Strona 1 z 2

Wypalanie pieczątek bez nadmuchu

: 08 maja 2014, 15:54
autor: zalev
Wypalam gumki do pieczątek na Rayjet'cie 30W - na gumie Trodata nie było problemu (miałem jeden arkusz na próbę). Kupiłem dwa arkusze SIMOLINE "bezwonne" - zapach nie jest uciążliwy, ale przy parametrach domyślnych guma się kopci, nawet raz udało mi się ją zapalić... Materiał deformuje się pod wpływem temperatury. Przy zmniejszeniu mocy, pieczątki są zbyt płytkie i brzydko się odbijają. Niestety nie mam fabrycznego nadmuchu i nie mam zamiaru go montować z racji paskudnej ceny. Co mogę zrobić, żeby wypalać prawidłowo na nowej gumie?

: 08 maja 2014, 16:04
autor: laserki
Spróbuj chińskiej metody "na gazetę".
Na gumę połóż mokry kawałek gazety. Takiej zwykłej, nie kolorowej.
I pilnuj żeby nie wyschła przed końcem wypalania bo będzie kicha.

: 09 maja 2014, 08:28
autor: guardian_angel
zalev, Na pewno zmniejsz moc grawerowania. W gumie niby" nieśmierdzącej" jest zawsze więcej sztucznych dodatków niż samej gumy, dlatego szybciej się zapala i tak się odkształca. Za duża temperatura. Parametry obróbki gumy Trodata nie będą pasowały do innych gum. Najlepiej by było gdybyś wrócił z powrotem do dobrej gumy. Jeśli nie masz dobrego wyciągu z filtrem aktywnym, który eliminuje odór grawerowanej gumy, niestety jesteś zmuszony do pracy na modyfikowanych gumach typu "bezzapachowych". Drugim rozwiązaniem jest wstawienie dobrej pompki mieszkowej do napowietrzania akwariów. Trochę wężyka, poprowadzenie go wzdłuż osi i zrobienie jakiejś dyszy. Spełni to samo zadanie co fabryczny Airassist. Zgasi płomień i wydmucha pył z gumy. W 100 zł spokojnie się zmieścisz.

: 09 maja 2014, 14:36
autor: zalev
guardian_angel pisze:zmniejsz moc grawerowania
Przy mniejszej mocy jest zbyt płytka, ale spróbuję jeszcze zmniejszyć prędkość.
Lepszy wyciąg będę miał dopiero w przyszłym tygodniu, do tego faktycznie spróbuję z pompką akwariową - nie wiem tylko jak mógłbym poprowadzić wężyk. Wpuścić go w szynę i przymocować gdzieś w okolicy soczewki? Boję się, że będzie się zawijał przy ruchach w osi X i narobi szkód :(
Obrazek

: 09 maja 2014, 15:41
autor: guardian_angel
Nie wiem jak to wygląda fabrycznie, najlepiej by było coś takiego wymodzić jak fabryka, ale niestety nie mam Rayjeta pod ręką. Kiedyś robiłem taki patent w Compakcie i w SP100 przerabiałem, ale tam było dużo miejsca nad osią. W środku raczej odpada bo wózek musi mieć swobodę ruchu, a jeszcze wiązką lasera biegnie po prawej stronie. Może na zewnątrz na przedniej ściance lub tylnej osi X, tylko czy nie ograniczy to pola przesuwu osi Y. Dobrze by było gdyby szedł w łańcuszku prowadzącym. Postaram się o zdjęcie jak to wygląda fabrycznie. Do tego możesz podłączyć nawet jakiś mini kompresor, ale bez przesady z ciśnieniem bo materiał będzie Ci podwiewało.

: 12 maja 2014, 12:46
autor: zalev
Sposób "na gazetę" faktycznie działa, a dokładniej to użyłem mokrej karteczki Post-it. Jako rozwiązanie tymczasowe jest ok, choć jeszcze nie jestem zadowolony z głębokości liter (z tego, co słyszałem, powinny być na 1/2 grubości gumy). Czy ktoś jest w stanie zorientować się jak wygląda fabryczny nadmuch w Rayjet'cie?

: 12 maja 2014, 13:03
autor: guardian_angel
Poprosiłem znajomego co ma rayjeta z fabrycznym nadmuchem o parę fotek. Czekam na zdjęcia.

: 12 maja 2014, 16:58
autor: laserki
Zmieniłeś metodę po swojemu i dlatego ci nie wychodzi.
Pisałem, że musi być zwykła gazeta.
Post it czy kolorowa nie nasiąknie na tyle wodą co zwykły papier.

: 12 maja 2014, 19:00
autor: zalev
Ok, spróbuję jeszcze ze zwykłą gazetą, ale prostym tokiem rozumowania: papier bardziej nasiąknie wodą -> wiązka straci więcej mocy po drodze -> pieczątka będzie jeszcze płytsza, am I right? Czy źle kombinuję?

: 12 maja 2014, 21:12
autor: laserki
Słabo ci idzie kombinowanie.
Przecież ty nie masz problemu ze zbyt płytkim grawerowaniem tylko z przegrzewaniem się materiału i pozostałościami po spalonej gumie.
Mokra gazeta jest żeby ostudzić materiał. Normalnie zrobiłby to nadmuch.
Poza tym bez nadmuchu z niektórych gum latają farfocle w powietrzu powodując efekt "wysypki" na pieczątce.
Dajesz gazetę, moc na maksa i do przodu.
A swoją drogą to nie przypuszczałem że Trodat wypuścił takiego bubla bez nadmuchu.