cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam chiński ploter, kupiłem go w celu wyrabiania pieczątek, jednak okazało się że jak już wytnie pieczątkę to ta nie chce się odbić na papierze, tzn odbija się nierównomiernie, tak że pozostałem przy pieczątkach polimerowych. Może ktoś wie co zrobić aby laser nadawał sie do wykonywania pieczątek, może należy zmienić lustra. Jest ktoś chętny podjąć się odpłatnie przerobienia mojego plotera tak aby wycinał pieczątki idealnie. Mój ploter ma 60 W pole robocze 50 na 30 i wygląda tak http://seron.pl/index.php?symb=laserpro ... 3wod40aMHw ten pierwszy L400.

Może Kolega zamieścić fotkę wyciętej pieczątki?

a jak da rade to rowniez fotke lasera

Zdjęcie plotera zrobię tylko nie wiem czy jutro, to samo z pieczątką. Co do wyglądu pieczątki to na zdjeciu i tak nie bedzie nic widać bo wydaje się że wszystko jest ok, jednak odbicie nie jest równomierne tak jakby guma zrobiła się twarda, próbowałem chyba wszystkich dostępnych gum w polsce i zawsze coś jest nie tak, w polimerze efekt jest najlepszy bo polimer jest miękki, guma shiny jest co prawda miekka ale za bardzo sie nagrzewa i puchnie, czego efektem są nierówne litery. Oczywiście próbowałem różnych mocy lasera ale bez rezultatu. Mam nadzieję że to wina luster, ale sam nie wiem.

Trzeba spróbować przeszlifować powierzchnię. Drobnoziarnisty papier wodny np. 1000, przyklejamy do twardej i równej płyty, oczywiście nie żałujemy wody.

Z tym szlifowaniem popróbuję, ale na Troteku znajomy wycina pieczątki i nic nie musi szlifować, po wyczyszczeniu od razu są gotowe, na chińczyku tak się nie da? ktoś wogóle robi pieczątki na chińczyku?

Paweł1000 pisze:Z tym szlifowaniem popróbuję, ale na Troteku znajomy wycina pieczątki i nic nie musi szlifować, po wyczyszczeniu od razu są gotowe, na chińczyku tak się nie da? ktoś wogóle robi pieczątki na chińczyku?

Opisz moze dokladnie jak robisz te pieczatki - krok po kroku.
Cos mi sie nie widzi, zeby laser byl problemem, moze zrodlem klopotow
jest jakas duperela...

Moze zastanow sie nas koncowym przeszlifowaniem tak jak ktos radzi?
Roboty malo, a efekt powinien byc dobry.

J.

w sumie to od kilku miesięcy już nie próbuję robić pieczątek ploterem, ale postaram się opisać, w corelu zamieniam pieczątkę na bmp 1200dpi, zapisuję chyba jako ilustrator 7. Otwieram w programie od lasera (chyba laser cut5) ustawiam engrawer jednak w tej chwili parametrów nie pamiętam, ustaliłem sobie odległość głowicy od powierzchni gumy na 6cm i 1,5 mm w każdym razie w takiej odległości plamka jest najmniejsza. Start i tyle, po wycięciu czyszczę gumę z pyłu pędzelkiem pod bieżącą wodą, lub bez wody, pieczątka wygląda ok, ale często efekt jest taki jak by automat miał płytkę krzywą, czego efektem jest odbicie np po zewnętrzych stronach mocniejsze a po środku delikatniejsze i nie kompletne, dodam że na tym samym automacie pieczątka wykonana tradycyjną techniką jest odbita idealnie. Jak przykleję wyciętą gumę do płaskiego kołka wtedy też nie jest odpowiednio bo aby odbiły się literki zadowalająco musiałbym bardzo mocno cisnąć tym kołkiem.

Może problemem jest sposób mocowania gumy podczas obróbki?

Gumy się nie mocuje, powinna sobie swobodnie leżeć. Na własne oczy widziałem jak laser tnie gumę do pieczątek i tak właśnie było. Co do odpowiedniego w 100% mocowania to jest to tak na prawdę nie wykonalne, ewentualnie nie ekonomiczne.