Realna żywotność tuby laserowej
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 202
- Rejestracja: 22 cze 2007, 11:43
- Lokalizacja: Głuszyca
Realna żywotność tuby laserowej
Witam
Mam kolejne pytanie choć w sumie laser mam od 4miesięcy ( Chińczyk 60W) pracuje on średnio 8 godzin dziennie ( liczę czas który on realnie działa tnie, graweruje eksploatuje go na różne sposoby) sam robię po około 10-12 godzin dziennie. I nasuwa mi się pytanie na jak długo realnie wystarczy mi tuba bo nie mam kupionej żadnej w zapasie żeby leżała szkoda mi mrozić kasę wolę zainwestować w surowiec.
Jak chodzi o cięcie to na razie tnę cały czas z mocą 50 % ( sklejka 3,2 mm ) i nie widzę zużycia lasera pilnuje tem. wody żeby nie przekroczyła mi 24C choć niby producent-dystrybutor powiedział że do 30 jest bezpiecznie ja wolę nie ryzykować.
I proszę was o informację jak wam długo posłużyła tuba bo chyba wszystkie pochodzą od tych samych chińskich rączek i niczym się one nie różnią od siebie ale mogę się mylić.
Niby wszędzie czytam że wystarcza niby na 2000 H ale jakoś nie chcę mi się w to wierzyć tak do końca więc opiszcie mi swoje przygody będę mniej więcej wiedział na czym stoję.
Mam kolejne pytanie choć w sumie laser mam od 4miesięcy ( Chińczyk 60W) pracuje on średnio 8 godzin dziennie ( liczę czas który on realnie działa tnie, graweruje eksploatuje go na różne sposoby) sam robię po około 10-12 godzin dziennie. I nasuwa mi się pytanie na jak długo realnie wystarczy mi tuba bo nie mam kupionej żadnej w zapasie żeby leżała szkoda mi mrozić kasę wolę zainwestować w surowiec.
Jak chodzi o cięcie to na razie tnę cały czas z mocą 50 % ( sklejka 3,2 mm ) i nie widzę zużycia lasera pilnuje tem. wody żeby nie przekroczyła mi 24C choć niby producent-dystrybutor powiedział że do 30 jest bezpiecznie ja wolę nie ryzykować.
I proszę was o informację jak wam długo posłużyła tuba bo chyba wszystkie pochodzą od tych samych chińskich rączek i niczym się one nie różnią od siebie ale mogę się mylić.
Niby wszędzie czytam że wystarcza niby na 2000 H ale jakoś nie chcę mi się w to wierzyć tak do końca więc opiszcie mi swoje przygody będę mniej więcej wiedział na czym stoję.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 265
- Rejestracja: 10 paź 2010, 15:33
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontakt:
Co do loterii kol. deflection ma rację, ale można spokojnie "poprawić" wyniki loterii.
Pierwszą tubę wykończyłem w zasadzie na własne życzenie w ciągu pół roku pracując często pełną mocą. Kolejne tuby pracowały zdecydowanie dłużej. Przy cięciu najczęściej stosuje się wyższy poziom mocy i to jest przyczyna szybszego wypracowania tuby. Przy Twoim trybie pracy możesz być spokojny jeszcze co najmniej rok. Tak niskiej temperatury nie musisz rygorystycznie przestrzegać. Przy 30 stopniach nic się nie stanie. Pilnuj jednak stanu czystości soczewki/luster. Przy cięciu sklejki jest spokojniej, ale np grawerowanie deski sosnowej potrafi "nieźle" zapaćkać szybko optykę oparami żywicznymi zmniejszając spawność urządzenia.
Wracając do żywotności tuby - tuba 60W, grawerowanie/cięcie około 50/50; cięcie maks. na 90% mocy, grawerowanie ok 16-30%mocy; temperatura oscyluje w granicach 30 stopni (bywa również 34); średnio 160-200 godzin miesięcznie - 12-14 miesięcy. Tuba 40W- tylko grawerowanie w granicach 16 - 30% mocy - pracuje już ponad trzy lata.
Życzę długich "przelotów" tuby.
Andrzej
Pierwszą tubę wykończyłem w zasadzie na własne życzenie w ciągu pół roku pracując często pełną mocą. Kolejne tuby pracowały zdecydowanie dłużej. Przy cięciu najczęściej stosuje się wyższy poziom mocy i to jest przyczyna szybszego wypracowania tuby. Przy Twoim trybie pracy możesz być spokojny jeszcze co najmniej rok. Tak niskiej temperatury nie musisz rygorystycznie przestrzegać. Przy 30 stopniach nic się nie stanie. Pilnuj jednak stanu czystości soczewki/luster. Przy cięciu sklejki jest spokojniej, ale np grawerowanie deski sosnowej potrafi "nieźle" zapaćkać szybko optykę oparami żywicznymi zmniejszając spawność urządzenia.
Wracając do żywotności tuby - tuba 60W, grawerowanie/cięcie około 50/50; cięcie maks. na 90% mocy, grawerowanie ok 16-30%mocy; temperatura oscyluje w granicach 30 stopni (bywa również 34); średnio 160-200 godzin miesięcznie - 12-14 miesięcy. Tuba 40W- tylko grawerowanie w granicach 16 - 30% mocy - pracuje już ponad trzy lata.
Życzę długich "przelotów" tuby.
Andrzej
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
Sprawdź jaki masz prąd między tubą a zasilaczem, nie przekraczaj 22 mA. Pewnie korzystasz z LC tam sobie ustaw ograniczenie jak albo dobieraj moc w % tak żeby nie przekroczyć tej wartości to tuba dłużej popracuje.
PAMIETAJ! jak będziesz wpinał multimetr to nie po stronie przewodu WN tylko przy "wylocie z tuby"
u mnie akurat 22mA odpowiada 80% mocy. Staram się nie przekraczać tej wartości.
PAMIETAJ! jak będziesz wpinał multimetr to nie po stronie przewodu WN tylko przy "wylocie z tuby"
u mnie akurat 22mA odpowiada 80% mocy. Staram się nie przekraczać tej wartości.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 202
- Rejestracja: 22 cze 2007, 11:43
- Lokalizacja: Głuszyca
Nie wiem czy jest nawet taka potrzeba mierzenia bo max mocy którą ustawiam wynosi 63% nie graweruje w porcelanie ani nie tnę pleksi. Więc z tego co piszesz powinienem długo cieszyć się sprawną tubą. Oby tak było. Bo jak pisałem na początku już od 4 miesięcy tnę cały czas z takimi samymi parametrami i nie widzę w żadnym stopniu spadku mocy co mnie bardzo cieszy. Gdzieś tutaj na forum czytałem ze niby chińskie tuby mają tą przypadłość że "skacze moc lasera" też takiego czegoś nie widzę. A o lustra i soczewkę dbam:) Przed rozpoczęciem własnej DG pracowałem na laserach firmy Trotec i strzeliła mi soczewka ( źle wyczyszczona) i musiałem ją odkupić co mnie bardzo bolało i od tamtej pory mam traumę jak chodzi o czystość 

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 202
- Rejestracja: 22 cze 2007, 11:43
- Lokalizacja: Głuszyca
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 cze 2011, 09:07
- Lokalizacja: Polska
Pracując na wspomnianych przez Ciebie parametrach tuba może długo popracować. Sprawdź czy w tubie na tym elemencie metalowym przy kruścu z wodą nie ma bąbli z powietrzem - dobrze jeżeli ta elektroda (czy katoda) jest cała zanurzona w wodzie (sprawnie odprowadza ciepło).
Ze szklaną tubą jest tak, że dużo zależy od egzemplarza - jak z żarówką - jedna pracuje 800 godzin, inna 2000 albo dłużej.
Co do wspomnianej niestabilności pracy - tyczy się to bardziej graweru (nierówny start mocy, zakłócenia przez pierwsze kilkanaście/dziesiąt ms).
Ze szklaną tubą jest tak, że dużo zależy od egzemplarza - jak z żarówką - jedna pracuje 800 godzin, inna 2000 albo dłużej.
Co do wspomnianej niestabilności pracy - tyczy się to bardziej graweru (nierówny start mocy, zakłócenia przez pierwsze kilkanaście/dziesiąt ms).
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 08 sty 2019, 19:25
Re: Realna żywotność tuby laserowej
Panowie i Panie.
Podepne się pod temat stary moze ktos pomoze.
Posiadam od 2 miesiecy laser co2 40w.
Od tygodnia mam z nim problem.
Lustra dokladnie wyczyszczone oraz ustawione.
Coraz gorzej mi tnie z dnia na dzien.
Temperatury pilnuje okolo 30 stopni.
Moc przy cieciu byla 60 teraz juz 75 i czas z 15 na 13.
Czy to juz konczy sie tuba?? Tak szybko?
Dodam iż dziennie graweruje okolo 5-7h.
Ciecie okolo 2 h.
Z góry dziekuje za jakakolwiek pomoc.
Podepne się pod temat stary moze ktos pomoze.
Posiadam od 2 miesiecy laser co2 40w.
Od tygodnia mam z nim problem.
Lustra dokladnie wyczyszczone oraz ustawione.
Coraz gorzej mi tnie z dnia na dzien.
Temperatury pilnuje okolo 30 stopni.
Moc przy cieciu byla 60 teraz juz 75 i czas z 15 na 13.
Czy to juz konczy sie tuba?? Tak szybko?
Dodam iż dziennie graweruje okolo 5-7h.
Ciecie okolo 2 h.
Z góry dziekuje za jakakolwiek pomoc.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
Re: Realna żywotność tuby laserowej
To możliwe. Akurat tzw. 40W to najgorszy szajs z całej chińskiej produkcji.
Sprawdziłeś czy lustro półprzepuszczalne na wyjściu lasera nie zabrudziło się?
Dobrze jest dodać sobie wentylatorek który będzie zabezpieczał przed dostawaniem się spalin do samego lasera.
Sprawdziłeś czy lustro półprzepuszczalne na wyjściu lasera nie zabrudziło się?
Dobrze jest dodać sobie wentylatorek który będzie zabezpieczał przed dostawaniem się spalin do samego lasera.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.