cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam...
może zaczne od tego iż mam problemy z fachową polską terminologią odnośnie laserów jako iż zacząłem swoja przygodę z laserami przypadkowo przed dwu laty tj. niedługo po mym wyjezdzie do Niemiec .. nowy kraj, nowy język, praca nie związana z mym zawodem (jestem informatykiem), żadnego Polaka w firmie, itp. itd.. ale ok ... półtorej roku pracowałem na Trumpfie 3030 i 2 m-ce na Bystronicu jako typowy operator maszyny - z cieciem jakiejkolwiek blachy tzn dostosowaniem parametrow ciecia nie miałem i nie mam żadnych problemów ..pare m-cy temu trafiłem do nowo powstałej firmy i sam musze sobie wsjo przygotować w TruToopsie isam ciąć na 5030... z tym tez nie miałem do tej pory problemów ... wszystkiego nauczyłem się sam tylko teraz pojawil się pierwszy problem z którym sam nie potrafie dac sobie rady ... a mianowicie kontury które powinny być idealnie zaokrąglone (i takie sa w plikach dxf i geo) w rzeczywistości są "kanciaste" jakby nie były łukiem a były złożone z odcinków (Plik 01 - 1.4301 1/1,25mm)... albo w drugim przypadku boki nie sa idealnie proste a lekko "pofalowane" (Plik 02 - 1.4310 0,5mm) ..zadnych innych problemów nie mam jeśli chodzi o jakość ciecia, otwory, itp. ..... mysle ze albo cos robie nie tak podczas programowania w Toopsie albo problem tkwi w samej maszynie... wcześniej jako operator na 3030 z ta sama czescia nie było zadnych problemów przy jej wypalaniu

ktoś ma jakiś pomysł i może pomóc??

problematyczne dane dxf i geo w załączniku

Witam

Dwa rozwiązania:

1) Przy wczytywaniu plików do Tops'a można jeszcze spróbować w "opcjach ładowania pliku" zaznaczyć "B-splines" i zmienić "aproksymację" na "interpolację" lub odwrotnie
2) Kontury są mimo wszystko źle narysowane (jako zbiór linii prostych), takie coś często powstaje po exporcie plików dxf z np Corel'a. Rozwiązanie to (niestety) przerysowanie sobie tego w np. autocadzie splajnem.

[ Dodano: 2013-07-11, 17:16 ]
PS.
1) Czy wszystkie te detale wychodzą pofalowane w ten sam sposób i w tych samych miejscach?
2) Czy z innymi detalami jest ten sam problem? (np z cięciem okręgów)

a wiec ... po paru godzinach meczenia Toopsa i maszyzny dosyedlem do tego ze kontury sa ok ..w 90% ... tzn luki sa lukami tylko w jednym miejscu sa "2 zalamania" ale to juz przejdzie zarowno u naszego QS-a tj kontrolera jakosci jak i u klienta ... tne duzo wolniej z mniejsza moca oczywiscie by nie przegrzac materialu, pokombinowalem z najzdem itp itd i jest ok jesli chodzi o luki.. Problem jednak jest nadal w miejscach gdzie po scisnieciu palcami nasza czesc laczy sie w calosc.. patrz rysunek .. te krawedzie sa nadal "powygryzane" i pozbawione zaokraglen na naroznikach ..obojetnie czy tne je z MicroJoints czy bez... a musze "z" z uwagi na to jak sa i musza byc rozlozone czesci na arkuszu...pareset sztuk na arkusz to dls mojego szefowstwa ogromna roznica i nikogo nie obchodza inne probemy typu mozliwe kolizje itp .. bo przeciez wczesniej na 3030 dalo rade ..
swoja droga mi samemu nie daje to spokoju!

kombinowalem ciac calosc jako male kontury ze zwiekszona predkoscia .. normalnie jako duze kontury mniejsza predkoscia .. itp itd ... wciaz to samo ....

P.S. harma dzieki za odzew!!!!

aaa.. inne - tzn wieksze cesci tnie bez problemow... ma problemy przy malych detalach .... a tu liczy sie kazda 0,1mm ...echhh

masz TeamViewer-a?

witam.
Miałem podobne sytuacje i umnie wine ponosił autocad. Niewiedzieć czemu czasami zapisywał mi rysunek w pliku dxf taki "kanciasty". Wtedy przed zapisaniem regenerowałem rysunek (menu Widok-Regen wszystko),zaokrąglenia sie wygładzały i na maszynie tez było ok.

1) pracuje na SolidWorks-ie
2)plig GEO kory wypalam pochodzi ze stare firmy ... dodkladnie Taki byl uzyty przed parunastoma miesiacami na 3030...... stad moj wnisek ze robie cos nie tak w Toopsie (nie da sie uzyc starych danych programisty w Toopsie ze wzgledu na inny postprocesor... ) albo cos z maszyna nie tak (zak to jest jk sie kupuje uzywane... dokladnie jak z autami ) ..... jest jeszcze jedna mozliwosc ze mam zle ustawione parametry maszyny ale to raczej wykluczm bo probowalem juz wzystkiego ..

Jak to maszyna używana to może to luzy w napędach? Ja tak kiedyś miałem w 3030
Pliki dxf są w porządku.
Może też napędy się wzbudzają.

Jak chcesz sie upewnić cy to wina programu czy maszyny, to otwórz plik GEO np.w notatniku i sprawdż czy Toops zadał maszynie łuki (okręgi) czy linie proste układające w okręgi. Chyba ze masz podgląd programu w trybie tekstowym na maszynie.

ok ...metoda prob i bledow dalem rade ... troche sie nalatlem pomiedzy biurem a maszyna ale uzyskalem oczekiwany efekt a nawet lepszy niz oczekiwany przeze mnie

zmienilem ustawiena najazdu i wklucia... czesc calego konturu tne jako "duzy kontur" a problematyczne 2 miejsca jako "maly kontur" .. dopasowlaem idealnie predkosci i inne parametry ...do tego tylko jeden microjoints punkt zamiast dwoch jak wczesniej i czasowo wychodzi na to samo jak wczesniej

znow uroslem

dzieki wszystkim za odzew,
pzdr

Ale niby dlaczego zadany rodzaj obrysu miałby wpływ na pofalowanie?
Geometria była poprawna. Powinien kolega sprawdzić luzy.
Wolniejsze cięcie nawet z zaoszczędzonym czasem na wpaleniach problemu raczej nie rozwiązało.

Popieram kolegę Kimla, po to też zadałem pytania, jak jest z innymi, podobnymi detalami.
Jak jest problem z cięciem jednej i tylko jednej części, to jest to problem w geometrii i/lub programowaniu. A jak jest problem z większa ilością różnych detali, to proponuję wezwać serwis na przegląd maszyny. Przejście z cięcia dużego konturu na mały kontur to także znaczne zmniejszenie prędkości, jeżeli to pomaga, to może to sugerować właśnie jakieś luzy, np na prowadnicach.