Pozwolę sobie trochę odkopać temat, bo temat mojego postu jest podobny.
Otóż dotarł do mnie ploter laserowy, problem polega na tym, że odciąg spalin do niego dołączony to jakiś kiepski dowcip. Po kilku minutach grawerowania gumy w pomieszczeniu jest biało od dymu, a smród jest nie do wytrzymania. Uprzedzam pytania, układ jest szczelny i odprowadzony do komina, wyciąg zwyczajnie nie nadąża z odprowadzaniem spalin i wydostają się one poprzez otwory w maszynie.
Mam stół w rozmiarze 90x60, wyciąg sprawdza się jako wytwarzanie podciśnienia, ale z odprowadzaniem spalin ma kolosalne problemy. Dodatkowo uznałem, że podłączenie maszyny pod komin to zły pomysł w moim wypadku, ponieważ sąsiedzi z innych pawilonów mogli by się burzyć.
I teraz tak, wymyśliłem dwie opcje w wersjach sensownych kwot, bo na urządzenia filtrujące typu BOFA czy TEKA to mnie nie stać.
Pierwsza opcja to coś takiego:
http://allegro.pl/odciag-odciag-pochlan ... 09579.html z zamontowanym wewnątrz filtrem z węglem aktywowanym. Zaznaczam że głośność nie jest dla mnie problemem. Pytanie, jak to się sprawdzi w konfrontacji z pyłem z gumy i spalinami, konkretnie z usuwaniem odoru. Boję się też, że dziury w stole są zbyt małe, żeby ta maszyna uzyskała pełną wydajność.
Druga opcja to odkurzacz przemysłowy wodny z filtrem węglowym i HEPA, z zamontowaną końcówką przy głowicy lasera i poruszający się razem z nią. Tutaj z kolei obawiam się podnoszenia materiału przez ciąg odkurzacza.
Od razu mówię, że nie spodziewam się 100% eliminacji zapachów, ale żeby chociaż cokolwiek ubyło to by było super.
Prosiłbym o rady w którym kierunku lepiej iść lub jeśli ktoś miałby lepszy pomysł to byłbym wdzięczny za podzielenie się nim.