Czy chińskim ploterem można wykonywać pieczątki?

[Paweł1000]

Patrząc na wyciętą gumkę to i na moim też jest w miarę ok, jednak odbitka to zupełnie co innego. W dodatku lepiej się przypatrzyć i widać że wycięty tekst ponad napisem GRAWEROWANIE LASEREM moim zdaniem jest mocno pozlewany, ale mogę się mylić bo zdjęcie może być niewyraźne. Tak czy siak jakość pieczątki można ocenić dopiero po odbitce.

[cinematic2]

Moim zdaniem pierwsza i podstawowa sprawa to serwis firmy, która sprzedała ten ploter.
Powinieneś żądać od nich jakiejś pomocy.
Poza tym, z tego co zauważyłem to masz jakąś strasznie długą ogniskową soczewki.
Jeśli dobrze rozumiem że masz odległość między głowicą a materiałem ponad 61 mm to ogniskowa jest o 50mm za długa do grawerowania. To jest soczewka do cięcia grubych materiałów. Przy grawerowaniu słabo się sprawdza.

Jeśli chcesz jeszcze coś zrobić z tą maszynką to daj znać na priva.
U mnie dostaniesz wszystko, soczewki, lasery RF, sterowania...

[Paweł1000]

WITAM
proszę o nr telefonu.
pozdrawiam

[pulson]

cinematic, daj jakiś namiar na siebie, jestem z Wrocławia i chyba przydałaby mi się pomoc.
Co do lasera, to mam chińczyka 40W stół 27,5 x 42 cm i odległość powierzchni obrabianej od głowicy 62 mm i sprzedawca / serwisant zapewniał mnie, że jest to idealne rozwiązanie do robienia pieczątek, grawerowania laminatów i cięcia pleksi.

Soczewkę mam tzw. uniwersalną (tak oni to nazwali) i nie będę kłamał że się nie da na tym pracować jak od dwóch lat pracuję, chociaż nie ukrywam, że regularnie mam jakieś schody... da się robić pieczątki, da się ładnie grawerować laminaty, ale oczywiście trzeba było najpierw triki opanować.

raz miałem przyjemność pracować na tym sprzęcie miesiąc bez problemów i przy pieczątkach czcionka 5,5 pkt wychodziła, ale szybko się to znowu rozregulowało i nic nie przywróciło tego pięknego stanu.

[Masertiger]

Spróbuj przeszlifować powierzchnię, to powinno być dobre.

[guardian_angel]

Tak czytam ten temat i jestem w szoku jakimi sposobami "fachowcy - stemplarze" czarują i sprzedają swoje wyroby. Nie chodzi mi o problemy z laserem, ale o wszystko inne. Jak dowiaduję się że gumkę trzeba przeszlifować (chyba ze 3 razy to gdzieś czytałem) to normalnie ręce opadają.

A co to jest łatka na dętkę? Może jeszcze na butapren przykleić do automatu? Normalnie żenada.

Apel do ludzi nie mających pojęcia o rzemiośle stemplarstwa - róbcie swoje i nie zaniżajcie tej sztuki poniżej krytyki. Jak gołębie - sami sobie sra... w swoje gniazdo.

[holender007]

Właśnie też mnie to szlifowanie bardzo zastanawiało bo trochę pieczątek w swoim życiu zrobiłem ale nic nigdy nie szlifowałem i zastanawia mnie co daje takie szlifowanie lub czemu ma to służyć ??

[macmark]

Normalną gumę wystarczy umyć czy to szczoteczką do zębów czy ultradźwiękami i jest gotowa do pracy, ładnie "się klei" do tuszu itd. Ale gdy ktoś (głównie arregro z gumkami po 3,20) wypala gumki w gumie spożywczej, wtedy czasami są problemy z łapaniem tuszu przez gumkę. Przeszlifowanie papierem powoduje, że powierzchnia robi się bardziej porowata. Tyle zasłyszałem, tylko nie wiem czy szlifuje się przed czy po wypaleniu.

Rynek schodzi na psy, to jest właśnie sranie do własnego gniazda. Byle tanio, to nic, że nie zarabiam, ważne, że jest co robić. Niedługo pojawią się na arregro szlifierki do pieczątek. Nosz k..wa, ludzie, opanujcie się.

Czy kolega, który ma w stopce "stampler" sprzedaje w swoich serwisach szlifowane pieczątki??

[zacharius]

sorry że się wstrzelę z buciorami w temat.
nie ma ktoś z kolegów odsprzedać kawałka takiej gumy do pieczątek gruba ze 2-3mm, wielkości gdzieś z polowe A4?
potrzebuje na zrobienie "adidasów" do hexapoda bo się francowaty ślizga po panelach

----------------------------------
nieważne. namacywałem i jest za śliska

[guardian_angel]

No widać to pierwszy post tego usera i to z jaką "dobrą radą". Normalnie profesjonaliści w całej Polsce.