mocy lasera a od talentu grafika który to coś zaprojektował.
Przynajmniej ja tak to widzę.

Ja też.