Luz na osiach Bystronic

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów
Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#41

Post napisał: cnccad » 12 kwie 2011, 20:39

ja sie juz wiele wysłuchałem o serwisie bystronika.
ale to też jest tak czasami że klient przesadza trochę.
Ci klienci których obsługuję bardzo narzekają.
ale cóż ... czasami trzeba pracować w serwisie ...


Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.

Tagi:


Sylwek Byliński
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 103
Rejestracja: 01 mar 2009, 17:36
Lokalizacja: Trójmiasto

#42

Post napisał: Sylwek Byliński » 12 kwie 2011, 20:47

Zawsze znajdzie się ktoś kto nie będzie zadowolony z jakieś np.serwisu.Na całe szczęście powstają serwisy niezależne które w wielu sprawach są lepsze od serwisów firmowych. :wink:


Autor tematu
Orzel666
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 259
Rejestracja: 31 gru 2006, 12:14
Lokalizacja: Kielce/Kraków

#43

Post napisał: Orzel666 » 13 kwie 2011, 21:49

Nie powiem, byc moze serwis firmowy Bystronica jest OK
Tego nie wiem bo jeszcze ich u siebie nie mielismy.
Byc moze to fachowcy pierwsza klasa, specjalisci itp.
Napewno jest nieprzyjazny dla firm ktore maja wlasny dzial UTR, w nim kompetentnych ludzi, wiedze i narzedzia, wdrozony TPM i operatorow ktorzy znaja maszyny. Wole zaplacic 3x drozej za serwis ktory jest u mnie rzadko, a maszyna zajmuja sie moi ludzie z ewentualnym wsparciem telefonicznym niz wzywac kogos do byle pierdoly. Od tego mam swoich ludzi zeby sie tym zajmowali. Serwis jest potrzebny do spraw powazniejszych. Nawet jezeli kosztuje wiecej niz konkurencja to i tak wezwe ten z ktorym lepiej mi sie wspolpracuje - np. przez telefon.
Niestety maja taka polityke i mocno do siebie zniechecaja.
Dla firm ktore maja nowe maszyny i podpisza umowe serwisowa pewnie jest OK.
Nie musza nawet oleju dolewac tylko robi to serwis. Nie potrzeba wlasnego UTR bo jest serwis.
Cokolwiek sie nie stanie serwis. Maszyna ma produkowac a jak przestaje to od tego jest serwis.
Chcialbym tak, ale niestety nie zawsze sie da.


spawacz000
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 27 kwie 2011, 23:58
Lokalizacja: bytom

#44

Post napisał: spawacz000 » 28 kwie 2011, 01:12

Naprawdę nie wiem co się tak uwzięliście na serwis z Bystronica to że kasują 250zl za godzinę? Masz maszynę za grube pieniądze to musi być Cie stać żeby ją utrzymać. Chcesz usnąć luzy z pomocą ludzi z forum nie wiedząc co i jak. KMR napisał Ci czego będziesz potrzebował ale i tak nie dasz pewnie rady chodź laser to ponoć prosta maszyna... Pełno tu mądrych doradców ale i tak do Ciebie nie przyjadą gdybyś ich zaprosił bo nie mają czasu, więc tak czy siak tracisz tylko czas a maszyna tnie Ci buble... Będziesz potrzebował części które już kosztują majątek i co sam je zamontujesz? Jak serwis Ci coś spierniczy to Ciebie to wtedy nie obchodzi dostaniesz na ich koszt nowe... Przy laserze na którym pracuje miałem już wymieniane sporo części jak również poważne naprawy przy moście i szczerze to sam nie podjąłbym się naprawy z obawy że coś może pójść nie tak. Lepiej zapłacić raz a dobrze niż później żałować. A to że chcą pieniądze za ich wiedzę wcale mnie nie odstrasza bo ktoś w nich zainwestował...
Przy telefonie też nigdy nie miałem problemów żeby coś doradzili bo od tego jest ten cały help line i łaski mi nie robią. Nie wiem jaki jest nie firmowy serwis Bystronica bo takich to my jeszcze nie mieliśmy ale nigdy nie wyjechali nie naprawiając usterki. Niestety szwajcary tak wymyślili maszynę żeby zwykły ludź nie wiele przy niej zrobił i tak jest ze wszystkim. Nie żebym Cie namawiał ale zamów "firmowy" serwis a nie jakiś cwaniaczków co się wykruszyli i zobacz jak będzie przebiegała naprawa. Nie zakrywają Ci maszyny żebyś przypadkiem czegoś się nauczył tylko normalnie pomagasz w naprawie więc uznaj to za inwestycje po której będziesz mądrzejszy w doświadczenie. Możesz nawet porobić zdjęcia i wstawić tu na forum żeby każdy teraz wiedział jak usuną luzy. Ode mnie dodam że będą potrzebne Ci jeszcze 2 paleciaki jeśli trzeba będzie bawić się z mostem.


SebastianK
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 8
Rejestracja: 10 cze 2011, 21:39
Lokalizacja: Polska

#45

Post napisał: SebastianK » 10 cze 2011, 21:55

Ja tez mam Bystronica. Nie mam pretensji o 250 zł na godzinę. Taka stawka i trzeba to przeżyć. Zgadzam się, że za wiedzę trzeba płacić.
Mam tylko parę małych zastrzeżeń.

Był u mnie dwa lata temu serwisant, wezwany po tym jak moc lasera nagle spadła - z dnia na dzień - o jakieś 40%. Przyjechał jednego dnia o 13stej, pojechał o 15, przyjechał następnego dnia, posiedział parę godzin i powiedział, że On tu nic nie może zrobić a pomóc może tylko renowacja rezonatora.. Faktura przyszła na parę tysięcy a problemem okazało się to, że Hel do rezonatora dostarczony przez Linde był słabej jakości. Zmieniliśmy butlę i rezonator sam się naprawił..

Druga sprawa. Nie ukrywam, że zdarzało nam się kilka razy korzystać z help line, maszynę mamy z Niemiec i nie mamy polskiej instrukcji, dzwoniliśmy więc aby nam wyjaśnili co oznacza zapalenie się jakiejś tam diody. I trzeba przyznać, że od Pana Mroza otrzymywaliśmy zawsze wyczerpującą fachową odpowiedź. W tym roku dostaliśmy pisemko, że za help line mamy płacić coś koło 2 tys złotych. Nie ukrywam, że po raz pierwszy z takim czymś się spotkałem. Tak się składa, że sami robimy urządzenia i gdy klient dzwoni z problemem to zawsze pomagamy. Mam w firmie inne maszyny i wszędzie telefon do serwisu jest za darmo. A tu chcą mnie doić, niezależnie czy jest problem czy nie..

Ja uważam, że to przesada. Na dzisiejszym rynku gdzie producentów laserów (zwłaszcza światłowodowych) jest coraz więcej ( i wcale nie jestem przekonany, że Trumpf i Bystronic tak bardzo pozostałych wyprzedzają) do klienta trzeba podchodzić zupełnie inaczej.


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1555
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

#46

Post napisał: numerek » 10 cze 2011, 22:19

po przeczytaniu postu powyżej utwierdzam się się w przekonaniu że jednak miałem rację co do oceny bystronica ...

w tym porównaniu serwis mazaka wygląda bajecznie ...
o każdej porze dnia i ... zadzwonię i otrzymam pomoc za darmo !!!
telefonicznie ze szczegółami poradzą co gdzie zrobić aby maszyna nie robiła fochów ...
zdarzało się że dzwoniłem ( na początku ) w sobotę o godz 19 i nie było aby nie odebrali .... i nie pomogli ...

ehhh

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#47

Post napisał: cnccad » 10 cze 2011, 22:31

ja też nie mam dobrego zdania o serwisie bystronika.
widziałem co robią i jak robią.
ostatni przykład ...
zainstalowany laser przez PL w taki sposób że nie da się bezpiecznie podejść do rezonatora , w ogóle do szafy nie da się dojść.
Osobiście bym zatrzymał pracę maszyny za nie właściwe zainstalowanie maszyny które przy pracach serwisowych grozi szeregiem niebezpieczeństw.
A to „dojenie” klienta za porady to pierwsze słyszę ale wygląda na to że planują stracić rynek klientów już i tak jak widać nie zbyt zadowolonych z ich poczynań.
Też ostatnio obserwowałem ostatnio prace serwisanta od pras krawędziowych Bystronika.
Facet ewidentnie naciągał klienta na godziny … spacerował , gdzieś dzwonił , schylał się oglądał …. Ale nic konkretnego nie robił.
Ja zdążyłem wymienić siłownik , przeszlifować stół powietrzny , wymienić ślizgacze , wyregulować regulator oporu przy pile …. A ten się nawet nie przebrał tylko co chwilę dzwonił , oglądał jeden i ten sam schemat.

I tak się robi kase.
A z ta fachowością to przesada … sam bez telefonu to jak widać za dużo nie zrobi.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


KMR
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 11
Posty: 24
Rejestracja: 01 kwie 2011, 17:56
Lokalizacja: Mazowsze
Kontakt:

#48

Post napisał: KMR » 20 cze 2011, 22:52

No więc po kolei pojadę:
@ Orzel666 : po pierwszej wizycie zapewne zmienisz zdanie. W interesie producenta jest, by klient możliwie dużo robił sam. Maszyna pracująca, z której klient jest zadowolony, to pozytywna opinia na rynku - bezcenne. Chyba nietrudno zrozumieć, prawda?

@ spawacz000: dzięki!

@ SebastianK : Jeśli opisana sytuacja wydarzyła się na prawdę i serwisant nic nie zdziałał, apostawiona diagnoza była w 100% błędna, należało bezwzględnie złożyć reklamację! Co do odpłatności za help-line, to sprawa jest prosta. Została zwiększona dostępność fachowców na telefonie. Od 7:00 do 20:00 można skontaktować się z doświadczonym człowiekiem mającym dostęp do dokumentacji wszystkich maszyn na rynku. Jeśli klient ma wykupione przeglądy okresowe, help-line jest darmowy!

@ numerek : pogratulować Mazakowi świetnej organizacji :-) Rozumiem, że to dostępność oficjalnego wsparcia technicznego, a nie pólprywatny kontakt z zaprzyjaźnionym serwisantem.

@ cnccad : Brzydzę się kłamstwem kolego. Wydaje mi się, że brakuje ci zleceń i starasz się odwieść użytkowników od oficjalnego serwisu wyssanymi z palca bajkami. To już jest desperacja?
Serwis firmowy nigdy nie zainstaluje maszyny niezgodnie z wytycznymi producenta zapamiętaj to proszę i nie rozpowszechniaj niesprawdzonych plotek.
Jeżeli opisujesz przypadek jakiegoś serwisanta od pras krawędziowych, a nie znasz szczegółów, to daj sobie spokój. Mnie również czasem zdarzało się spędzić u klienta kilka godzin na słuchawce, bo np. przesyłka z częściami zaginęła i trzeba było pół świata obdzwonić, albo jakiś człowiek na magazynie wysłał nie taką wersję karty jak była potrzebna - shit happens...

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#49

Post napisał: cnccad » 21 cze 2011, 08:03

hehe ... spokojnie kol KMR. Nie denerwuj się :!:

zapewniam Cie , zleceń nie brakuje. Wręcz przeciwnie , z niektórych muszę rezygnować.
Zamieszczę zdjęcia z "prawidłowego montażu" jak będę na serwisie tych maszyn.

Wiem że starasz się za wszelką cenę za reklamować swój serwis.
A płatny help line ... po prostu nie opiszę tego . Szkoda słów.
Płacić za coś co mi się należy.

Ciekawa jest wypowiedź tych nowych użytkowników ...
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


lolo2
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 703
Rejestracja: 30 paź 2009, 13:39
Lokalizacja: Global

#50

Post napisał: lolo2 » 21 cze 2011, 10:13

Ja też należę do grona tych zadowolonych inaczej no ale cóż.

Wkrótce Bystronik idzie na Sell a firma zainwestuje w kolejnego Mazaka z systemem załadowczym, lub może coś nowego i kupi Triumpfa lub Mitsubishi.

Widzieliście pokaz lasera Mitsubishi na targach w poznaniu? Co o nim sądzicie, tylko znów problem bo serwis w Polsce który go będzie serwował też nie słynie z dobrego wsparcia.


A co do luzów na osiach, moja firma sama przenosiła / przewoziła 2 bystroniki, sami rozebraliśmy i złożyliśmy. I problemów z tym nie było.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”