cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam. Pracuje na wycinarce Amada 3015 B3 (beta) 3 Kw z 1999 roku. Ostatnio w naszej firmie światłe umysły postanowiły sprawdezić technologie cięcia materiałów nierdzewnych (1.4301) przy użyciu azotu (dotychczas ze względu na wymagania klientów nie była ona wymagana). Dotąd używaliśmy niemal wyłącznie tlenu jednak pernamentnym problemem jest korozja pojawiająca się na krawędzi cięcia. Znam różnice między technologią zastosowania obu gazów jednak nie potrafimy uzyskać odpowiednich prędkości cięcia (max F3000 przy materiale 1 mm) choćby porównywalnych do tych, które osiągamy przyużyciu tlenu. Proszę o wszelkiego rodzaju wskazówki dotyczące parametrów oraz oprzyżadowania. Próby przeprowadzałem na pieciocalowej soczewce i dyszy 2 mm, ogniskowa -0,8. Zastosowanie różnych kombinacji parametrów mocy i częstotliwości nie wpływa na zwiększenie prędkości, zawsze przy F3000 pojawiają się problemy. Nadmienie, że tlenem wycinam z prędkością okolo F6000.

Witam. Ogólnie nie paliłem na tej maszynie jednak wydaje mi się, że niema to wielkiej różnicy... U mnie na trumpfie nierdzewke grubości 1mm palimy na posuwie ok 11000. Parametry na takim posuwie to około 5k mocy 20000 Hz 15 bar ciśnienia dysza 1,4 focus jakieś -4. W Twoim przypadku przy mocy maksymalnej 3kw zmiejszył bym prędkośc do ok 5k ciśnienie 14 bar focus -4/5 dysza 1,4 odstep dyszy 1 mm. Pozdrawiam.

a jakie prędkości osiągacie wycinając tlenem lub powietrzem??

nierdzewke palimy tylko i wyłącznie azotem

dzięki za pomoc, przetestuje jutro podane parametry... jednak nasz serwisant uparcie twierdzi, że ogniskowa powinna wynosić max -1... podobnie zresztą jest wypunktowane w tabelach technologicznych i ustawieniach używanych przez poprzedniego właściciela maszyny z tym, że przy prędkości ok 3000 opcja z azotem jest dla nas kompletnie nieopłacalna

Wiesz do nas jak przyjeżdża serwis i zobaczy parametry na niektóre grubości to za głowę się łapie i twierdzi że nie dobrze jest tak palić a bo to za niskie cisnienie albo ze przyspieszenia nie te... moze po części ma racje ale on nie uwzglednia na jakiej jakości materiale my działamy bo nie raz jest tak ze blacha podczas palenia sie rozwarstwia (z blachy np 20 robią sie dwie 10 ) oni maja wiedze książkową a my praktyczna nie twierdze ze nie warto ich sluchać jednakże ja uzywam ich stwierdzen jako sugesti a nie wyroczni

Próbowałem dziś na powyższych parametrach, jednak tak jak przypuszczałem optymalna ogniskowa musi znajdować się nie niżej niż krawędz materiału. Na soczewce 5 cali i dyszy 1.4 uzyskałem 8000 mm prędkości z tym, że na krawędzi pozostaje delikatny grad dający się łatwo usunąć. Bardziej zadowalające wyniki uzyskałem na materiale 1.25. Tutaj predkość była nieco niższa ok 7000 mm jednakże przy ciśnieniu 7 barów uzyskałem idealną krawędż(nie licząc odprysków z kraty). W związku z tym mam pytanie: czy zastosowanie niższego ciśnienia gazu (tnąc azotem) nie powoduje negatywnych konsekwencji dla maszyny? Przy prędkości 7000 robiłem również próby przy ciśnieniu 5 barów i wynik był również jak najbardziej zadowalający z tym, że po wycięciu dłuższego obwodu dysza nieznacznie się nagrzewa...Zastosowanie niższego ciśnienia gazu przy tej samej prędkości to oszczędność rzędu 30% a azot z wiązki kosztuje...

Jako tako niższe ciśnienie nie powinno zaszkodzić maszynie, jeśli palenie idzie dobrze to nic się nie stanie. A jeśli dysza Ci się nagrzewa sprawdź czy na pewno masz dobrze wycentrowaną dysze czasem nawet delikatne rozcentrowanie może prowadzić do nagrzewania dyszy zwłaszcza że tniesz na dużej mocy. A co do gradu na spodzie detalu sprawdź jak wydmuchiwany jest materiał jeśli iskry zostają z tyłu to musisz trochę zwolnić lub zwiększyć moc lub ciśnienie trzeba pokombinować

dzięki za pomoc, te informacje są dla mnie akurat oczywiste. Słyszałem też że niskie ciśnienie gazu podczas cięcia azotem może wplywać na korozyjność krawędzi cięcia. Ma to miejsce gdy do procesu cięcia obok azotu dostaje się tlen z powietrza atmosferycznego, wówczas krawędz o wyraznie innym, przypalonym kolorze jest bardziej podatna na korozje. Mam jeszcze jedno lamerskie pytanie. W naszej maszynie używamy jednego typu głowicy, niezależnie od stosowanej soczewki. Jaka jest zależność wartosci ogniskowej przy uzyciu różnych soczewek? Zauważyłem, że wynosi okolo 2mm, tzn stosując soczewke 5 cali obniżam ogniskowa o 2mm, czy ta zależność jest prawidłowa? Słyszalem też, że przy wycinaniu soczewka 3.5 cala można uzyskać jeszczelepszą jakość oraz prędkość ale nigdy się z taką optyką osobiście nie zetknąłem, masz może jakieś doświadczenie w tym temacie? Wiem, że te pytania brzmią banalnie ale niestety sami (operatorzy) musimy do wszyskiego dochodzić, przed rokiem firma zakupiła maszynę, przeprowadzono krótkie szkolenie i nic więcej, krok po kroku musimy do wszystkiego dochodzić...

Heh ja szkolenia wogole nie mialem ale pracowalem 6 lat na trumpf-ach i bystronic-ach ogólnie w mojej pracy stosunkowo rzadko paliliśmy blachy cieńsze niż 4 mm wiec zawsze stosowaliśmy głowice 7,5. Z tego co mi wiadomo mniejsze głowice uzyskują lepsze krawędzie i wyższe szybkości na cieńszych blachach a co do położenia ogniskowej każda głowica ma na różnej wysokości umieszczoną soczewke stąd te różnice