Strona 1 z 3

Ploter GALERNIK DUAL1250L

: 25 gru 2013, 23:45
autor: triera
Wykonany w mijającym roku ploter laserowy 60W.
Pole robocze: 1250x750 - stół nożowy z podsysem, przelotowy w dwóch osiach.
Dual - maszyna hybryda: ploter tnący laserem i nożykiem.
Wybór narzędzia wg. kolorów linii eksportowanego do hpgl rysunku.
Dwa dostępne zakresy mocy lasera.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 26 gru 2013, 11:03
autor: Zienek
Laser z tyłu poprzecznie + 3 zwierciadełka?
Możesz dokładniejsze fotki głowicy załączyć?
Paski do napędu?

: 26 gru 2013, 13:13
autor: triera
Napęd paskowy, silniki krokowe,
program sterujący 3Dcut+
(czyta pliki plt, każde narzędzie może posiadać
niezależne parametry typu: prędkości, siła nacisku/moc cięcia...)
głowica tnąca lasera - zakup,
uchwyty luster + same lustra: wyrób własny.
(kupione uchwyty luster jakoś nie chciały pasować do koncepcji...
znacznie łatwiej się reguluje bieg promienia w moich uchwytach)
Stół nożowy wypiaskowany, aby uniknąć szkodliwych odbić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 26 gru 2013, 23:09
autor: diodas1
Jak zwykle jestem zauroczony kolejną Twoją konstrukcją. Napisałeś "uchwyty luster + same lustra: wyrób własny." Czyżby lusterka wycięte z komputerowych dysków twardych czy jakiś inny wynalazek? Z jakiego materiału zrobione jest okno w pokrywie? Czy wystarczająco chroni obsługę przed promieniowaniem IR?

: 27 gru 2013, 00:11
autor: laserki
Każde okno chroni wzrok przed ODBITYM promieniowaniem IR.
Dla fali 10600nm każda pleksi, szyba czy inny wynalazek jest czarny.
Natomiast zamiłowanie konstruktora do luster kombinowanych z odzyskiwanych dysków twardych w/g mnie wyklucza to jako poważny projekt.
Lustra nawet porządne nie są takie drogie żeby podcierać tyłek szkłem.

: 27 gru 2013, 00:36
autor: diodas1
Kolega triera, funkcjonuje nie od dzisiaj i na pewno wie do czego użyć szkło a do czego nie należy. Jednak na wysoką cenę ostateczną rzutują tysiące drobiazgów które naiwni często ignorują a że wiele osób na tym forum znajduje się na początku kariery zawodowej i finansowej to wszelkie rozwiązania alternatywne są też mile widziane.
Podam przykład zaskakującego odkrycia. Otrzymałem z Energetyki rachunek za prąd (wyrównawczy) w wysokości około 2000 zł. Żeby nie było- dotyczy budynku mieszkalnego z 4-ma lokatorami a nie zakładu rzemieślniczego. Trochę się wkurzyłem bo i następne prognozy różowo nie wyglądały więc przeprowadziłem śledztwo. Pierwsze podejrzenie padło na duże odbiorniki prądu- bojler elektryczny, kuchenki, żelazka, pralki. Kupiłem przenośny miernik energii elektrycznej i wykonałem kilka całodobowych pomiarów. Okazało się że głównym prądożercą jest oświetlenie pomieszczeń niepozornymi żarówkami 25W i 40W. Wyminiłem wszystkie żarówki na lampy LED i zużycie spadło o POŁOWĘ. Warto czasem pochylić się i nad mało znaczącymi kosztami. Oszczędzają bogaci więc i nam się opłaci.

: 27 gru 2013, 00:50
autor: laserki
Oszczędność a skąpstwo na rozwiązaniach technologicznych to 2 różne rzeczy.
Znasz pogardliwe określenie Polnische Wirtschaft? To jest właśnie Polnische Wirtschaft.
Krzemowe lusterka można kupić u Chińczyków po kilkanaście dolarów sztuka a lusterka są akurat jedną z ważniejszych rzeczy w ploterze laserowym.
Ale jak ktoś woli szkło to szerokiej drogi.
Poza tym konstrukcja takiej wielkości skręcana z profili alu to pomyłka w założeniach.
Podobnie kontrola mocy lasera potencjometrem zamiast PWM-em.
Rozpacz.
Prawdopodobnie wynika z zastosowania prymitywnego sterownika, bodajże na lpt.
Jedyne co jest w tym interesującego to podwójna głowica z opcją wycinania po obrysie.
Niestety wyłącznie po obrysie zadanym a nie rzeczywistym ale to już inna liga.

: 27 gru 2013, 02:27
autor: diodas1
Nie znam i nie używam pogardliwych niemieckich określeń dotyczących Polaków. Udało mi się zachować odrobinę patriotyzmu. Nie spieszę się też z negatywną oceną techniczną rozwiązań triery . Mnie się one podobają i z niektórych już z powodzeniem i pożytkiem skorzystałem. Nie podzielam zatem rozpaczy. Do zabicia komara nie używam packi odlanej z żelbetu. Osobiście nie przepadam po prostu za wagą ciężką kiedy nie ma to takiego znaczenia. Głowica lasera nie potrzebuje do transportu takiego czołgu jak wielkie wrzeciono frezarskie. I z papieru ploter laserowy zadziała. Czasem potrzebny jest wagon roboty, kiedy indziej wystarcza kilogram myślenia. Ale ja się mogę na tym nie znać. Jak rzekłeś "inna liga".

: 27 gru 2013, 02:45
autor: triera
Ploter nie jest w obecnej konfiguracji
przeznaczony do grawerowania - ma ciąć/znakować.

Stół jest wypoziomowany do 0,1mm.
Nie ma problemu z ewentualną korektą poziomowania
- jeśli zaszłaby taka potrzeba.

Ciekawe, ile innych ploterów laserowych ma równie płaski stół,
przystosowany do współpracy z pompą próżniową.

Cięte są wiotkie materiały o niewielkiej grubości przy soczewce
o ogniskowej ~1,5cala - każda nierównomierność stołu
natychmiast odbiłaby się na jakości cięcia.
Są to materiały wielowarstwowe
- cięte są tylko wybrane warstwy.

Pomyłką byłaby kontrola mocy PWM lasera z LPT.

Jeśli zajdzie taka potrzeba, to jest możliwość rozbudowy:
sterowanie analogowo mocą lasera z poziomu programu sterującego.

Nie stosuję gotowych płyt sterujących - tutaj mam możliwość tworzenia
własnych konfiguracji, dostosowanych do potrzeb i obrabianych materiałów.

"...Ale jak ktoś woli szkło to szerokiej drogi"
- skąd taka myśl, że te lustra są szklane?
Pomysł pozyskania luster z talerzy HDD był ciekawy, zabawny
i co ważniejsze - lustra te pracują już miesiące bez konieczności wymiany.

To nie jest największy skręcany ploter z profili alu,
większe problemy mogą powstać przy konstrukcjach spawanych.
Nie jestem też jedyny, który stosuje ten materiał z sukcesem.

"...Niestety wyłącznie po obrysie zadanym
a nie rzeczywistym ale to już inna liga..."
- można poprosić o rozwinięcie myśli?

: 27 gru 2013, 14:07
autor: cinematic2
triera pisze:Pomyłką byłaby kontrola mocy PWM lasera z LPT.
Pomyłką to jest sterowanie urządzeniem za pomocą portu lpt.
Mamy XXI wiek i lpt to zabytek tak samo jak stacja dyskietek.
Natomiast sterowanie mocą przy pomocy pokrętła zamiast PWM to już żenada.
Dla mnie, kompletna dyskwalifikacja.
Sam robię maszyny od prawie 20 lat i nie spotkałem klienta, który wolałby urządzenie skręcane zamiast spawanego.
Chyba, że robi sam dla siebie i nie ma możliwości ani kasy.
Jeśli jest to urządzenie zrobione dla siebie to jest ekstra.
Jeśli do sprzedaży to porażka.