Robię z dxf-a g-kod właśnie po to, żeby mi frezarka nie szalała.Andrzej_kw pisze:tuxcnc.... wstrzymaj konie
jeżeli czegoś nie wiem, słucham opinii innych i sprawdzam.
Pewnie z czystej głupoty, ale Twojego zachwalanego Inkscapa zainstalowałem i narysowałem ręcznie choinkę. Nie znalazłem eksportu do dxf - ten program po prostu zapisuje w wielu formatach i to jest jeden z nich. Nie wiem do czego potrzebny jest akurat Tobie g-kod w laserze. Programy sterujące czytają wiele formatów, m.in. również dxf. Ten z Inkscapa jest podobnie g....niany jak z Corela, który nadaje się według Ciebie tylko do druku. Ścieżka składała się z kilkunastu odcinków i laser skacze wybierając sobie kolejność losowo. Oczywiście można ją ustawić tak aby wycinał po kolei. Problem jest gdzie indziej - jeżeli mamy np. obiekt wewnętrzny, to nie oznacza, że będzie on wycięty na początku. Dopiero łączenie linii daje zamknięcie obiektu i prawidłową kolejność cięcia. Program sterujący również sobie z tym poradzi - trzeba tylko mu to powiedzieć, czyli mimo wszystko poznać go. Tym samym, zakładając że masz rację i Corel jest do d..., to powiedz szczerze - dlaczego polecasz stosowanie takiego samego g... . Czy tylko dlatego że jest bezpłatne?
pozdrawiam
Andrzej
Pod wieloma względami Inkscape jest "takim samym gównem" jak Corel Draw, bo to podobne programy, stworzone do tego samego.
Próbujecie programu dla artystów używać do celów technicznych.
To taka sama głupota jak rysowanie portretu w programie CAD.
Natomiast dxf2gcode został stworzony do konwersji artystycznych bohomazów w ścieżki narzędzia dla obrabiarek.
To jest pomost pomiędzy światem artystów i światem inżynierów.
Czy to trudno zrozumieć ?
.