Laser i cięcie papieru

[wolnylogin]

Witam, wszystkich serdecznie

Poszukuje urządzenie, które będzie w stanie wycinać opakowania z tektury falistej/kartonu w nie wielkich seriach. Dlatego typowe maszyny opadają ze względu na koszty przygotowania.

Początkowo miał w planie kupić frezarkę CNC a teraz zaczynam się zastanawiać nad laserem.

Jak laserowówki dają sobie radę z cięciem papieru ? i czy np: jest możliwość położenia 10-15 warstw naraz ? i czy nie spali mi pierwszych warstw ?



Pozdrawiam

[koala.g]

Racej jedna warstwa na raz > laser tnie po "stożku "

[mumin]

Pomyśl raczej nad nożem wibracyjnym

[Cooper]

Szczerze moim zdaniem to laser będzie najlepszym rozwiązaniem...wszystko zależy głównie od twojego budżetu i oczekiwań dotyczących wydajności i jakości urządzenia. Rynek laserów w Polsce jest taki że to samo pole pracy możesz mieć w przedziale 8 000 - 80 000 PLN.
Laser jest idealny do cięcia papieru. Nie powiem Ci że ta marka jest akurat lepsza od drugiej bo to mija się z celem bo musisz podjąć samodzielną decyzje w stosunku do zasobności Twojej kieszenii. Jak to mówią ziemniaki można wozić trabantem i mercedesem . Przemyśl tylko zakup pod kątem celów jakie sobie stawiasz i powinieneś być zadowolony. Cięcie papieru na cnc nożem nie jest na początku takim hop siup jak się wydaje. Na laserku zrobisz to po kilku próbach łatwo szybko i przyjemnie.
Pozdro

[wolnylogin]

Właśnie Cooper sęk jest z wydajnością. Nie potrzebuje urządzenia, które będzie pracować 24/7 ale nie mogę sobie pozwolić aby na godzinę pracy zrobić 200 opakowań :/ Stąd muszę mieć możliwość cięcia kilku warstw na raz ... i czytając poprzedni wątek jak i udzielone odpowiedzi w tym, może się okazać, że mała moc laseru .. nie zetnie mi dolnych warstw (zakładając, że grubość będzie 2 cm-2,5 cm) a duża spali wierzchnie :/

Czy masz jakieś doświadczenia z cięciem kilku warstw na raz ?

[holender007]

Laserem nie przetniesz kilku warstw papieru znaczy przetniesz ale na pewno nie 2 cm a jak nawet ci się to uda to będziesz miał straszne przypalenia w środkowych warstwach kiedyś coś takiego testowałem na Trotecu 120W i wychodziło beznadziejnie.

[Cooper]

Hollender ma rację. Też próbowałem z kilkoma warstwami i zawsze wychodziła kicha.
Nie wnikając w szczegóły wg mnie ma to związek z cyrkulacja powietrza (nadmuch / wyciąg) wokół przepalanego materiału. Jak palisz jedną warstwę cyrkulacja powietrza jest OK,jak kilka powietrze nie krąży wokół "środkowych" warstw i stąd przypalenia na nich. Czy to będzie Chińczyk czy Trotec efekty będą podobne.

Na CNC nie wiem jakie efekty (jakość) i wydajność da radę osiągnąć tnąc kilka warstw bo nie próbowałem. Raz miałem przyjemność działać na tekturze z krótką serią pod jakieś wypełnienia i z jedną warstwą było przyzwoicie. Pewne jest że na dobry ploter CNC do cięcia też trzeba trochę grosza wyłożyć.

Moja rada taka...(nie wiem co chcesz robić i jaka jakość cię zadowoli) niniejszym polecałbym laser z jak największym polem pracy i łatwą dojściem do wymiany materiału, Dobrać moc i prędkość do materiału w celu uzyskania zadowalającej cie wydajności. Jakość cięcia będziesz miał bardzo dobrą. Robota znacznie prostsza i szybsza niż na CNC.

[mumin]

Coś mi się wydaje że wykorzystywanie lasera do cięcia papieru to trochę armata na komara, z tego co naoglądałem się w necie do cięcia i bigowania tektury itp stosuje się wyłacznie noże chyba będzie to jednak dużo tańsze i nie jestem pewien ale chyba też szybsze (kilka warstw) co w przypadku lasera będzie chyba bardzo utrudnione jak czytam wyżej.
Nie chciałbym jednak żeby duskusja potoczyła się jak na innym forum gdzie gość pytał jakim frezem frezować styropian a wszyscy wsiedli na niego z tekstami że styropian to tylko drut i nic innego się nadaje.

[Cooper]

W prostych aplikacjach na dużą skalę masz w zupełności rację...ale np w takiej gdzie są już małe detale



laserem zrobisz szybciej i lepiej. Tym bardziej ze laser potrzebuje do tego minimalnej mocy tak naprawdę i można przeznaczyć go też do bardziej złożonych aplikacji.
Nikt nie mówi że odpowiednio przygotowany laser nie może tez bigować

Podsumowując każdy jest przyzwyczajony już do jakieś technologii. Tak jak słusznie zauważyłeś laser przypomina strzelanie z armaty do komara ale czasem tez można go zmienić w precyzyjna snajperkę. Najważniejsze by kierować się zdrowym rozsądkiem i dobrać urządzenie do potrzeb a tych kolega zakładający temat zbytnio nie sprecyzował.

Pozdrawiam

[3DBialystok]

Źródło CO2 i system galvo.